Mówił do mnie "pokaż cycuszki" - wspomina były kleryk, ofiara duchownego. Watykan i trybunał diecezjalny potwierdziły winę ks. Krzysztofa G., znanego wykładowcy z KUL i rekolekcjonisty oraz współzałożyciela wspólnoty Słudzy Ducha Pocieszyciela.
- Zdarzyło się, że w jednej chwili mówił natchnionym głosem o Duchu Świętym, a zaraz potem do mnie: "Pokaż cycuszki" - opowiadał były kleryk o pobycie we wspólnocie księdza G. Dotykanie pośladków i włożenie rąk pod koszulkę to nie jest naruszenie nietykalności, jak uznała prokuratura, ale czyn o charakterze seksualnym - tak stwierdził sąd. I nakazał śledczym, by ci jeszcze raz ocenili, czy przełożony we wspólnocie zakonnej molestował młodego mężczyznę.
Prokuratura w Tarnowie oskarża ordynariusza tarnowskiego biskupa Andrzeja J. Miał wiedzieć, że dwaj księża z jego diecezji molestowali dzieci i nie powiadomił o tym niezwłocznie śledczych. To jeden z największych skandali pedofilskich w polskim Kościele.
Choć Watykan winy bp. Jana Szkodonia się dopatrzył, a prokuratura sprawę umorzyła ze względu na przedawnienie, abp Marek Jędraszewski zawarł z panią Moniką ugodę i zobowiązał się do wypłaty 300 tys. zł odszkodowania. Jak donosi Onet, pieniądze przyszły, tyle że nie bezpośrednio z kurii.
Krakowska kuria do dziś nie zrobiła nic w sprawie zadośćuczynienia ministrantowi, którego molestował kościelny. Mężczyzna został już skazany. Biskup Robert Chrząszcz miał doradzać ojcu pokrzywdzonego chłopca, by zapomniał o zajściu.
Ataki na Jana Pawła II przypominają czasy stalinowskie - grzmi metropolita krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski. Duchowny jest oburzony nagonką na polskiego papieża i uważa, że jest ona wymierzona w Kościół.
Na księdzu Marku W. ciąży wyrok więzienia bez zawieszenia za wieloletnie molestowanie dziecka krewnych. Od pół roku powinien być za kratkami, ale tam nie trafił. Do dziś też nie poniósł żadnych konsekwencji przed władzami kościelnymi.
Abp Marek Jędraszewski wypłacił kilkaset tysięcy złotych odszkodowania kobiecie, która oskarżyła bp. Jana Szkodonia o wieloletnie molestowanie seksualne. To efekt ugody przedsądowej. Jeszcze niedawno Watykan winy Szkodonia nie widział.
Dlaczego abp Jędraszewski nie zostanie kardynałem? Jakie grzechy na sumieniu ma metropolita krakowski? Kogo chronił w sprawie księży molestujących nieletnich? "Tygodnik Powszechny" publikuje pierwszy z dwóch odcinków portretu hierarchy.
Papież Franciszek przyjął w czwartek ostatnią, czwartą grupę polskich biskupów, składających w Watykanie wizytę ad limina Apostolorum. - Ojciec Święty wzywał do poczucia odpowiedzialności i do tego, by nie ulegać głosom, które chciałyby nas przygwoździć do ziemi, pozbawić prawa głosu, sprawić, że będziemy wstydzić się i naszego Kościoła, i naszej wiary - relacjonuje abp Marek Jędraszewski na nagraniu przekazanym mediom.
Krakowska kuria przez kilka lat ukrywała fakt, że jeden z księży molestował niepełnosprawną starszą kobietę - informuje RMF FM. Według ich ustaleń do zdarzeń doszło w 2017 r. w jednym ze szpitali na południu Polski, a organy ścigania zawiadomiono dopiero w lutym tego roku.
Jan Wątroba, biskup rzeszowski, wydał oficjalny zakaz dla ks. Andrzeja M. z Gorlic spowiadania i publicznego sprawowania pozostałych sakramentów. Zakaz obowiązuje od poniedziałku, kiedy ukazał się tekst w "Dużym Formacie".
"Lubisz wytrysk tatusia na swojej cipce?" - takie pytania w konfesjonale miał zadawać 9-latce ksiądz Andrzej M., były proboszcz w Gorlicach. Mieszkańcy go jednak bronią. - On ma taki styl, krzywdy nikomu nie zrobił - słyszymy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.