Społeczność żydowska, w większości przychylna fundacji Chabad-Lubavitch, zebrała się w środę wieczorem przed wejściem do synagogi Izaaka na Kazimierzu, aby wyrazić swoje rozgoryczenie wobec zajęcia świątyni przez Gminę Żydowską.
Policja, kłódki i łańcuchy zamykające wejście, w środku ochroniarze w kominiarkach - tak od rana w poniedziałek wygląda sytuacja w synagodze Izaaka na Kazimierzu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.