W styczniu zdewastowano trzy ławki, w lutym jedną. Dwie zostały ukradzione, zniknął też kosz na śmieci. O nową ścieżkę nad Rudawą krakowianie toczyli ostrą walkę. Dlaczego nie potrafimy o nią dbać, gdy już powstała? Bo jest wspólna, a "wspólne to niczyje"? Co z nami jest nie tak?
Krakowskie stowarzyszenia i inicjatywy społeczne połączyły siły i stworzyły koalicję "Wspólnie dla Miasta". Powstaje też miejski think tank.
Planowana budowa obwodnicy Krakowa budzi mnóstwo emocji. Podczas ostatniego spotkania konsultacyjnego w tej sprawie mieszkańcy przygotowali barwny happening, wręczyli przedstawicielowi miejskiej spółki rezygnację z pełnionej funkcji i dowiedzieli się, że miasta i tak nie stać na budowę.
- Kredowe rysunki przed biurem Prawa i Sprawiedliwości w Krakowie mieszczą się w granicach wolności wypowiedzi - uważa Maciej Grześkowiak, prawnik Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Fundacja wystosowała pismo do komendanta policji w Krakowie, w którym pyta o powody interwencji wobec matek dzieci rysujących kredą przed siedzibą PiS.
Około 150 osób demonstrowało w piątek w Krakowie na Rynku przeciwko postępowaniu polskich władz wobec grupy Afgańczyków na granicy z Białorusią w Usnarzu Górnym. Powtarzały się słowa: "hańba", "dość tortur", "migracja to życie".
Praprawnuk założyciela parku im. Bednarskiego Wojciech: - Gdyby dziadek chciał tu amfiteatru czy punktów widokowych, to by je zbudował. Za dwa tygodnie ten park będzie obchodził 125 lat. Tyle przetrwał, chciałbym, by w niezmienionej formie cieszył kolejne pokolenia.
Spacer geologiczny, spotkanie z praprawnukiem twórcy parku, warsztaty, treningi - tak przedstawia się weekendowy plan "obywatelskiej okupacji" parku Bednarskiego w Krakowie. To inicjatywa aktywistów, którzy nie zgadzają się z projektem rewitalizacji tego terenu zaproponowanym przez Zarząd Zieleni Miejskiej i zamknięciem parku na blisko dwa lata.
Pięciorgu aktywistom klimatycznym z grupy Extinction Rebellion grozi kara więzienia za usiłowanie zniszczenia Wawelu. Według policji i prokuratury chcieli wypisać na murze hasło "Zatrzymajmy katastrofę klimatyczną", czego dowodem miał być spray w ich plecakach. Aktywiści nie przyznają się do winy.
Z nieoficjalnych informacji, do jakich dotarła "Wyborcza", wynika, że przetrzymywani na komendzie aktywiści Extinction Rebellion odpowiedzą za usiłowanie zniszczenia zabytku pierwszego stopnia. Grozi za to kara więzienia.
Najprawdopodobniej jeszcze dziś pięcioro aktywistów ekologicznych usłyszy zarzuty. Krakowska policja zatrzymała ich w czwartek rano w pobliżu Wawelu. - Do tej pory ich nie wypuszczono, niektórym przeszukano mieszkania - słyszymy od działaczy Extinction Rebellion.
Kilka dni temu na Skałce w Krakowie wycięto trzy wierzby. Zarząd Zieleni Miejskiej twierdzi, że drzewa zagrażały bezpieczeństwu i groziły zawaleniem. Z tym tłumaczeniem nie zgadzają się aktywiści, którzy uważają, że wierzby ścięto, bo nie pasowały do nowej koncepcji zagospodarowania Bulwarów wokół Wisły.
Krakowska policja wyjaśnia szczegóły sobotniego happeningu, podczas którego młody mężczyzna zawiesił tęczową flagę na pomniku Smoka Wawelskiego i przez ok. 20 minut stał obok z transparentem "Murem za Margot". Piotr Szpiech z policji: - Sprawa badana jest pod kątem ewentualnego zakłócania porządku publicznego.
"Na co sensacje i wydatki na milionowe wstrętne siatki? Gdy większe są niebezpieczeństwa - globalna klimatyczna klęska" - śpiewają aktywiści z Akcji Ratunkowej dla Krakowa w "protest songu" w obronie Zakrzówka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
