W krakowskim zoo nie zobaczymy już Rudiego, samca uchatki patagońskiej. "Kochany olbrzymie, będzie nam Ciebie brakować!" - napisali pracownicy ogrodu zoologicznego po śmierci zwierzęcia.
Beti poleci z Krakowa do Argentyny, żeby się rozmnażać i pomóc w odnowieniu populacji. Beti jest kondorem wielkim i wykluła się w krakowskim zoo.
Tłumy krakowian wpadły na ten sam pomysł: trzeba pojechać do zoo i zobaczyć żywą szopkę. Na szczęście krakowski ogród zoologiczny był na tę wizytę dobrze przygotowany.
Po kilkudziesięciu dniach przebił dziobem skorupkę jaja i wyjrzał na zewnątrz, przywitali go mama i tata - jest pingwinem, chociaż nie wiadomo jeszcze, jakiej płci. Pierwszym pingwinem Humboldta, który przyszedł na świat w polskim ogrodzie zoologicznym.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.