Po trzech latach przerwy wymuszonej pandemią koronawirusa Kraków Live Festival wrócił na lotnisko w Czyżynach. Ogień (i to dosłownie!) pojawił się na finałowym koncercie Future - ale scenę już wcześniej rozgrzali rodzimi raperzy, dając świetne koncerty w nawet 35 st. C.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.