Pogoda w Krakowie nie będzie w piątek stabilna (17 czerwca). Możemy liczyć na słońce, ale spodziewajmy się też intensywnych lokalnych opadów. Meteorolodzy ostrzegają jednak przed nadciągającymi w ten weekend upałami.
Planujesz w Boże Ciało wybrać się na Rysy bądź Kasprowy Wierch? A może razem z rodziną chcecie zwiedzić Morskie Oko lub inne, niżej położone urokliwe zakątki Tatr? Przed podróżą warto sprawdzić prognozę pogody na długi, czerwcowy weekend - proponują synoptycy.
Alert pogodowy. W poniedziałek Małopolskę czekają burze z gradem i porywisty wiatr. Mogą pojawić się przerwy w dostawie prądu.
Synoptycy zapowiadają, że wtorkowe popołudnie może upłynąć pod znakiem burzy z gradem. Miejscami zawieje silny wiatr, spadnie deszcz, a nawet grad. Wydano alert I stopnia.
Deszczowa sobota 4 czerwca. IMGW wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia przed silnymi opadami i burzami. Obowiązuje do godz. 18. Pod koniec dnia ma się rozpogodzić.
20,6 st. C - taką temperaturę wskazywały w nocy termometry w Tarnowie. To rekord w Polsce. IMGW wydało na sobotę ostrzeżenie I stopnia przed silnym wiatrem dla Krakowa i okolicznych regionów.
Synoptycy z IMGW przestrzegają - przed nami załamanie pogody. Nie chodzi jednak o gwałtowne spadki temperatur, ale silne burze, które nadciągają nad Małopolskę. Możemy spodziewać się nawałnic - wynika z prognozy pogody.
Piątkowe popołudnie (6 maja) upłynie pod znakiem burz i intensywnych opadów deszczu z gradem. IMGW wydał ostrzeżenie I stopnia. Obowiązuje ono do godz. 22.
Jak zapowiadają meteorolodzy, nadchodzący weekend upłynie pod znakiem deszczu, wiatru i stosunkowo niskich temperatur. W Tatrach spadnie nawet do 6 cm śniegu. IMGW wydało ostrzeżenie I stopnia.
W nocy z soboty na niedzielę (z 2 na 3 kwietnia) mocno popadało. Świeży śnieg przykrył cały Kraków. Na szczęście jutro (4 kwietnia) nie będzie już opadów, a temperatura wzrośnie.
Zgodnie z zapowiedziami meteorologów, w pierwszy dzień kwietnia weszliśmy z opadami śniegu i deszczu ze śniegiem. - Może spaść nawet do 15 cm śniegu - zapowiadają synoptycy. IMGW wydało alert I stopnia.
"Początek tygodnia jest słoneczny, ale już od wtorku zaobserwujemy zachmurzenia. Pojawią się opady deszczu, a od środy również deszczu ze śniegiem oraz śniegu. Nocami temperatura może spaść nawet poniżej 0 st. C" - komunikują meteorolodzy z IMGW.
Meteorolodzy z IMGW przygotowali prognozę pogody na najbliższy tydzień. Choć poniedziałek w Krakowie jest bardzo słoneczny i ciepły, to kolejne dni przyniosą więcej chmur i deszcz. Noce nadal będą chłodne, miejscami nawet do minus 7°C.
Poniedziałek upłynie w Krakowie pod znakiem silnego wiatru. Tym razem we znaki da się nam orkan Antonia. Ostrzeżenie synoptyków Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej obowiązuje do godz. 17.
Będzie wiało, padało, a na drogach pojawi się lód - IMGW wydało ostrzeżenie dla województw dolnośląskiego, świętokrzyskiego, części małopolskiego, śląskiego i podkarpackiego
Meteorolodzy z IMGW przestrzegają: nocne opady marznącego deszczu mogą powodować gołoledź. W całej Małopolsce w nocy obowiązuje ostrzeżenie I stopnia.
W Małopolsce spodziewane są intensywne opady śniegu. Może go spaść do 30 centymetrów. Spodziewane są zawieje i zamiecie śnieżne. Małopolski wojewoda zaapelował do zarządców dróg i pełną mobilizację.
Prognoza pogody. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla południowych powiatów Małopolski przed intensywnymi opadami śniegu.
Meteorolodzy prognozują, że w poniedziałkowy wieczór w południowej Polsce spadnie marznący deszcz. Kierowcy wiedzą, co taka mżawka w połączeniu z mrozem oznacza: gołoledź na drogach! Ale niebezpiecznie może być także na chodnikach. IMGW ogłosił ostrzeżenie I stopnia.
Niedziela (23 stycznia) w Krakowie będzie pochmurna i chłodna, ale nie spadnie śnieg. W Tatrach obowiązuje już 3. stopień zagrożenia lawinowego.
W środę w całej Małopolsce prognozowane są słabe opady marznącego deszczu oraz mżawki powodujące gołoledź. IMGW wydało ostrzeżenie I stopnia.
Instytut Meteorologii Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie przed silnymi mrozami. Najbliższej nocy temperatura minimalna wyniesie lokalnie nawet minus 16 st. C, a wiatr będzie wiał z prędkością od 5 do 15 km/godz.
Niewielki mróz prognozują synoptycy w całej Małopolsce, będzie też padać śnieg. Ale uważajmy na drogach, bo jest ślisko.
Meteorolodzy z IMGW zapowiadają, że w Wigilię w Małopolsce możemy spodziewać się nawet 6 st. C. Kolejne dni przyniosą jednak spadek temperatury; w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia będzie poniżej zera.
W wyżej położonych podhalańskich miejscowościach od początku grudnia mamy prawdziwą zimę. Przed Bożym Narodzeniem może jeszcze dosypać śniegu.
Niedzielny poranek w Krakowie przywitał mieszkańców pierwszym śniegiem. Przed nami dni z mrozem. Będzie padać, ale pojawi się również słońce
Ciemne chmury spowiły Małopolskę. Synoptycy zapowiadają, że poniedziałek upłynie nam pod znakiem dużych zachmurzeń i niskich temperatur. Szczególnie uważać powinni kierowcy - na jezdni może być ślisko.
Białe święta Bożego Narodzenia? Jest szansa, chociaż nie wszędzie. IMGW przedstawił prognozę pogody na najbliższe miesiące.
Synoptycy z IMGW zapowiadają: nad Polskę nadciąga chłodna masa powietrza. Jeszcze przed weekendem (23-24.10) temperatura spadnie nawet do 8 st. C. Będzie wiało, a na północy możemy spodziewać się burz.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie I stopnia przed silnym wiatrem. W całym kraju w piątek może wiać nawet z prędkością do 80 km/godz.
Zimno w całej Polsce, a w Tatrach spadł śnieg. Tak żegnamy się z latem.
Z każdym kolejnym dniem temperatura w Tatrach i na Podhalu będzie znacząco spadać. W niedzielę wysoko w górach pojawi się śnieg, natomiast w przyszłym tygodniu biało może zrobić się m.in. w Zakopanem.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Krakowie wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia w związku z nadchodzącymi burzami. Obowiązuje dziś, w niedzielę, od godz. 16 do 22.
Do końca tygodnia możemy spodziewać się słonecznej pogody w Małopolsce i innych częściach kraju.
W niedzielę w Krakowie będzie słonecznie, chociaż temperatura nie przekroczy 20 stopni Celsjusza. Meteorolodzy nie przewidują opadów deszczu.
Podtopione domostwa, zalane drogi i powalone na jezdnię drzewa. - W tym roku interweniowaliśmy ponad 15 tys. razy. W zeszłym roku zaledwie 8 tys. Mamy nadzieję, że zgodnie z prognozami, wrzesień będzie dla Małopolan spokojniejszy - mówi Piotr Filipek, komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.
Środa upłynie pod znakiem silnych opadów deszczu. Na Podhalu, w okolicach Wadowic i Oświęcimia może spać nawet do 110 mm deszczu. Na Sądecczyźnie niewiele mniej. Wprowadzono najwyższe stopnie zagrożenia przed intensywnymi opadami. Cała Małopolska objęta jest także najwyższym alertem przed wezbraniem rzek, Soła i Skawa przekroczyły stany alarmowe.
- Na kilkunastu rzekach w Małopolsce przekroczony jest stan alarmowy. Wielu terenom w województwie grozi zalanie - mówi "Wyborczej" Sebastian Woźniak ze straży pożarnej w Krakowie. Tymczasem synoptycy zapowiadają: w środę znów czekają nas ulewne deszcze.
Meteorolodzy zapowiadają: wtorek upłynie w Małopolsce pod znakiem silnych opadów deszczu. - Miejscami może spaść nawet 80 mm opadów, a stan wód przekroczyć stany ostrzegawcze - przekazuje Małgorzata Koper z IMGW w Krakowie.
Kolejne dni w Tatrach będą chłodne i deszczowe, a maksymalna temperatura w tygodniu nie przekroczy 10 stopni Celsjusza.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.