Sprawa awansu jest jeszcze ważniejsza, niż wydaje się na pierwszy rzut oka. Ostatnio jednak wszystko idzie jak trzeba: Wisła wygrywa i po piątkowym meczu z Chrobrym w Głogowie (godz. 20.30) może umocnić się na pozycji lidera.
- Kiedy wchodziliśmy do Wisły trzy lata temu, atmosfera była inna. Mówiono o kibicowskiej mafii, dosłownie. Wówczas swego rodzaju gwarantem był dla nas Kuba Błaszczykowski - opowiada Władysław Nowak, od dawna sponsor, a od niedawna prezes Wisły Kraków.
Copyright © Agora SA