- Po powrocie z wakacji zawsze czekała na mnie jakaś niespodzianka, którą wykonywał własnoręcznie "targany tęsknicą". Pewnego razu pomalował farbami do tkanin wszystkie moje białe ubrania. Podkoszulki na WF pokryte były brzozami, podobiznami czworonogów oraz karykaturami moich nauczycieli. Moja garderoba zamieniła się we wspaniałą kolekcję, natomiast ubrać jej już nie mogłam - opowiada Agata Duda-Gracz, reżyser, scenarzysta, scenograf i historyk sztuki, córka malarza Jerzego Dudy-Gracza.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.