Tabliczka informuje, że w dni powszednie parkowanie kosztuje 4 zł za godzinę. Płacisz jednak 25 zł, bo wjechałeś nie tym wjazdem, co trzeba. "Firma prowadząca parking nieopodal krakowskiego ZOO celowo wprowadza ludzi w błąd i zdziera z nich pieniądze" - uważa nasz czytelnik.
Potrząsa grzywą, bawi się piłką - lew azjatycki Yaro przybył do krakowskiego zoo z czeskiej Ostrawy. Czeka tu na niego lwica Katarzyna. Pracownicy ogrodu zoologicznego mają nadzieję, że para doczeka się potomstwa.
W krakowskim ogrodzie zoologicznym będzie można zobaczyć odrestaurowaną "mozaikę afrykańską", która przez ponad pół wieku zdobiła nieistniejący już pawilon zwierząt drapieżnych. W jego miejscu powstanie nowy budynek: dla szympansów i makaków japońskich.
Taya i Romek, para krakowskich hipopotamów karłowatych, wprowadzili się do nowego domu. - Mimo że są karłowate, to potrzebują dużo miejsca - stwierdził prezydent Jacek Majchrowski, który w prezencie przywiózł im marchewki, jabłka, buraki i sałatę.
W krakowskim ogrodzie zoologicznym trwa wielka rozbiórka. Znikają zabudowania, w których do tej pory prezentowano ptaki.
Gyza ukraińscy obrońcy praw zwierząt zabrali z małej klatki w centrum handlowym. Był o włos od śmierci z niestrawności - właściciel nakarmił go zgniłym mięsem.
Każde urodziny są wpisywane do kroniki. Na wpisie jednak się nie kończy, bo wszystkie sukcesy maluchów też są odnotowywane. Cieszą się opiekunowie zwierząt, cieszy się dyrektor krakowskiego ogrodu zoologicznego Józef Skotnicki (który właśnie wydał książkę o maluchach w naszym zoo), radość mają odwiedzający - maluchy nie ukrywają się, ale wychodzą na wybieg razem z rodzicami.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
