W Zawadzie Lanckorońskiej (pow. tarnowski) ziemia osunęła się na dom. Osuwisko ma około 10 metrów szerokości.
Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego uważa, że strzelnica, która powstała pod Olkuszem jest samowolą budowlaną. Jej właściciel jednak nie odpuszcza.
Nie ma na razie dowodów, że przyczyną pożaru kamienicy przy ul. Lubicz było podpalenie. Policja będzie jednak prowadzić śledztwo w tej sprawie.
40 postępowań, w większości dotyczących samowoli, prowadzi nadzór budowlany w Grzechyni i Zawoi. Ks. Piotrowi Natankowi udaje się jednak skutecznie odwoływać od nakazów urzędników. A gdy to nie pomaga, straszy inspektorów w trakcie kazań "ogniem z nieba".
Dopiero po tym, jak sąd nakazał prokuraturze zajęcie się inwestycją w Zawoi, prowadzoną przez suspendowanego księdza Piotra Natanka, śledczy wszczęli śledztwo w sprawie budowania przez niego dużego ośrodka pielgrzymkowego.
Suspendowany przez krakowską kurię ks. Piotr Natanek zapowiedział, że pod koniec października odsłoni 7-metrowy pomnik Chrystusa. Rzeźba ma stanąć na terenie, gdzie buduje dom pielgrzyma. Tymczasem nadzór budowlany już wcześniej nakazał mu rozbiórkę wzniesionych tam obiektów.
Zawieszony za głoszenie herezji ksiądz Piotr Natanek rozwija skrzydła. Na chronionym terenie w Zawoi wbrew prawu i z pomocą gminy przygotowuje budowę dużego ośrodka pielgrzymkowego.
Będzie to już kolejna tego typu "atrakcja" w pobliżu Krupówek. Zakopiańscy urzędnicy zwrócili się do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego, aby zweryfikował legalność powstającego obiektu. Zwracają też uwagę na fakt, że obiekt nijak nie pasuje do podhalańskiej architektury.
Kamienica przy ul. Konarskiego 33 od dwóch lat przechodzi generalny remont. Mimo to w jej wnętrzu - w huku i pyle - nadal mieszka pięcioosobowa rodzina. Lokatorzy odrzucili ofertę mieszkania oraz kwotę 30 tys. zł odstępnego za wyprowadzkę.
Wojewoda małopolski Łukasz Kmita podał w sobotę najnowsze informacje związane z ubiegłotygodniowym pożarem w Nowej Białej. Po analizie przeprowadzonej przez nadzór budowlany okazało się, że nie pięć, a osiem domów nadaje się do rozbiórki.
Straż Miejska w Zakopanem skierowała do sądu wniosek o ukaranie właściciela wiaty na Bachledzkim Wierchu. Jest to obszar chroniony Parkiem Kulturowym Kotliny Zakopiańskiej. Zdaniem zakopiańczyków inwestor zamierza wybudować tam góralską restaurację.
Mieszkaniec domu przy ul. Leszczynowej twierdzi, że ma prawo zbudować ogród zimowy na dachu budynku nad swoim mieszkaniem. Pozostali członkowie wspólnoty uważają, że dach należy do wszystkich, i swoich praw dochodzą w sądzie.
Budowy prowadzone przez byłego księdza Piotra Natanka są nielegalne - zdecydował nadzór budowlany. Pustelnia musi być rozebrana, choć w przeszłości Natanek już legalizował nielegalne inwestycje.
W Polsce zawsze tak było, że najpierw musi wydarzyć się tragedia (zawalenie dachu hali w Katowicach), aby doszło do jakichś pozorowanych ruchów.
Nie żyje mężczyzna, który pracował przy budowie biurowca przy ul. Lublańskiej. Spadł z rusztowania z ósmego piętra.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.