Mykoła Żydkow był piłkarzem LKS Węgrzcanki Węgrzce Wielkie. Jesienią zeszłego roku wrócił do Ukrainy, by wstąpić do armii. "Gdy przyszło do walki o wolność swojego kraju, poświęcił to, co może mieć człowiek w tak młodym wieku - poświęcił własne życie" - czytamy na facebookowej stronie podkrakowskiego klubu.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza przez ponad pół godziny był jedną nogą w ekstraklasie, ale koniec końców zagra w barażach. Tak jak Wisła Kraków i Puszcza Niepołomice.
Kraków skorzystał z roli gospodarza Igrzysk Europejskich - dostał dofinansowanie na modernizację Stadionu Miejskiego im. Henryka Reymana, budowę boiska do koszykówki 3x3, a także na remont ośrodka służącego kajakarstwu slalomowemu przy ul. Kolnej.
Czas na finał wyścigu o awans do ekstraklasy, w grze są aż trzy małopolskie drużyny. Najwyższą przeszkodę do przeskoczenia ma przed sobą Wisła Kraków.
- Trener Sobolewski, jego sztab i zawodnicy wykonali fantastyczną pracę. A jednak szansa na awans ostatnio się oddaliła. Teraz nie ma już co kalkulować - mówi Maciej Żurawski, były napastnik reprezentacji Polski.
- Do niedawna nic nie wskazywało, że będę musiał odejść. Takie jest życie, pretensji do nikogo nie mam - mówi Michal Siplak, obrońca, który po sześciu latach rozstaje się z Cracovią.
Wiśle przeszła koło nosa szansa, by rzutem na taśmę przeskoczyć na drugie miejsce w tabeli. W przedostatnim meczu sezonu zasadniczego nieoczekiwanie przegrała u siebie z Zagłębiem Sosnowiec.
Zwycięstwo z Wisłą Płock pozwoliło Cracovii zamknąć sezon na siódmym miejscu. Dla rywali to było dołujące pożegnanie z ekstraklasą.
Podczas meczu z Wisłą Płock (sobota, godz. 17.30) z Cracovią i kibicami pożegnają się obrońcy Michal Siplak i Kamil Pestka oraz bramkarz Karol Niemczycki.
Nie ma drugiego takiego obrońcy w ekstraklasie. Virgil Ghita z Cracovii wystąpił we wszystkich meczach tego sezonu od 1. minuty do 90. minuty. - Jestem z tego dumny - przyznaje w rozmowie z "Wyborczą".
Dawid Szot spędził na ławce rezerwowych Wisły sporo czasu, ale kiedy już wszedł na boisko, to trener zaczął go stawiać za wzór.
Wisła w efektownym stylu pokonała w Bielsku-Białej Podbeskidzie 3:0 i wciąż liczy się w walce o bezpośredni awans do ekstraklasy. Oprócz zwycięstwa wydarzeniem było pojawienie się po 637 dniach na boisku Jakuba Błaszczykowskiego.
Jeśli Stal Rzeszów dostanie się do piłkarskiej ekstraklasy, to być może będzie grała na stadionie Cracovii. Wkrótce mecze, które zadecydują o awansie.
W Cracovii mówią: decyzja należy do Karola. Przedstawiciele piłkarza odpowiadają: negocjacje są zakończone. To oznacza, że krakowski klub najpewniej będzie musiał poszukać bramkarza.
Choć w niedzielę Sandecja wygrała z liderem tabeli, to od poniedziałkowego wieczoru nie ma już żadnych szans, by się utrzymać na zapleczu piłkarskiej ekstraklasy.
Gdyby Puszcza Niepołomice wydarła sensacyjny awans, najprawdopodobniej nie będzie mogła grać u siebie. W planach jest więc wynajęcie stadionu przy ul. Reymonta w Krakowie.
Po golu dla Cracovii kibice mieli w sobotnie popołudnie wrzucić na boisko pluszowe misie, ale Cracovia nie potrafiła żadnego strzelić. Przegrała u siebie z Zagłębiem Lubin.
Wisła w Krakowie w tym roku wygrywa wszystko. A pokonanie Bruk-Betu Termaliki sprawia, że szanse na bezpośredni awans do ekstraklasy wyraźnie wzrosły.
Trzy małopolskie drużyny planują w ten weekend zrobić skok na drugie miejsce w tabeli I ligi. W Krakowie Wisła zagra z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza (piątek, godz. 20.30).
Z Igorem Łasickim, piłkarzem Wisły Kraków, nie bez powodu rozmawiamy o Neapolu: - To specyficzne miasto. Neapolitańczycy, strasznie przesądni ludzie, czują się ciągle skrzywdzeni. Uważają, że wszyscy są przeciwko nim. Dla piłkarzy, którzy właśnie zdobyli mistrzostwo, zrobiliby wszystko.
Sandecja oprócz nowego stadionu wymarzyła sobie też powrót do piłkarskiej ekstraklasy, a zamiast tego rąbnęła o dno i po raz pierwszy od 14 lat zagra w II lidze. - Teraz trzeba się skoncentrować na tym, żeby resztę honoru zachować - alarmuje kapitan Dawid Szufryn.
Zostały trzy kolejki, ale dla piłkarzy Cracovii sezon już mógłby się skończyć. Czy drużynę czeka przebudowa?
Piłkarze Cracovii w ciągu 22 minut dali sobie wbić trzy gole. Sami nie potrafili zdobyć nawet jednego i po bardzo słabym występie przegrali w Poznaniu 0:3.
Wisła była świetna w ataku, ale koszmarna w obronie. W efekcie w meczu na szczycie pierwszej ligi przegrała z ŁKS-em 2:3 i do lidera traci już osiem punktów.
Cracovia przez 90 minut biła głową w mur, nie uniknęła też błędów w obronie. Wyszedł z tego remis z ostatnią w tabeli Miedzią Legnica.
Wisła podniosła się po porażce z Ruchem Chorzów i pokonała 3:0 Chojniczankę po golach Tachiego, Mikiego Villara i Jamesa Igbekeme. To piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy trenera Radosława Sobolewskiego przy Reymonta i powrót na miejsce gwarantujące bezpośredni awans do ekstraklasy.
W hicie I ligi Wisła Kraków przegrała na wyjeździe z Ruchem Chorzów 0:2 i straciła pozycję wicelidera.
Zanim Jarosław Królewski postanowi, czy chce oddać Wisłę Kraków w zagraniczne ręce, skonsultuje to "z kluczowymi partnerami biznesowymi i ze sponsorami".
W ten weekend żaden z głównych konkurentów Wisły w grze o ekstraklasę nie wygrał meczu. A Wisła po raz pierwszy od ponad siedmiu miesięcy jest na miejscu dającym bezpośredni awans.
Cracovia pokonała 3:0 Radomiaka i wygrała pierwszy raz od dwóch miesięcy. Mecz fatalnie zakończył się dla Francisco Ramosa, którego z boiska musiała zwieźć karetka.
Wisła znów strzela, znów wygrywa, znów na jej grę momentami dobrze się patrzy. A że wszystkie trzy gole w meczu ze Stalą Rzeszów zdobyli Hiszpanie, dodawać chyba nie trzeba?
W Cracovii zaczynają myśleć o przyszłym sezonie, bo w tym wygrać już nic ważnego się nie uda. - Ale najpierw musimy sobie zapewnić spokój w głowach, jeśli chodzi o sytuację w tabeli - podkreśla trener Jacek Zieliński.
Wisła Kraków przegrała po raz pierwszy w tym roku. Mecz w Niepołomicach w jej kibicach wywołał dużo emocji, także niezdrowych.
Puszcza Niepołomice zrobiła sobie prezent na setne urodziny. Wygrała z Wisłą Kraków 2:1.
Cracovia prowadziła w Szczecinie już od 3. minuty, ale potem zaczęły się kłopoty. Przegrała z Pogonią 2:3 i może już spisać sezon na straty.
Cracovia ma poważne kłopoty w obronie, choć jeszcze kilka miesięcy temu to była jej najmocniejsza formacja.
Jarosław Królewski, prezes Wisły Kraków, poinformował, że już za około dwa tygodnie krakowski klub może mieć nowego właściciela. - To nie jest polski podmiot. Jesteśmy bardzo blisko - oznajmił.
Cracovia długo wgryzała się w obronę Widzewa, aż w końcu się udało: prowadziła 1:0, ale w ostatniej minucie straciła gola. Remis to za mało, by myśleć o ataku na szczyt tabeli.
Odliczanie trwa: Wisła Kraków właśnie wygrała siódmy(!) mecz z rzędu. Tym razem ograła Chrobrego Głogów u siebie. Czy trzeba dodawać, że po golach Hiszpanów?
Jeśli Cracovia przegra w niedzielę na własnym boisku z Widzewem Łódź (godz. 15), to marzenia o powrocie do europejskich pucharów będzie mogła włożyć między bajki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.