Archidiecezja Krakowska poinformowała, że bp Tadeusz Rakoczy został ukarany przez Stolicę Apostolską w związku ze "sprawami nadużyć seksualnych popełnionych przez duchownych wobec osób małoletnich".
Rada Miasta Tarnowa na razie nie zajmie się wnioskiem o odebranie tytułu honorowego obywatela miasta abp. Wiktorowi Skworcowi. - Czekamy na oficjalne stanowisko komisji ds. pedofilii i postępowanie w Watykanie - tłumaczy prezydent Roman Ciepiela.
W Krakowie huczy, że Watykan uniewinnił biskupa Jana Szkodonia, oskarżanego o molestowanie nastolatki. Z naszych informacji wynika, że dochodzenie kościelne zamknięto, ale nie ma mowy o uniewinnieniu.
Mimo zawiadomień do prokuratury nie ma śledztw w sprawie podejrzeń o ukrywanie przypadków pedofilii przez kard. Stanisława Dziwisza. W jednych śledczy odmawiają ich, w innych wciąż zastanawiają się, co zrobić.
Do prezydenta i przewodniczącego Rady Miasta w Tarnowie trafił wniosek działaczy Lewicy o odebranie tytułu honorowego obywatela miasta abp. Wiktorowi Skworcowi. Autorzy wskazują, że jako biskup tarnowski miał tuszować sprawę księdza Stanisława P., którego kilkanaście osób oskarżyło o pedofilię.
Według ustaleń "Wyborczej" oskarżany przez wychowankę z kółka biblijnego duchowny chce, by prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wycieku informacji z postępowania
"Wyborcza" dotarła do billingów, które pokazują, że ksiądz oskarżany o wielokrotne gwałty na 13-latce spod Miechowa miał liczne kontakty telefoniczne z dziewczynką i mógł skłamać w prokuraturze. Śledczy dali wiarę jego zeznaniom i postępowanie umorzyli.
Są dwie możliwości: albo prokurator, która zajmowała się wówczas tą sprawą, popełniła dwukrotnie ten sam błąd. Albo też, czego wykluczyć nie można, miechowskiej prokuraturze nie spieszyło się z wyjaśnieniem sprawy, w związku z czym najpierw ją przewlekała, a następnie postępowanie umorzyła.
Z dokumentów, do których dotarła "Wyborcza", wynika, że w trakcie postępowania dotyczącego gwałtów, których miał dopuścić się ksiądz spod Miechowa, śledczy nie wzięli pod uwagę kluczowych dowodów. Sprawa została umorzona.
Dziewczyna dwukrotnie podawała imię i nazwisko sprawcy oraz konkretną parafię, w której mieszka. Prokuratura po siedmiu latach zdecydowała się przesłuchać księdza. Po raz pierwszy, jako świadka.
Dziewiętnastoletnia Marianna opowiedziała dziennikarce TVN 24, jak gwałcił i okaleczał ją ksiądz z Małopolski. Duchowny cały czas jest na wolności. Prokuratura w Miechowie już raz umorzyła sprawę. Podczas śledztwa pytała dziewczynę, czy "nie świadczyła usług".
Arcybiskup Marek Jędraszewski rozliczanie winy za rosnącą w krakowskim Kościele skalę apostazji zaczął od wiernych.
Komisja ds. pedofilii złożyła zawiadomienie do prokuratury w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa przez czterech hierarchów kościelnych. Wśród nich jest kardynał Stanisław Dziwisz.
"Jako przełożony pełniący funkcję Metropolity Krakowskiego w pełni Wasza Ekscelencja ponosi odpowiedzialność za podległych sobie kapłanów, za ich proceder" - napisał w liście do kard. Stanisława Dziwisza mężczyzna wielokrotnie gwałcony przez księży z krakowskiej archidiecezji. List upublicznił dziś ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
Europoseł Lewicy Łukasz Kohut konsekwentnie domaga się śledztwa w sprawie kard. Stanisława Dziwisza. W krakowskim sądzie złożył zażalenie na odmowę postępowania przez prokuraturę.
Krakowska prokuratura odmówiła śledztwa w sparwie kard. Stanisława Dziwisza. - Brak jest podstaw do jego wszczęcia - mówi "Wyborczej" prokurator Janusz Hnatko, rzecznik krakowksiej prokuratury.
Oskarżony o pedofilię ksiądz Marian W. na wyrok poczeka na wolności - zdecydował sąd w Nowym Targu.
2,5 roku więzienia to kara dla Jarosława O., zakonnika, który molestował seksualnie oraz zmuszał przemocą do seksu trójkę nastolatków.
31 grudnia w gorlickim sądzie zakonnik Jarosław O. usłyszy wyrok. Prokuratura oskarża go o molestowanie seksualne oraz zmuszanie przemocą do seksu trójki nastolatków i chce dla zakonnika 3,5 roku więzienia.
Prokuratura skierowała przeciwko księdzu akt oskarżenia do sądu. Duchowny jednej z parafii sądeckich miał przemocą zmusić ministranta do seksu.
- Przyjechałem, aby dać świadectwo. Świadectwo, że nie ma świętych krów - mówił w poniedziałek rano przed wejściem do prokuratury europoseł Łukasz Kohut z Lewicy, który złożył zawiadomienie ws. podejrzenia o popełnieniu przestępstwa przez kard. Stanisława Dziwisza.
"Choinka dla Jędraszewskiego" - pod takim hasłem inicjatywa Dość Milczenia zorganizowała protest pod budynkiem krakowskiej kurii. - Jędraszewski i jego koledzy z Episkopatu prowadzą nienawistną politykę. Są opresyjni wobec kobiet, dzieci, osób niewierzących i LGBT. Mówimy temu dość - przekazywała Katarzyna Wójtowicz, liderka organizacji.
- Za obecną sytuację nie są odpowiedzialne obecne władze diecezji tarnowskiej (...), ale są zaszłości dotyczące poprzedniego biskupa (...). Chodzi o obecnego arcybiskupa katowickiego Wiktora Skworca, który świadomie zatuszował sprawę molestowań - mówił na antenie Radia RMF FM ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
- Dzieje się. Presja ma sens! W poniedziałek stawiam się w prokuraturze w charakterze świadka - poinformował europoseł Lewicy Łukasz Kohut, który złożył zawiadomienie w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa przez kard. Stanisława Dziwisza.
To największy proces pedofilski w Polsce. Sąd zgodził się na opuszczenie aresztu przez księdza, który molestował 22 ministrantów. Decyzję zaskarżyła prokuratura, która uważa, że duchowny powinien wrócić za kraty.
- Św. Jan Paweł II był i pozostaje jednym z najwybitniejszych Polaków, trwa zniesławiająca go kampania. Oskarżenia są niesprawiedliwe i niczym nieuzasadnione - piszą senatorowie Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. W jednogłośnie przyjętej uchwale deklarują obronę dobrego imienia polskiego papieża.
Z pluszakami, zakrwawioną białą płachtą, przy dźwiękach zeznań ofiar pedofilii - tak wyglądał niedzielny performance "Pedofile są wśród was. Dziwisz wiedział. Nie powiedział?" na krakowskim Rynku. - Jeśli kardynał ma problemy z pamięcią, konsekwentnie będziemy mu przypominać o każdym pedofilu - podkreślają organizatorzy.
Odnalazł się list ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego z 2012 r. z informacjami o wykorzystywaniu seksualnym przez ks. Jana Wodniaka - podaje Onet. Przyznał to sam kardynał Stanisław Dziwisz, mimo że wcześniej twierdził, że go nie otrzymał.
Taką decyzję w sprawie księdza Mariana W. podjął sąd w Nowym Targu. Mężczyzna oskarżany jest o wykorzystanie seksualne 11 ministrantów. Ofiar było więcej, ale przynajmniej drugie tyle spraw się przedawniło.
Kard. Dziwisz zabiera głos w sprawie oskarżeń o tuszowanie pedofilii w Kościele. Jak podaje KAI, hierarcha przyznał, że w czasach, gdy rządził archidiecezją krakowską, toczyło się siedem spraw o wykorzystywanie seksualne nieletnich. Były metropolita nie odniósł się jednak do czasów watykańskich, a to z tamtego okresu pochodzą najpoważniejsze zarzuty.
Ks. Adam Boniecki ogłosił, że nie podpisze listu w obronie Jana Pawła II. W tekście w "Tygodniku Powszechnym" dokładnie wyjaśnia dlaczego, jednak prawicowi komentatorzy skupili się na jednym zdaniu i zaatakowali duchownego.
Tylko watykańska komisja pod nadzorem papieża Franciszka mogłaby zweryfikować zarzuty stawiane są kard. Stanisławowi Dziwiszowi - mówi jeden z kościelnych komentatorów, podsumowując burzę po emisji reportażu "Don Stanislao". TVN 24 pokazuje drugą część głośnego dokumentu.
- Zaprosił mnie na kolację do papieża. Przed wejściem tam powiedział mi: "Ani słowa o sprawach problemów poznańskich!" - mówił o kardynale Stanisławie Dziwiszu profesor Tomasz Polak. Były ksiądz, filozof, opowiedział w Krakowie, jak zaczął tracić wiarę w Kościół.
W niedzielne południe rozpoczął się protest na ul. Kanoniczej w Krakowie przed kamienicą zajmowaną przez kard. Dziwisza. Żeby uniknąć interwencji policji, wzięło w nim udział 5 osób. Pozostałe stały w odległości. Przed bramą kamienicy protestujący ustawili głośniki, z których płynęły oskarżenia pod adresem sekretarza Jana Pawła II.
W niedzielę w Krakowie planowane są trzy manifestacje: w sprawie pedofilii w Kościele, ustawy antyaborcyjnej i członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Protesty odbędą się także w regionie.
Krakowska prokuratura oskarżyła Artura W., byłego przeora zakonu w Tyńcu, o molestowanie 7-letniej dziewczynki.
Wiszący na murze przy szkole podstawowej nr 12 baner z wizerunkiem Jana Pawła II został uszkodzony. Ktoś napisał na nim "hańba". Dyrekcja zdecydowała o ściągnięciu baneru.
Jedynie 9 proc. młodych osób pozytywnie ocenia instytucję Kościoła, a 58 proc. ma negatywny stosunek do kard. Stanisława Dziwisza. To wyniki publikowanego w "Rzeczpospolitej" sondażu, jak na wizerunek Kościoła i hierarchów wpłynęły ostatnie oskarżenia i skandale.
- Kluczową cegłą w murze oporu ze strony instytucji kościelnej ws. odwołania abp. Paetza był ówczesny sekretarz Jana Pawła II - mówił w RMF FM Jarosław Gowin, tłumacząc, dlaczego ostatnie doniesienia w sprawie kardynała Dziwisza nie budzą jego zaskoczenia.
Mateusz Klinowski - obecny radny Wadowic i były burmistrz tego miasta - proponuje, by działalność Muzeum Jana Pawła II poszerzyć o dział poświęcony pedofilii w Kościele.
Copyright © Agora SA