Marian, przez przyjaciół zwany "Maniuś", był członkiem II Grupy Krakowskiej, którą bez przesady można uznać za fundament współczesnej sztuki polskiej. Do tej Grupy przyjmowano artystów, u których "rozpoznano" uzależnienie od sztuki i fantazję medialną.
Spacerował po Krakowie namiętnie - w kapeluszu, z papierosem. I przysiadał w ogródkach, knajpkach, wrastał w kawiarniane krzesła.
Przyjaciel, nauczyciel, kompan, gawędziarz, kibic, erudyta - przyjaciele z Krakowa wspominają Jana Nowickiego. Wybitny aktor zmarł w środę (7 grudnia) w swoim domu w Krzewencie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.