Zakasali rękawy, zebrali pieniądze i zwieźli do parku Grzegórzeckiego stare betonowe kosze na śmieci i nieużywane już ławki z położonej nieopodal wspólnoty mieszkaniowej, która u siebie sprzęt wymieniła na nowy. - Pięć lat czekamy, aż miasto zainstaluje tu kilka ławek! O nic więcej nie prosimy. Już mamy dosyć, zorganizowaliśmy się sami - przyznaje Monika Firlej, mieszkanka Grzegórzek.
Ukraińcy, którzy z powodu wojny musieli szukać schronienia w Polsce, zorganizowali "subotnik", czyli sprzątanie polskich miast w czynie społecznym. W Krakowie uchodźcy sprzątali teren parku Lotników Polskich.
Już sprzątają! Do pokonania mają 150 km brzegów Wisły między Krakowem a Tarnobrzegiem. Przy okazji, razem z PCK, pomogą też Ukrainie.
Copyright © Agora SA