Biskup Tadeusz Pieronek nie miał wielu twarzy i poglądów zadowalających wszystkich. Także "swoich". Być może to ostatecznie zadecyduje, że nie zostanie patronem tych kilku metrów kwadratowych zieleni. Świat się od tego nie zawali. Ciekawsze jest, że stanie się tak w wyniku koalicji lewicowej krytyki i prawicowego milczenia.
Z przygotowanej przez rodzinę bp. Tadeusza Pieronka tablicy pamiątkowej w kościele św. Piotra i Pawła kuria usunęła zdanie: "Przyjął biskupie zawołanie, któremu był zawsze wierny. Osobowość Kościoła, otwarty na ludzi i świat, dobry człowiek, przyjaciel wielu". Dlaczego?
Filmowcy z Uniwersytetu Papieskiego w Krakowie mieli przygotować krótki film o biskupie Tadeuszu Pieronku na konferencję naukową. Filmu nie pokazali, bo rektor uczelni, pod naciskiem abp. Marka Jędraszewskiego, wycofał się z organizacji spotkania i zablokował produkcję na tę okazję. - To wstyd dla uniwersytetu - komentuje Monika Białkowska, teolożka i dziennikarka katolicka.
- Mamy za plecami dzieło zatytułowane "Pochodnie Nerona", symbol tego, do czego może doprowadzić władza w pełni autorytarna. I myślę, że jest to także pewne ostrzeżenie - mówiła podczas uroczystości nagrodzona.
Radni województwa przyznali pośmiertnie Złoty Medal Małopolski biskupowi Tadeuszowi Pieronkowi. Taki sam medal otrzymał również prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner.
- Biskup Tadeusz powtarzał, że Święty Piotr go przyjmie do nieba, choć biskupów tam zazwyczaj nie wpuszcza. Ale do niego powie: "Wejdź, bo co z ciebie za biskup" - mówił podczas pogrzebu biskupa Tadeusza Pieronka abp Grzegorz Ryś.
W Krakowie rozpoczęły się w środę uroczystości pogrzebowe bpa Tadeusza Pieronka.
"Ostro widział i jednoznacznie komentował" - napisała o biskupie Tadeuszu Pieronku aktorka Maja Komorowska. Duchowny budził emocje po obu stronach światopoglądowej i politycznej barykady. Po jego śmierci ostrze krytyki wymierzają w niego zgodnie zarówno osoby ze środowiska Radia Maryja, jak i zwolennicy ruchów feministycznych i LGBT.
W środę i czwartek odbędą się uroczystości pogrzebowe zmarłego biskupa Tadeusza Pieronka. Zostanie on pochowany w krypcie biskupów w kościele św. Piotra i Pawła w Krakowie.
"Zapewne w najbliższych dniach pojawi się wiele wspomnień dotyczących biskupa Pieronka. Chcielibyśmy dodać nasze" - napisała do "Wyborczej" Ewa Negrusz-Szczęsna, wdowa po Piotrze Szczęsnym, który w akcie protestu przeciwko polityce PiS podpalił się w 2017 r. na warszawskim pl. Defilad.
"Patrząc na bilans polskiej polityki wewnętrznej 2018 roku, odnoszę wrażenie, że (rola polityków - przyp. red.) była przede wszystkim destruktywna" - napisał bp Tadeusz Pieronek w swoim ostatnim felietonie opublikowanym w "Gazecie Krakowskiej". Biskup Pieronek zmarł w czwartek w wieku 84 lat.
W piątek w Krakowie w samo południe zabrzmi wawelski dzwon Zygmunt. Upamiętni zmarłego biskupa Tadeusza Pieronka.
Rozmawiać trzeba z każdym - mówił bp Tadeusz Pieronek [1918-2018]. Jeden z nielicznych polskich hierarchów, który się żadnej władzy nie kłaniał: ani świeckiej, ani kościelnej.
Należał do kapłanów, którzy byli dobrymi uczniami Karola Wojtyły. Wraz ze swoim mistrzem był wierny kościelnej ortodoksji, którą pojmował jako ortodoksję miłosierdzia i przebaczenia, a nie anatemy i inkwizycji - wspomina zmarłego biskupa Tadeusza Pieronka Adam Michnik.
Były rektor Papieskiej Akademii Teologicznej, jeden z najbardziej rozpoznawalnych duchownych polskich, umarł w czwartek w swoim domu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.