- Każda osoba o najmniejszej chociażby wrażliwości nie chce być epatowana treściami eksponującymi okrucieństwo, zwłoki, krew czy okaleczenie - tak sąd 14 października uzasadnił wyrok dla antyaborcjonisty Bawera Aondo-Aki - twarzy fundacji Pro-Prawo do Życia. Aktywista stanął przed sądem za billboard powieszony niedaleko szkoły przy ul. Awicenny we Wrocławiu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.