Poszpitalne budynki na Wesołej są bezpieczne dla nowych użytkowników. Mamy certyfikaty, że nie ma w nich bakterii - mówi nam Jan Pamuła, prezes Agencji Rozwoju Miasta Krakowa, która zajmuje się zagospodarowaniem tej dzielnicy na nowo.
87 proc. chce Wesołej z parkiem, 81 proc. z terenami rekreacyjnymi, a 72 proc. - z działalnością artystyczną. Tak wynika z raportu po konsultacjach społecznych w sprawie przyszłości Wesołej.
150 mln zł przekaże Ministerstwo Sprawiedliwości na budowę i wyposażenie nowoczesnej siedziby Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie. Ma powstać na Wesołej, przy ul. Śniadeckich 12.
Trafia się nam okazja, jaka w historycznych miastach zdarza się niezwykle rzadko: możliwość zagospodarowania na nowo ogromnego obszaru w centrum. Jak ją wykorzystamy?
Znamy koncepcję zagospodarowania Wesołej. Ma być dzielnicą elegancką i tętniącą życiem. Z placem, podziemnym parkingiem, może hotelem. W zabytkowych budynkach znajdą się usługi, biura, instytucje kultury. Aktywistów miejskich ta wizja nie porwała. Nie wiadomo też, czy uda się rozdzielić klasztor od kościoła.
Nie wiadomo, jakie dokumenty zostały zniszczone i co było przyczyną pożaru archiwum Urzędu Miasta Krakowa. Budynek grozi zawaleniem. Prezydent Jacek Majchrowski w czasie konferencji prasowej odpowiadał autorom teorii o spaleniu akt dotyczących Wesołej i Zakrzówka.
Ponad tysiąc uwag zgłosili krakowianie do projektu miejscowego planu zagospodarowania Wesołej. Większość dotyczyła przyszłej funkcji kościoła Niepokalanego Poczęcia NMP.
Prezydent Krakowa zapewnia, że zakupiony przez miasto kościół na Wesołej pozostanie miejscem sprawowania kultu. Prawica triumfuje, a lewicowi aktywiści ostrzegają, że Kościół znów dostanie atrakcyjne nieruchomości za bezcen.
Spór o kościół Niepokalanego Poczęcia NMP na Wesołej nabiera rozpędu. Po tym jak Szpital Uniwersytecki sprzedał teren miastu, pojawiło się oczywiste pytanie, jaki będzie dalszy los świątyni.
Władze Krakowa nie planują desakralizacji kościoła na Wesołej - przynajmniej nie do 2023 roku. Na razie będą tu koncerty Capelli Cracoviensis.
Przedsiębiorcy z Dolnych Młynów będą mogli prawdopodobnie już wiosną prowadzić swą działalność na Wesołej - czasowo i na wolnym powietrzu, w miejscu, gdzie niedawno wyburzono osiem zniszczonych budynków.
Ogród Botaniczny za darmo - tego chciałaby część uczestników konsultacji ws. przyszłości Wesołej. A jaka jest propozycja dyrektora placówki?
Przyjazna mieszkańcom dzielnica z odważnymi rozwiązaniami ekologicznymi - takiej Wesołej chcą krakowianie. Jak to się ma do wizji miasta, które widzi tu prestiżowy i elegancki fragment Krakowa?
Wojewódzka Konserwator Zabytków zaleca odtworzenie budynku dawnej paczkarni przy gmachu Poczty Głównej w centrum Krakowa. Miejski radny proponuje, by w miejscowym planie zapisać, że zrekonstruowana oficyna ma mieć zielony dach i system retencjonowania wody.
Krakowianie będą mogli współdecydować o tym, jak będzie wyglądać Wesoła. Czy ma być tam zieleń, rozrywka (niektórzy marzą o nowych Dolnych Młynach), czy mieszkania i co zrobić z tutejszym kościołem, bo ani kuria, ani żaden zakon nie są nim zainteresowane.
Miasto wydało ponad 600 tys. zł na możliwość zagospodarowania Biblioteki Kraków w Zajeździe Kazimierskim. Prezydent Jacek Majchrowski przeniósł jednak bibliotekę na Wesołą. Co dalej z gmachem na Kazimierzu?
Choć pierwotnie konsultacje społeczne w sprawie zagospodarowania terenu Wesołej miały się odbyć wiosną, plany pokrzyżowała pandemia koronawirusa. Kolejny termin - wrzesień.
Znane jest już przeznaczenie pierwszych nieruchomości na Wesołej. W trzech budynkach przy Kopernika 15 powstanie siedziba Biblioteki Miejskiej, a przy Grzegórzeckiej 18 - Fundacja Urologii.
Chciałbym, by Wesoła była czymś w rodzaju dzielnicy malarzy, poetów i filozofów. Popieram starania ASP, by ulokować tu nowy kampus tej uczelni - powiedział wicepremier Jarosław Gowin, sugerując rządowe wsparcie.
Podczas spotkania z parlamentarzystami prezydent Jacek Majchrowski potwierdził, że na nową siedzibę Biblioteki Kraków magistrat wyznaczył jeden z gmachów kupionych na Wesołej. Wcześniej plan zakładał, że biblioteka powstanie w Zajeździe Kazimierskim, u zbiegu ulic Krakowskiej i Węgłowej.
Aktywiści zamierzają wymusić konsultacje społeczne ws. przyszłości Wesołej, na które nie zgodzili się radni. - Czy to oznacza, że tort jest już podzielony? - pytają.
Tramwaj na Górkę Narodową, wykup Wesołej, ale też dziesiątki mniejszych inwestycji, jak budowa przyszkolnego basenu, skweru czy plaży przy Bagrach. Co za nasze podatki miasto zrobi w 2020 roku?
- W pierwszej kolejności będziemy rozpatrywać tu instytucje o charakterze publicznym. Jeśli chodzi o wynajem budynków na Wesołej, mogę zapewnić pełną transparentność - obiecuje Jerzy Muzyk, zastępca prezydenta Krakowa.
1,5 mln zł dostanie na początek spółka miejska zajmująca się Wesołą. Potem ma się utrzymywać z wynajmu tutejszych nieruchomości. Tylko czy jest potrzebna?
Bez nowych ulic i bez nowej zabudowy mieszkaniowej. Ale z placem, parkiem i być może kładką rowerową nad Ogrodem Botanicznym - tak ma wyglądać w przyszłości Wesoła. Miasto zakończyło konsultacje nad projektem planu miejscowego.
Straż miejska, Goethe-Institut i biblioteka - to pierwsze instytucje, które chciałyby się wprowadzić na Wesołą do opuszczanych klinik. Zagospodarowanie terenu przyśpiesza, miasto tworzy nowe spółki
Miał być wielki teren zielony na Wesołej, a być może skończy się na stosunkowo niedużym parku miejskim. Radni alarmują, że miasto kupiło tu głównie zabytkowe budynki, i apelują, by nie powiększać ogrodu botanicznego kosztem ogólnodostępnej zieleni.
W piątek prezydent Jacek Majchrowski podpisał umowę na wykup terenów Wesołej. W planach zagospodarowania przestrzeni pojawią się, jak stwierdza, m.in. duże tereny zielone, plac miejski, ogród renesansowy, ale też "mieszkaniówka".
Czy powiększy się Ogród Botaniczny przy ul. Kopernika? Czy powstanie ścieżka pieszo-rowerowa albo centralny plac dla Wesołej? Mieszkańcy i projektanci dyskutowali nad przyszłym kształtem planu zagospodarowania.
Władze Krakowa i Szpital Uniwersytecki podpisały w poniedziałek umowę na sprzedaż terenu Wesołej. Prezydent Majchrowski zapowiedział, że powstanie tam ekskluzywny park.
Prokuratoria Generalna wydała zgodę na to, by miasto wykupiło od Szpitala Uniwersyteckiego tereny przy ulicy Kopernika. "Wyborcza" potwierdziła w piątek tę informację.
- Jako posłowie i posłanki Lewicy będziemy strać się doprowadzić do sytuacji, w której teren Wesołej zostanie zagospodarowany zgodnie z tym, czego oczekują mieszkańcy - zapowiedziała Daria Gosek-Popiołek, kandydatka Lewicy do Sejmu w wyborach parlamentarnych 2019.
- Z Wesołą może skończyć się tak, jak z terenami pod estakadami: krakowianie podczas konsultacji będą debatować, co na danym terenie zrobić, a państwo terenu nie odda - ostrzega Jerzy Meysztowicz, poseł Nowoczesnej.
Szpital Uniwersytecki wciąż czeka na zgodę Prokuratorii Generalnej na sprzedaż miastu gruntów i budynków przy ul. Kopernika. W razie odmowy zabraknie setek milionów na budowę nowego szpitala w Prokocimiu.
Kto przejmie budynek Centrum Urazowego Medycyny Ratunkowej i Katastrof po przeprowadzce Szpitala Uniwersyteckiego do Prokocimia? Jest pomysł, by odkupił go marszałek województwa, a swoją siedzibę znalazł tam szpital Dietla.
Już dwie prokuratury badają sprawę kupna przez Kraków Wesołej wraz z kościołem św. Łazarza. Śledczy pytają m.in. o to, z jakimi bonifikatami miasto sprzedaje budynki przeznaczone na cele religijne. Obiekt chce przejąć kuria.
Przewodniczący rady miasta Dominik Jaśkowiec proponuje: oddajmy kurii kościół przy ul. Kopernika w zamian za park Jalu Kurka należący do Zgromadzenia Księży Salwatorianów. Złożył w tej sprawie interpelację.
Ogród Botaniczny w Krakowie ma szansę na zwiększenie swej powierzchni dzięki temu, że miasto zamierza kupić Wesołą. Wolne tereny pojawią się, gdy obszar ten opuści Szpital Uniwersytecki.
Emocje wokół Wesołej. Do najnowszej koncepcji zagospodarowania tego obszaru zgłoszono blisko 90 postulatów. Głównie przeciw nowej drodze i nowej zabudowie, a za zielenią, usługami medycznymi i. wybiegiem dla psów.
W optymistycznym wariancie miasto może przed wakacjami zostać właścicielem terenów po Szpitalu Uniwersyteckim. Nie trzeba do tego nawet głosowania w radzie miasta. Prezydent podpisał już stosowny dokument, a Senat UJ podjął pierwszą z uchwał w sprawie sprzedaży.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.