Z pluszakami, zakrwawioną białą płachtą, przy dźwiękach zeznań ofiar pedofilii - tak wyglądał niedzielny performance "Pedofile są wśród was. Dziwisz wiedział. Nie powiedział?" na krakowskim Rynku. - Jeśli kardynał ma problemy z pamięcią, konsekwentnie będziemy mu przypominać o każdym pedofilu - podkreślają organizatorzy.
Odnalazł się list ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego z 2012 r. z informacjami o wykorzystywaniu seksualnym przez ks. Jana Wodniaka - podaje Onet. Przyznał to sam kardynał Stanisław Dziwisz, mimo że wcześniej twierdził, że go nie otrzymał.
Kard. Dziwisz zabiera głos w sprawie oskarżeń o tuszowanie pedofilii w Kościele. Jak podaje KAI, hierarcha przyznał, że w czasach, gdy rządził archidiecezją krakowską, toczyło się siedem spraw o wykorzystywanie seksualne nieletnich. Były metropolita nie odniósł się jednak do czasów watykańskich, a to z tamtego okresu pochodzą najpoważniejsze zarzuty.
Tylko watykańska komisja pod nadzorem papieża Franciszka mogłaby zweryfikować zarzuty stawiane są kard. Stanisławowi Dziwiszowi - mówi jeden z kościelnych komentatorów, podsumowując burzę po emisji reportażu "Don Stanislao". TVN 24 pokazuje drugą część głośnego dokumentu.
W niedzielne południe rozpoczął się protest na ul. Kanoniczej w Krakowie przed kamienicą zajmowaną przez kard. Dziwisza. Żeby uniknąć interwencji policji, wzięło w nim udział 5 osób. Pozostałe stały w odległości. Przed bramą kamienicy protestujący ustawili głośniki, z których płynęły oskarżenia pod adresem sekretarza Jana Pawła II.
Interwencje policji podczas demonstracji pod kancelarią kardynała Dziwisza to dla mnie jasny sygnał, że krzyczymy pod właściwym oknem. Rozmowa z Weroniką Śmigielską, aktywistką, jedną z liderek Strajku Kobiet w Krakowie.
Jedynie 9 proc. młodych osób pozytywnie ocenia instytucję Kościoła, a 58 proc. ma negatywny stosunek do kard. Stanisława Dziwisza. To wyniki publikowanego w "Rzeczpospolitej" sondażu, jak na wizerunek Kościoła i hierarchów wpłynęły ostatnie oskarżenia i skandale.
- Kluczową cegłą w murze oporu ze strony instytucji kościelnej ws. odwołania abp. Paetza był ówczesny sekretarz Jana Pawła II - mówił w RMF FM Jarosław Gowin, tłumacząc, dlaczego ostatnie doniesienia w sprawie kardynała Dziwisza nie budzą jego zaskoczenia.
Prokuratura Okręgowa w Krakowie przyjrzy się zawiadomieniu europosła Lewicy Łukasza Kohuta, jakie złożył w sprawie podejrzenia tuszowania przez kard. Stanisława Dziwisza przypadków pedofilii w Kościele. - Podnoszone zarzuty zostaną przeanalizowane - mówi prokurator Krzysztof Dratwa.
Jak potoczą się losy kard. Dziwisza? On sam deklaruje gotowość złożenia wyjaśnień przed specjalną komisją. Nikt na ten wybieg nabrać się nie da - kardynał bez wątpienia liczy, że młyny kościelnej sprawiedliwości będą mleć bardzo, ale to bardzo powoli. Marcin Gutowski w filmie "Don Stanislao" odsłonił fragment skrzętnie skrywanej opowieści o kardynale. Z pewnością to nie koniec.
- Nigdy nie otrzymywałem pieniędzy, by ukrywać czyny przeznaczone najwyższej uwadze Ojca Świętego - zapewnia w oświadczeniu dla włoskiej agencji prasowej ANSA kardynał Stanisław Dziwisz. I mówi o "zniesławiających oskarżeniach", które miałyby podważyć jego "pokorną posługę" papieżowi.
Skandujący tłum pod domem kard. Dziwisza, film pokazujący lawirowanie hierarchy i watykański raport obnażający działania papieskiego sekretarza. Jeszcze niedawno nietykalny don Stanislao i opiekun spuścizny po Janie Pawle II, a dziś upadający autorytet.
Piotr Ćwik junior, syn Piotra Ćwika, doradcy prezydenta Andrzeja Dudy, pracuje w Archidiecezji Krakowskiej. To on blokował dostęp do kard. Stanisława Dziwisza autorowi filmu "Don Stanislao" pokazanego w TVN 24.
Kilkaset osób wzięło udział w demonstracji pod krakowską kurią na ul. Franciszkańskiej. - Hipokryci, gdzie jesteście? Gdzie są te wasze instytucje, które miały chronić dzieci? - krzyczeli. Potem Strajk Kobiet ruszył na ul. Kanoniczą, gdzie mieszka kard. Stanisław Dziwisz. Tam policja zatrzymała lewicowego działacza Piotra Środę. Demonstranci zablokowali radiowozy.
Watykan ujawnia, w jaki sposób seksualny przestępca były kard. McCarrick zrobił karierę. Dokument pogrąża m.in. kard. Dziwisza, ale też pokazuje nierzetelność wszystkich kościelnych dochodzeń w tej sprawie.
Kard. Dziwisz chce odpowiadać na zarzuty o tuszowanie skandali seksualnych i branie łapówek za organizowanie audiencji u papieża przed niezależną komisją kościelną. Atmosfera wokół byłego papieskiego sekretarza gęstnieje. Parasol Jana Pawła II już go nie chroni, a komentarze po dokumencie "Don Stanislao" są dla hierarchy druzgocące.
Po emisji filmu "Don Stanislao" krakowscy działacze Partii Razem oraz poseł Lewicy Maciej Gdula domagają się odebrania kardynałowi Dziwiszowi tytułu Honorowego Obywatela Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa. W apelu do prezydenta Jacka Majchrowskiego piszą, że kardynał nie kieruje się wartościami ważnymi dla tego miasta i nie gwarantuje utrzymania szacunku dla odznaczenia, które otrzymał.
Europoseł Lewicy Łukasz Kohut złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez kardynała Stanisława Dziwisza. Chodzi o tuszowanie pedofilii wśród księży. Kohut powołuje się w tej sprawie na wyemitowany przez TVN24 dokument "Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza".
Tuszowanie skandali seksualnych, branie łapówek za organizowanie prywatnych audiencji, handel kościelnymi urzędami. Czy kard. Dziwisz obroni się przed coraz częściej powtarzanymi zarzutami o odpowiedzialność za ciemną stronę pontyfikatu polskiego papieża? Reportaż TVN "Don Stanislao" pokazuje upadek hierarchy, który do Polski wracał jako opiekun spuścizny Jana Pawła II, a dziś go pogrąża.
Prawa ręka Jana Pawła II, były metropolita krakowski, jedna z najbardziej znanych katolickich postaci na świecie pojawi się w trzeciej części filmu braci Sekielskich - to zapowiedź twórców "Zabawy w chowanego". Jaką rolę odegra? Ostatni wywiad hierarchy dla TVN-u nie pozostawia wątpliwości, że kard. Dziwisz będzie musiał wziąć odpowiedzialność za ukrywanie pedofilów w sutannach.
"Po 27 latach walki o sprawiedliwość straciłem już wiarę, że polscy biskupi i arcybiskupi są w stanie poradzić sobie z problemem wykorzystywania seksualnego i że mają chęć i odwagę, by go rzetelnie wyjaśnić" - pisze w liście do Ojca Świętego Janusz Szymik, ofiara księdza pedofila. Mężczyzna chce, by papież Franciszek powołał komisję, która zajmie się nie tylko pedofilem, ale i duchownymi, którzy sprawę tuszowali. Jedną z nich miałby być kardynał Stanisław Dziwisz.
Kardynał Stanisław Dziwisz w sprawie molestowanego ministranta z Międzybrodzia Bialskiego zignorował watykański dokument z 2001 roku, który nakazywał biskupom zgłaszanie pedofilii Stolicy Apostolskiej. Tak poważne przestępstwo wymaga interwencji Watykanu.
W pogrzebie kard. Mariana Jaworskiego, który odbył się w Kalwarii Zebrzydowskiej, uczestniczył przynajmniej jeden ksiądz zakażony koronawirusem. Duchowny zasłabł podczas mszy, pomogli mu wyjść krakowscy kurialiści. Chory miał też kontakt z biskupami.
Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski ujawnia kolejne dowody na bezczynność krakowskiej kurii wobec przypadków pedofilii w Kościele, o których miał być informowany kard. Stansław Dziwisz.
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski opublikował list, jaki miał wręczyć kard. Dziwiszowi w 2012 r. wraz ze świadectwem wykorzystywania seksualnego Janusza Szymika. List - oprócz ujawnienia przypadków księży pedofilów - demaskuje także kilkunastu innych duchownych: homoseksualistów, malwersantów i współpracowników SB.
"Podejmę kroki w celu osobistego spotkania z Panem Januszem Szymikiem. Wydaje się dobrym rozwiązaniem powołanie niezależnej komisji w celu zbadania tej sprawy" - napisał w oświadczeniu kard. Stanisław Dziwisz.
W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" kard. Stanisław Dziwisz stwierdził, że oskarżanie go o zaniedbania związane z pedofilią w Kościele to akcja inspirowana przez ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego. Ten odpowiada: - Przykre to bardzo, ale podobnie działo się 14 lat temu, kiedy to w dobrej wierze przekazałem kardynałowi (...) informacje o współpracy niektórych duchownych, w tym także z jego najbliższego otoczenia, z komunistyczną bezpieką.
Ofiara molestowania oskarża kardynała Dziwisza i biskupa Tadeusza Rakoczego. - Obciąża ich wina moralna. Działają w systemie, który chroni pedofilów. Sami ten system tworzą - mówi Janusz Szymik. 48-letni mężczyzna twierdzi, że był wykorzystywany przez księdza Jana, proboszcza z Międzybrodzia Bialskiego. Kardynał Dziwisz odpowiada: - Mam poczucie, że akcję inspiruje ksiądz Isakowicz-Zaleski, który nie pierwszy raz mnie atakuje.
- Słowa zawsze były dla niej ważne. Uważała, że można nimi zmieniać świat - tymi słowami ks. Bogdan Markowski żegnał w poniedziałek Redaktor Józefę Hennelową. Urna z jej prochami spoczęła na cmentarzu Rakowickim.
- Wyciągajmy rękę do zgody, bądźmy gotowi do pojednania i przebaczenia, świadomi, że trzeba zaczynać od siebie, od osobistego nawrócenia - mówił kard. Stanisław Dziwisz w Kalwarii Zebrzydowskiej. Były papieski sekretarz i metropolita senior archidiecezji krakowskiej odniósł się m.in. do akcji wieszania tęczowych flag na pomnikach.
W czwartek 2 kwietnia mija 15 lat od śmierci Jana Pawła II. Kardynał Stanisław Dziwisz zaapelował, by w ten dzień o godz. 21.37 zjednoczyć się na modlitwie i zapalić w domach świece.
Kard. Dziwisz podczas mszy w Środę Popielcową powiedział, że bp Szkodoń ofiarowuje swoje cierpienie i odosobnienie za Kościół. Krakowska kuria wycięła ten fragment z omówienia kazania. Przywróciła go po pytaniach "Wyborczej".
Apelując w Środę Popielcową o modlitwę za Kościół w Polsce, kardynał Stanisław Dziwisz podkreślił: "W tej modlitwie uczestniczy także bp Jan Szkodoń, ofiarując swoje cierpienie i odosobnienie za Kościół, zwłaszcza za nasz Kościół krakowski". Z kolei metropolita Marek Jędraszewski u progu Wielkiego Postu przestrzega archidiecezjan przed ideologiami ekologizmu i LGBT.
Ta afera wstrząsnęła Krakowem: urzędujący biskup oskarżany o wykorzystywanie seksualne nastolatki. Bp Szkodoń musiał opuścić archidiecezję, abp Jędraszewski milczy, a kard. Dziwisz publicznie ogłasza, że czuje się "boleśnie dotknięty" doniesieniami. Gdzie w tym wszystkim miejsce dla ofiary, która odważyła się opowiedzieć o swojej traumie sprzed lat?
"Sformułowane wobec Księdza Biskupa zarzuty boleśnie dotknęły wiele osób, dla których Biskup Jan jest autorytetem, ojcem i przyjacielem. Wszyscy oczekujemy, że zostaną one rzetelnie i szybko wyjaśnione" - napisał w oświadczeniu kard. Stanisław Dziwisz. "Wyborcza" opisała historię kobiety, która jako 15-latka miała być wykorzystywana seksualnie przez krakowskiego hierarchę.
Kard. Dziwisz zabiera głos w sprawach społecznych. Były metropolita krakowski diagnozuje, co niszczy Polskę: uprzedzenia, wrogość, agresja słowna. - Ten prawdziwy trąd niszczy wzajemne więzi, pomniejsza radość życia, osłabia nasze duchowe energie - mówił hierarcha w Centrum Jana Pawła II
Ks. Jan Kabziński, główny budowniczy łagiewnickiego kompleksu papieskiego na Białych Morzach, odwołany z funkcji prezesa Centrum JPII "Nie lękajcie się!". Jak dowiaduje się "Wyborcza", to nie koniec wymiany ludzi kard. Dziwisza.
Zamurowane okno papieskie, uroczystość na dziedzińcu zamiast jak dotychczas na placu przed kurią, Rycerze JPII selekcjonujący ludzi w bramie kurii i metropolita poruszający się w obstawie. Tak wyglądała rocznica śmierci Wojtyły.
- Jan Paweł II nie tolerował zła w Kościele. Był człowiekiem przejrzystym, świętym, a święci nie tolerują zła - stwierdził kard. Stanisław Dziwisz, były sekretarz papieża. 14 lat temu, 2 kwietnia 2005 roku o godz. 21.37 zmarł Jan Paweł II.
Kościół rozlicza się z pedofilią. W tle pojawiają się pytania o pontyfikat Jana Pawła II. Wiedział czy nie wiedział? Jak reagował na oskarżenia wobec duchownych? Nie unikniemy tych wątków i lepiej zmierzyć się z nimi od razu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.