W maju rusza kolejna edycja Front Maliny - plebiscytu Pogromców Bazgrołów na najszpetniejszą elewację w mieście. W tym sezonie do akcji aktywnie włącza się także krakowska ?Gazeta Wyborcza?.
Jubileuszowa, 60. Lekcja Śpiewania odbędzie się 3 maja na Małym Rynku w Krakowie. Polskie pieśni i piosenki zebrane w śpiewniku ?Majowa Jutrzenka? wykona publiczność, a wraz z nią jak zwykle artyści z kabaretu Loch Camelot pod przewodnictwem Ewy Korneckiej. Początek o godzinie 17. Będą też inne atrakcje.
- Za punkt honoru stawiamy oczyszczenie muru przy ul. Tynieckiej przed Światowymi Dniami Młodzieży - podkreśla Waldemar Domański. I proponuje, by na likwidację napisów zrzucili się kibice Wisły i Cracovii.
Oszpecone kibolskimi i wulgarnymi napisami mury szkoły w Rajsku w mig odzyskały dawny blask, gdy za wałki i pędzle chwycili jej uczniowie. W piątek wsparli ich Pogromcy Bazgrołów, okoliczni mieszkańcy, a także dziennikarze krakowskiej ?Gazety Wyborczej?.
Akcja Pogromców Bazgrołów zatacza coraz szersze kręgi. Podobny ruch aktywnie walczących z nielegalnym graffiti chce mieć u siebie także Tarnów.
Po prawie czterech miesiącach od wysłania listu z apelem Pogromcy Bazgrołów otrzymali z Ministerstwa Sprawiedliwości odpowiedź, z której jednak niewiele wynika.
Chłód i deszcz nie pokrzyżowały planów Pogromcom Bazgrołów na pierwsze w tym sezonie usuwanie szpecących napisów z murów. Za wałki tym razem chwycili małopolscy parlamentarzyści, którzy apelowali: Kochasz swój kraj? To po nim nie bazgraj!
Wraz z nadejściem wiosny walkę o czyste mury w Krakowie wznawiają Pogromcy Bazgrołów. Po pismach i apelach do władz, związków i stowarzyszeń przechodzą do czynów i zapraszają do wspólnego usuwania szpecących miasto napisów.
- Chcemy wybudować szeroki front organizacji stowarzyszeń i ludzi dobrej woli w celu przywrócenia schludnego wyglądu polskich miast - deklarują Pogromcy Bazgrołów i do wspólnej walki z nielegalnym graffiti zapraszają krakowskie fundacje, grupy i stowarzyszenia.
- W skutecznej walce z bazgrołami przeszkadzają nam nieodpowiednie przepisy prawa albo ich brak - mówi Waldemar Domański, przewodniczący miejskiego zespołu zadaniowego ds. ograniczenia nielegalnego graffiti.
W swoich działaniach Pogromcy Bazgrołów walczą m.in. o zmianę przepisów służących ograniczeniu aktów wandalizmu w Polsce. W grudniu zwrócili się w tej sprawie do prezydenta Dudy, a teraz, po jego odpowiedzi, piszą też do Ministra Sprawiedliwości.
Po apelach do prezydenta RP, parlamentarzystów i samorządowców Pogromcy Bazgrołów poprosili o wsparcie w walce z wandalami PZPN. - Napisy na murach nie mają nic wspólnego z piłką - ucina prezes Zbigniew Boniek.
Krakowscy aktywiści proszą prezesa PZPN o pomoc w zwalczaniu kibolskich bohomazów: wulgarnych tekstów i rysunków wzywających do nienawiści, które "od wielu lat okaleczają polskie miasta". "Mam nadzieję i liczę na to, że PZPN przyłączy się do akcji pod nazwą Pogromcy Bazgrołów w celu ograniczenia tej narodowej plagi" - piszą do Zbigniewa Bońka.
- Jesteśmy oburzeni kolejnymi bazgrołami, ale czujemy się bezradni - mówiły osoby, które w poniedziałek przyszły na zorganizowane przez Pogromców Bazgrołów spotkanie pokrzywdzonych atakami wandali na krakowskie mury.
- Stwórzmy społeczny ruch pokrzywdzonych przez bazgroły - apelują Pogromcy Bazgrołów i zapraszają na spotkanie wszystkich oburzonych atakami wandali na krakowskie mury. Konsolidacja pomysłów i zbiorowa solidarność to zdaniem aktywistów najlepszy sposób na walkę z bazgrołami.
Prezydent Jacek Majchrowski przekaże parlamentarzystom propozycje zmian w przepisach, by skuteczniej usuwać nielegalne napisy. To odpowiedź na zamieszczone na łamach ?Gazety Wyborczej? postulaty Waldemara Domańskiego w sprawie walki z bazgrołami.
W Europie i większości krajów świata walka z wandalami wspomagana jest horrendalnymi karami. Niezbędna jest zatem korekta przepisów prawa - pisze Waldemar Domański.
Oczyszczanie ze szpetnych napisów murów Szkoły Podstawowej nr 80 w Krakowie były ostatnią akcją Pogromców Bazgrołów tym roku. Zamalowywaniu, jak zwykle towarzyszyła piknikowa atmosfera.
Dwie statuetki od Pogromców Bazgrołów trafiły w ręce pracowników krakowskiego MPK, którzy swoimi działaniami wspierają walkę z nielegalnymi napisami na murach. We wtorek poznaliśmy również wrześniowego laureata Front Maliny. Pogromcy ogłosili też plebiscyt pod nazwą ?Dobry gospodarz?.
Już 40 szkół i przedszkoli zostało w tym roku oczyszczonych z wulgarnych i kibicowskich napisów. Z pseudograffiti raz na zawsze chcą rozprawić się także w gimnazjum nr 15 przy ul. Kijowskiej.
O incydencie na swoim profilu na Facebooku poinformowali Pogromcy Bazgrołów. Wulgarnymi wyrazami nieznani sprawcy pokryli mural, poświęcony znanemu krakowskiemu filozofowi - ks. prof. Stanisławowi Ziemiańskiemu.
W sobotę przy murach klasztoru oo. Paulinów na krakowskiej Skałce odbędzie się kolejny Piknik Sąsiedzki, organizowany przez Pogromców Bazgrołów. Początek o godzinie 17. W programie m.in. pokazy, konkursy, potańcówka w rytm polskich przebojów.
Znów nie udało się wręczyć kilograma kwaśnych cytryn - głównej nagrody w plebiscycie na najszpetniejszy budynek w Krakowie. Sierpniowa edycja "Front Maliny" kolejny raz zmotywowała zarządców budynków do usuwania bazgrołów ze swoich elewacji.
Przedstawiciele spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych Azorów zaakceptowali pomysł namalowania sześciu podobizn "żołnierzy wyklętych". Potrzebują 60 tys. zł.
?Udostępnię miejsce na graffiti na Prądniku Czerwonym? - takie nietypowe ogłoszenie pojawiło się dwa dni temu w internecie. - Stworzymy Krakowski Bank Ścian, na których każdy będzie mógł się wyżyć. Legalnie! - proponują Pogromcy Bazgrołów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.