Parlamentarzystki Koalicji Obywatelskiej opowiadają się za utrzymaniem w dotychczasowej formie przewozów konnych w Tatrach. Autorzy raportu o stanie tych zwierząt nie kryją rozgoryczenia. "Przecież 15 października miało się zmienić wszystko! Tymczasem właśnie w Sejmie dostaliśmy w twarz" - komentują członkowie fundacji Viva!.
Za każdym razem, gdy ludzie wsiadają do dorożek, serwują koniom cierpienie i przyczyniają się do tego, że męka tych zwierząt nieustannie trwa. Na końcu niewolniczej pracy konie nie mają emerytury, czeka je śmierć w rzeźni - mówi aktywista, działający przeciwko konnym dorożkom w Krakowie. W dyskusję włączyli się kandydaci na prezydenta miasta, nie są zgodni.
"Mit biednego 'spoconego konia' to kolejny przykład niewiedzy osób wypowiadających się na temat rzekomo przemęczonych koni" - przekonuje w mediach społecznościowych właścicielka koni.
Kilkuset kawalerzystów - mimo deszczowej aury - przejechało w niedzielę, 22 października, przez Kraków. W południe ruszyli z Rynku Głównego i udali się na krakowskie Błonia.
Już dekadę trwa konstruowanie hybrydowego wozu konnego, który ma załagodzić spór o zaprzęgi na trasie prowadzącej nad Morskie Oko w Tatrach. Jedną decyzją Daniel Obajtek i Orlen mogliby sfinalizować projekt.
Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w piątkowe popołudnie na ul. Orkana w Zakopanem. Zniszczone są dwa samochody. Ani ludzie, ani koń nie ucierpieli.
Fundacja "Viva!" opublikowała w piątek raport o stanie koni kursujących nad Morskie Oko w Tatrach. "Podsumowuje 10 lat ciężkiej pracy aktywistek i aktywistów, mającej na celu likwidację tej anachronicznej rozrywki dla pseudoturystów" - piszą jego autorzy.
Fundacja Viva!, która od lat dopomina się o los koni ciągnących wozy z turystami nad Morskie Oko w Tatrach, przygotowała raport o stanie tych zwierząt. Według aktywistów konie, które już nie nadają się tu do pracy, trafiają na rzeź.
Po raz kolejny TPN wydał komunikat w sprawie budowy konnego wozu hybrydowego, który planowano wprowadzić na trasie do Morskiego Oka. Takie komunikaty ogłaszane są już dziesiąty rok z rzędu, ale finału prac nie widać.
Nie jest łatwo zdobyć tytuł mistrza Podhala w powożeniu. Nawet dla dorożkarzy z wieloletnim stażem jest to wyzwanie, podczas którego muszą pokazać cały swój kunszt.
Od niedzieli w związku z upałami zamknięty jest postój dla dorożek na krakowskim Rynku Głównym, obowiązuje też zakaz wjazdu. Zdaniem KSOZ to działania pozorne, a konie potrzebują zdecydowanie większej ochrony.
Na szlaku nad Morskie Oko nie widzę klas społecznych ani różnic w wyglądzie, bo tu wszyscy wyglądają mniej więcej tak samo. Nie ma biednych ani bogatych, są średni. 9 zł wejście, więc każdego stać. A ci, których stać za bardzo, tutaj nie przyjadą, bo po co?
Nowe, lżejsze akumulatory zamontowane w pojeździe borykają się z problemami technicznymi. Podczas jazdy wyłączał się system, a fiakier zdany był wyłącznie na hamulce nożne.
"Recepty weterynaryjne są często fałszowane, a bardzo duża ilość przepisanego leku mogła wzbudzić zaniepokojenie" - Naczelna Izba Aptekarska broni farmaceutki z Krakowa, która odmówiła sprzedaży leku dla konia, uznając, że może on posłużyć do wywoływania poronień. I podkreśla, że klauzuli sumienia w aptekach nie ma.
Fundacja Viva! w Sądzie Rejonowym w Zakopanem złożyła subsydiarny akt oskarżenia ws. znęcania się nad końmi z Morskiego Oka. Jednocześnie aktywiści domagają się przekazania tej sprawy do rozpatrzenia innemu sądowi, wskazując na znajomości pracowników TPN z zakopiańskimi sędziami.
Właściciele konia twierdzą, że zwierzę jest całe i zdrowe, a upadek spowodowany był niefortunnym skokiem przez dyszel od sani.
W elektrowozie podczas zbyt szybkiej jazdy w dół wyłączają się bezpieczniki odpowiedzialne m.in. za hamowanie silnikiem, co wpływa na bezpieczeństwo zarówno pasażerów, jak i pieszych. - W obecnym kształcie nie ma to sensu - mówią pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Miłość do koni i ciężka praca, mierzona latami codziennych wyrzeczeń - tak w skrócie można opisać długą i krętą drogę Małgorzaty Skupień "Matuski" do reprezentacji narodowej w powożeniu. Niebawem wystartuje w Mistrzostwach Świata we Francji.
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotr Gliński w piątek był gościem rozpoczynającego się w Zakopanem 53. Festiwalu Folkloru Ziem Górskich. Impreza rozpoczęła się od widowiskowych Mistrzostw Zakopanego w powożeniu zaprzęgami konnymi.
W czwartek zostanie zamknięty dla dorożek krakowski Rynek Główny. Wszystko z powodu nadchodzących upałów. Miasto apeluje do właścicieli koni, by je przed nim chronili i regularnie je poili.
Wóz hybrydowy miał być testowany przez fiakrów na drodze do Morskiego Oka w tym miesiącu. Pojawi się dopiero w sierpniu - ale posiadać będzie lżejszą i wytrzymalszą baterię od dotychczasowej. Jesienią władze TPN podejmą decyzję, co dalej z tradycyjnymi fasiągami.
We wtorkowe popołudnie termometry w Krakowie wskazują ok. 30°C. W kolejnych dniach będzie jeszcze cieplej. Synoptycy ostrzegają przed nadchodzącą falą upałów, a magistrat zakazuje wjazdu na Rynek koni dorożkarskich.
Konie zostaną poddane kolejnej kontroli pod koniec lipca. W tym czasie fiakrzy mają doprowadzić zwierzęta do pełni sił i zdrowia.
Stajnia Młynka, w której doszło do śmierci młodego źrebaka, poinformowała na swojej stronie internetowej o wynikach sekcji zwłok konia. Wcześniej w mediach społecznościowych alarmowała, że koń został zastrzelony z broni z tłumikiem. Właściciel przeprasza za zamieszanie.
Krakowskie Stowarzyszenie Obrońców Zwierząt zarzuca władzom miasta, że ignorują lub lekceważą ostrzeżenie przed upałami, które wydał dla całego województwa małopolskiego IMGW. Aktywiści złożyli zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie.
Za jazdę fasiągiem do Morskiego Oka trzeba zapłacić o 20 zł więcej w stosunku do ub. roku, natomiast za powrót na parking - o 10 zł. Podwyżki spowodowane są inflacją, a co za tym idzie stale rosnącymi kosztami utrzymania zwierząt.
- Z informacji, które przekazali biegli, wynika, że nie było żadnego postrzału - przekazał we wtorek "Wyborczej" Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji. Funkcjonariusze sprawdzają, czy młodziutka klacz w pensjonacie dla koni pod Krakowem nie zginęła na skutek nieszczęśliwego wypadku, ale bez użycia broni.
W niespełna półtora roku po tragicznej śmierci Izabeli Grochowiny, młodej amazonki, powstała fundacja jej imienia. Jej celem jest pomoc zwierzętom i ochrona ich praw.
W krakowskiej Tauron Arenie odbywa się Cavaliada - widowiskowa impreza, w której główną rolę grają jeźdźcy i konie. Jednym z punktów programu był Halowy Puchar Polski w Powożeniu Zaprzęgami Czterokonnymi.
W Pekinie nie poszło nam najlepiej, dlatego tej zimy góralki i górale bardziej emocjonują się rywalizacją narciarzy ciągniętych przez pędzące konie. Gdyby to nie Chiny, lecz Polska organizowała w tym roku igrzyska, takie wyścigi byłyby dyscypliną pokazową.
Przy mroźnej i wietrznej pogodzie na Polanie Sywarne w Kościelisku rozegrano najważniejsze góralskie zawody sportowe. Na Kumoterską Gońbę zjeżdżają się nie tylko górale z całego Podhala, ale i miłośnicy koni i góralskiego folkloru z całej Polski.
Nocna kolizja pociągu z koniem w Poroninie. Niestety, zwierzę zderzenia nie przeżyło, nie wiadomo też, jak znalazło się na torach. Sprawą zajmuje się policja.
Para koni z saniami nieopodal Włosienicy pędziła przed siebie bez fiakra. Idący drogą do Morskiego Oka turyści ratowali się ucieczką.
Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt złożyło w środę w Radzie Miasta Krakowa projekt zakładający zniknięcie dorożek z Rynku. Podpisało się pod nim 835 osób. To dużo więcej niż wymagane minimum. "W XXI wieku to skaza na wizerunku miasta" - piszą o dorożkach ich przeciwnicy.
Po przebadaniu wszystkich koni z Morskiego Oka przy pełnym dopuszczalnym obciążeniu 12 pasażerami potwierdziło się, że konie pracują w przeciążeniu - podała fundacja Viva. Tatrzański Park Narodowy zapewnia, że prowadzi działania, które mają ulżyć pracy koni.
Atrakcja turystyczna z nutą tradycji czy ignorowane od 150 lat niepotrzebne cierpienie zwierząt? We wtorek, 14 września o godz. 17.15 na Rynku Głównym w Krakowie odbędzie się kolejny protest grupy "Wio z Krakowa" przeciwko wykorzystywaniu koni do jazdy w dorożkach.
Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt rozpoczęło zbiórkę podpisów pod projektem uchwały wprowadzającej zakaz funkcjonowania dorożek konnych na terenie Krakowa.
Policja interweniowała podczas protestu przeciwko wykorzystywaniu koni w dorożkach na Rynku Głównym w Krakowie. Według inicjatywy "Wio z Krakowa" w XXI wieku cierpienie zwierząt jest niedopuszczalne. A według dorożkarzy jest to piękna tradycja.
Na Równi Krupowej w Zakopanem podczas Mistrzostw Podhala w Powożeniu można było zobaczyć dorożki, które na co dzień spotykamy na zakopiańskich ulicach oraz paradne landa, zaprzęgane od święta, głównie, aby wozić nowożeńców. Były też, coraz popularniejsze, zaprzęgi sportowe.
Konie bez dorożkarza pędziły ulicą Szpitalną, wpadły na ulicę Basztową i zatrzymały się dopiero pod urzędem wojewody. Za doprowadzenie do tak niebezpiecznej sytuacji w centrum Krakowa woźnica utracił licencję.
Copyright © Agora SA