Trudno o wyrazistszy przykład "popierania swoich": od przeszło tygodnia władze PSL oficjalnie wiedzą o podnoszonych zarzutach dotyczących molestowania i mobbingu przez prominentnego działacza w regionie miechowskim. Z oskarżeniami nie robią nic. Zamiast tego organizują w mieście ofiar wielkie Święto Ludowe, zapraszając dziesiątki polityków.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.