Prokuratura Rejonowa w Wadowicach wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci dwojga turystów, którzy zginęli podczas trawiących Grecję pożarów. Wydany został także europejski nakaz dochodzeniowy i w sprawie pomagają greccy śledczy.
- Szanse na wyjazd strażaków z Krakowa do Grecji określiłbym jako mało prawdopodobne - mówi "Wyborczej" Paweł Knapik z PSP. Krakowskie jednostki po wczorajszej deklaracji prezydenta Andrzeja Dudy, były postawione w stan gotowości.
W pożarach w Grecji zginęła dwójka Polaków. To mieszkańcy Wysokiej k. Wadowic - młoda kobieta i jej 9-letni syn. Wadowicka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania ich śmierci.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.