Instytut Onkologii w Krakowie znów utknął w sporze z Uniwersyteckim Szpitalem Dziecięcym o zasady terapii protonowej u dzieci chorych na raka. Efekt: blokada dostępu do leczenia najmłodszych pacjentów.
Rodzice dziewczynki, która w wyniku zwłoki w operacji nie mówi, nie oddycha samodzielnie i nie chodzi, zawiadomili prokuraturę, że w szpitalu w Prokocimiu mogło dość do popełnienia przestępstwa.
"Carpe diem" - tak nazywa się pierwsze w Polsce nerkoserce, które trafiło do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu. Urządzenie będzie ratować życie najmniejszych pacjentów z ciężką niewydolnością nerek. Statystyki są bezlitosne: śmiertelność noworodków i niemowląt wynosi nawet 75 proc.
Zakończyła się modernizacja dwóch budynków Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie - informuje Natalia Adamska-Golińska, rzecznik prasowy placówki. Rodzice wreszcie będą mieć godne warunki do przebywania z dziećmi całą dobę.
W niedzielę 24 marca odbędzie się 16. Krakowski Półmaraton Marzanny "Dla małych serc". Dochód z imprezy przeznaczony zostanie na zakup sprzętu dla kliniki kardiochirurgii w szpitalu dziecięcym w Prokocimiu. Od godz. 10.30 do 14 wyłączone z ruchu zostaną aleja Focha, a także fragmenty ulic Kościuszki i Księcia Józefa. Zmieniona zostanie organizacja komunikacji miejskiej w tej części Krakowa.
Celem akcji "Duzi dla Małych" jest zbiórka funduszy na sprzęt medyczny dla szpitala dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu. Udało się zebrać już ponad 45 tys. zł i zakupić pasteryzator do żywności dla niemowląt. Do akcji dołączyli ostatnio zawodnicy dwóch krakowskich drużyn: Wisły i Cracovii.
Jan S., krakowski chirurg ze Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu, po wielotygodniowych unikach został zatrzymany przez śledczych. To pierwszy lekarz w Polsce, który trafi do więzienia za korupcję.
Jan S., lekarz z Prokocimia skazany za branie pieniędzy od rodziców leczonych dzieci, nie chce iść do więzienia, choć sąd wyznaczył mu termin stawienia się w zakładzie karnym. Jego obrońca ponownie złożył wniosek o odroczenie wymiaru kary.
Ona jak Rosa Parks, która walczyła z segregacją rasową, Szpital Dziecięcy w Prokocimiu jak Niemcy, którzy "przyłożyli rękę do zagłady". Tak na Facebooku swoją historię opisuje Marta Shaw, matka 20-miesięcznego chłopca, który trafił do szpitala z poparzoną ręką. Walczy, by na oddziale szpitalnym mogła karmić drugiego syna: 4-miesięczne, zdrowe niemowlę.
1 września odbędzie się w Krakowie 7. Bieg Charytatywny Fundacji Tesco. Celem organizatorów jest zakup nerkoserca dla pacjentów Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu.
Bili małe dziecko. Wykręcali mu kończyny i szarpali. Chłopczyk w bardzo złym stanie trafił do szpitala w Krakowie-Prokocimiu. Krakowska prokuratura oskarżyła rodziców pobitego niemowlęcia.
Rodzice pacjentów z Oddziału Onkologii i Hematologii Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie zebrali pieniądze na zakup rozkładanych foteli dla opiekunów chorych dzieci.
Dwóch nastolatków nie żyje, dwoje dzieci jest w stanie ciężkim... Zaledwie w dwa pierwsze tygodnie wakacji Szpital Dziecięcy w Prokocimiu przyjął tylu młodych pacjentów z urazami głowy, ilu przedtem bywało przez całe lato. Wszyscy to ofiary jazdy rowerem bez kasku!
Dr hab. Marcin Kowalik: Wymyśliłem, żeby dziecięce wizje przełożyć na świat malarstwa. To znaczy dzieci z plasteliny lepią na zadany temat - w tym roku było to cyberbezpieczeństwo - "Bezpieczeństwo w sieci dla dzieci", a później na tej podstawie maluję wielkoformatowy obraz, który trafia do szpitala.
W czwartek oficjalnie odwołano ze stanowiska Barbarę Bulanowską, dotychczasową dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Jej miejsce zajął Marcin Jędrychowski, odpowiedzialny za budowę nowego szpitala w Prokocimiu.
Odpowiedź na tak postawione pytanie jest prosta: bo Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Prokocimiu, choć jego motto brzmi: "Vita infantis bonum superius" ("Życie dziecka dobrem najwyższym"), zamiast kierować dzieci na terapię protonową do Bronowic, woli zarabiać na radioterapii dorosłych. A Narodowy Fundusz Zdrowia mu na to pozwala!
Centrum Onkologii w Krakowie porozumiało się z Uniwersyteckim Szpitalem Dziecięcym w Prokocimiu, co oznacza pełny dostęp dzieci z nowotworami do terapii protonowej.
Nowoczesną karetkę "S" wartą 600 tysięcy złotych otrzymał od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie. W imieniu Fundacji WOŚP karetkę przekazali w poniedziałek Jurek i Lidia Owsiakowie.
Pracownicy Zakładu Radiologii Dzieci i Dorosłych szpitala w Krakowie-Prokocimiu pomylili się i napromieniowali pacjentce zdrową pierś zamiast chorej. Sprawę bada prokuratura.
W odpowiedzi na doniesienia medialne dotyczące realizacji radioterapii protonowej u pacjentów pediatrycznych przedstawiam stanowisko Dyrekcji Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie w tej sprawie - pisze Natalia Adamska-Golińska, rzecznik prasowy szpitala.
13 lat ma dziewczynka, której lekarze ze Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu wszczepili podskórny defibrylator. To najmłodsza pacjentka w Polsce, której wszczepiono urządzenie przywracające prawidłową pracę serca.
Nadal nie ma podpisanej umowy pomiędzy Uniwersyteckim Szpitalem Dziecięcym w Prokocimiu a Centrum Onkologii w Krakowie w sprawie leczenia protonami dzieci chorych na raka.
Przez prawie dwa dni tekst o lekarzu z Rumi, który wywiesił na drzwiach gabinetu kartkę, że działaczy PiS nie leczy, ilustrowało zdjęcie znanego krakowskiego lekarza pediatry - prof. Mikołaja Spodaryka. Oburzony profesor protestował i w końcu doczekał się stanowiska TVP Info: "Nie wydaje się, żeby czytelnikom mężczyzna w stroju pokemona kojarzył się z lekarzem".
Z około 40 dzieci chorych na raka, które mogłyby trafić na leczenie z wykorzystaniem protonów, krakowski Instytut Fizyki Jądrowej przyjął tylko dwoje. Dlaczego tak mało?
Najmłodszy pacjent leżący na oddziale ma 23 dni. Najstarszy - 21 lat. Do Ośrodka przyjeżdżają dzieci z białaczką, chorobami krwi, niedoborem odporności. Wszystkich łączy jedno: lada moment doczekają się przeszczepu komórek. I to w szpitalu, którego praca jako pierwsza w Polsce i jedna z nielicznych w Europie została wyróżniona międzynarodowym certyfikatem JACIE.
Od 18 grudnia operacje w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu zostaną drastycznie ograniczone - poinformował dyrektor placówki. Umowy na dłuższą pracę wypowiedzieli anestezjolodzy. To pierwszy taki przypadek w Polsce.
Dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie i prorektor Uniwersytetu Jagiellońskiego ds. Collegium Medicum podjęli decyzję o odwołaniu konferencji "Prawo dziecka do życia". Przeciwko niej protestowała Partia Razem.
Pół miliona złotych trafiło do Fundacji Schola Cordis działającej przy Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu. To darowizna ofiarowana przez firmę Wiśniowski i jej partnerów handlowych w ramach akcji "Razem Ratujmy Małe Serduszka".
Co drugi lekarz w szpitalu w Prokocimiu, który miał podpisaną klauzulę opt-out, wypowiedział ją. W czwartek placówka nie przyjęła dwojga niemowląt z wadami serca. - Mamy bardzo trudną sytuację - przyznają władze szpitala.
26 spośród 33 zatrudnionych anestezjologów w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu wypowiedziało umowy opt-out. Nie pracują więcej niż 48 godzin w tygodniu. W szpitalu odbywają się pilne zabiegi. Planowe przeprowadzane są wtedy, gdy dostępna jest kadra. Szpital nie informuje, ile zabiegów zostało odwołanych.
Od 6 listopada Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie-Prokocimiu ma nowego dyrektora. Prof. Krzysztof Fyderek objął urząd na najbliższe sześć lat. Jak deklaruje, chce się zwrócić w stronę pacjenta. - Dzisiaj potrzeba mądrych, odważnych decyzji - powiedział ustępujący dyrektor dr Maciej Kowalczyk, który kierował placówką przez 17 lat.
Na ulice Krakowa - w geście solidarności z głodującymi lekarzami - wyszło w czwartek ponad tysiąc osób. - Najwyższy czas, żeby Kancelaria Prezydenta rozpoczęła rozmowy z medykami - mówi prof. Andrzej Matyja, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie.
Znamy nazwisko nowego dyrektora Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu. Stanowisko to obejmie prof. Krzysztof Fyderek - dotychczasowy kierownik Kliniki Pediatrii, Gastroenterologii i Żywienia.
Biegnij na ratunek! - apeluje Fundacja Tesco i zaprasza w sobotę 26 sierpnia na 6. Bieg Charytatywny. Do pokonania biegacze będą mieli 100 m (na szpilkach) oraz 3,5 albo 10 km (tradycyjnie). Cały dochód zostanie przeznaczony na zakup karetki neonatologicznej dla najmłodszych pacjentów z Małopolski.
Rozpoczęły się zapisy na VI Bieg Charytatywny Fundacji Tesco. W tym roku jego uczestnicy pobiegną po nową karetkę neonatologiczną dla Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego.
"Może nie uzna Pan mojej prośby za niedorzeczną, (...) te kobiety zasługują na coś naprawdę specjalnego, a nie na jakiś denny teatrzyk" - napisała w liście do Grzegorza Turnaua mama chorej Igi. Obiecała, że sprowadzi pianino. Tak w szpitalu w Prokocimiu zorganizowała koncert dla mam chorych dzieci. Odbył się z okazji Dnia Matki.
"Może nie uzna Pan mojej prośby za niedorzeczną, ale te kobiety zasługują na coś naprawdę specjalnego a nie na jakiś denny teatrzyk" - napisała w liście do Grzegorza Turnaua mama chorej Igi. Obiecała, że sprowadzi pianino. Tak w szpitalu w krakowskim Prokocimiu zorganizowała koncert dla mam chorych dzieci. Odbędzie się w piątek z okazji Dnia Matki
Krakowski sąd negatywnie zaopiniował wniosek o ułaskawienie dr Jana S., chirurga z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu skazanego za branie pieniędzy od pacjentów.
Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Prokocimu zamyka pierwszy etap remontu, który zaczął się w 2011 roku, a zakończyć ma w 2018. Koszt modernizacji - ponad 200 mln zł.
Współpraca medyczna z jednym z najmocniejszych ośrodków urologii dziecięcej w Europie, nowatorskie zabiegi i nowa organizacja pracy zespołu oddziału urologii w Prokocimiu - to pierwsze efekty działań nowego szefa kliniki urologii Dziecięcego Szpitala Uniwersyteckiego w Prokocimiu. Od września ubiegłego roku jest nim profesor Rafał Chrzan.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.