Długie i coraz cieplejsze noce sprzyjają rozrywce w plenerze. O tym, że taniec pod gołym czerwcowym niebem to czysta przyjemność, od dawna wiedzą organizatorzy Nocy Tańca. Przed nami piąta edycja imprezy, która zachęca do celebrowania tańca i czerpania radości z uniwersalnego charakteru tej formy sztuki.
- Kraków powiększa się o nowe mieszkanki i mieszkańców, wyjdźmy na zewnątrz i poznajmy się! - apelowali organizatorzy akcji "Wiosna wiosna, przyjdzie wiosna!". Na placu Szczepańskim wspólnie z uchodźcami z Ukrainy malowali obraz świata pełnego słońca i nadziei.
Już jest! Jesienią zobaczymy ją na fasadzie pałacu Pod Krzysztofory. O kogo chodzi? O przekupkę krakowską. Muzeum Krakowa ogłosiło wyniki konkursu na jej rzeźbę.
Wszyscy wiemy, jak ważna jest dla tożsamości miasta. Każdy coś u niej kupował, spotykał ją. Ale czy wiemy, jak wyglądała? Muzeum Krakowa ogłasza konkurs na projekt rzeźby krakowskiej przekupki.
Głośna muzyka i hałaśliwi klienci "Bomby" przeszkadzają gościom apartamentów na piętrze. Z tego powodu klub wyprowadzi się z kamienicy przy placu Szczepańskim. - Klubu nie udało się wyciszyć, a my nie możemy dłużej tracić gości hotelowych przez hałas - tłumaczy "Wyborczej" współwłaściciel kamienicy i apartamentów.
Popularny klub Bomba na Placu z końcem marca znika z pl. Szczepańskiego, bo w jego miejscu powstać ma hotel. - Stare Miasto staje się Disneylandem - napisali właściciele klubu.
Gdy żar leje się z nieba, krakowianie i turyści masowo schładzają się przy fontannie na placu Szczepańskim. Tyle że kąpiel w tym miejscu jest zakazana, ale tabliczki o tym informującej nie widać. Bo zarosły ją krzaki.
Niedawno informowaliśmy o zaniedbanych sofach wiedeńskich, ustawionych na Placu Szczepańskim. Odpowiadający za meble miejskie Zarząd Zieleni Miejskiej obiecał wówczas zająć się problemem. Czyszczenie sof zapowiadane jest na weekend.
W kwietniu w ramach Dni Wiednia do Krakowa trafiło 13 sof wiedeńskich. Ustawione przy Placu Szczepańskim meble miały służyć mieszkańcom, jednak stoją brudne i sprawiają wrażenie, jakby nikt się nimi nie interesował.
Copyright © Agora SA
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)