W krakowskim magistracie po raz pierwszy zebrał się parlamentarny zespół ds. przebiegu drogi ekspresowej S7 z Krakowa do Myślenic.
Władze czterech gmin pod Krakowem podpisały się pod wspólnym sprzeciwem wobec planów przebiegu nowej trasy S7 do Myślenic przez ich tereny. Mieszkańcy zaczynają działać na własną rękę, informując sąsiadów o działaniach GDDKiA i zbierając podpisy pod petycją przeciwko "autostradzie pod oknami".
Najbardziej pożądany z perspektywy Krakowa wariant połączenia z Myślenicami to budowa linii kolejowej. Kiedy wybudujemy układ drogowy, gdziekolwiek by on prowadził, zawsze będzie zachęcał do jazdy samochodem.
Budowa nowej drogi ekspresowej na terenie, gdzie w ciągu ostatnich dekad powstało wiele nowych domów czy osiedli, jest nie do przyjęcia - argumentują mieszkańcy, którzy nie zgadzają się na zaproponowane przez GDDKiA wstępne lokalizacje nowej S7 Kraków-Myślenice.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.