"Decyzja o dołączeniu do marszu wynika głównie z faktu, że w spocie partii rządzącej zasugerowano, że udział w wydarzeniu oznacza współudział w Holokauście. Jeżeli przejdziemy nad tym do porządku dziennego, to ochrona przed wpływami ze wschodu nie ma sensu, bo już jesteśmy w głębokiej Rosji" - napisał na Twitterze prof. Krzysztof Pyrć, wybitny wirusolog.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.