- Nie można było czekać ani minuty, ani dnia dłużej - tak Bartłomiej Sienkiewicz, minister kultury, tłumaczy, dlaczego wspólnie z wojewodą i generalnym konserwatorem zdecydowali o szybkim powołaniu nowej konserwator, z pominięciem trybu konkursowego. Urbańska w rozmowie z "Wyborczą" zapowiedziała, że zaczyna pracę sama - bez dotychczasowej zastępczyni, na której ciążyły oskarżenia o mobbing.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.