Simona traktowała puszczę jak sanktuarium. Konsekwentnie walczyła o to, by ten naturalny rezerwat przyrody mógł zachować swoją dzikość i wolność oraz by takich miejsc było w Polsce więcej. Tymczasem do puszczy wjechały samochody wojskowe i buldożery, a jej teren podzielił 3-kilometrowy mur - mówi Natalia Koryncka-Gruz, reżyserka filmu "Simona".
"Mur zabija", "Mur bzdur", "Mury runą" - takie hasła pojawiły się na symbolicznym murze na Rynku Głównym w Krakowie. Protestujący sprzeciwiają się budowie muru na polsko-białoruskiej granicy.
Budowa muru na granicy Polski z Białorusią może pociągnąć za sobą dramatyczne skutki, w tym przyrodnicze - uważają naukowcy. W liście do szefostwa Komisji Europejskiej zaznaczają, że zapora stanie na drodze wilkom, żubrom, łosiom i rysiom, i może zniszczyć cenne przyrodniczo obszary m.in. Puszczy Białowieskiej.
- Lasy są w większości nasze. Jako obywatele chcemy mieć prawo do decydowania o ich przyszłości - wołali aktywiści ekologiczni podczas sobotniej (8 stycznia) demonstracji.
Polscy europosłowie pytają Komisję Europejską, czy wycinka Puszczy Białowieskiej, która ma rozpocząć się jeszcze w tym roku, jest zgodna z unijnymi dyrektywami.
- Mamy 380 spraw w sądach. Lasy Państwowe urządzają pokazówkę, żeby odstraszyć wszystkich, którym zechce się protestować. Protestujesz? Spędzisz 10 lat w sądach. - mówi Joanna Pawluśkiewicz, aktywistka Obozu dla Puszczy.
Komitet Światowego Dziedzictwa UNESCO na szczycie w Baku przyjął decyzję, która nie pozostawia wątpliwości - wszystko, co się dzieje w Puszczy Białowieskiej, musi być bezwzględnie podporządkowane zachowaniu jej unikalnej wartości jako obszaru Światowego Dziedzictwa. W innym wypadku zostanie ona wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Zagrożonego - alarmują polscy ekolodzy.
Rząd chce zwolnić inwestycje służące obronności z przeprowadzania strategicznej oceny oddziaływania na środowisko. Ma to dotyczyć m.in. jednostki wojskowej w Puszczy Białowieskiej "istotnej dla wschodniej flanki kraju".
W Polsce toczy się dziś co najmniej 619 udokumentowanych postępowań wobec osób, które protestują przeciw polityce obecnego rządu. To procesy sądowe, a także przesłuchania na policji. Senator Bogdan Klich (PO): - Ten raport jest przełomowy. Pokazuje, że przeciętny obywatel w państwie PiS nie może czuć się bezpieczny, gdy chce skorzystać ze swych praw, np. do zgromadzenia.
- Firmy sprowadzające drewno z lasu wpisanego na listę UNESCO zachowują się po pasersku. Kupują surowiec z nielegalnej wycinki - oceniają ekolodzy i wzywają do ich bojkotu. Tylko w województwie małopolskim jest 11 takich przedsiębiorstw.
Apel jest odpowiedzią rektorów na decyzję 41. sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO, jaka zapadła w ubiegłym tygodniu. "Puszcza Białowieska jest bezcennym skarbem narodowym, rozpoznawalnym w całym świecie symbolem przyrody naszego kraju." - piszą rektorzy w apelu.
Na zaproszenie ministra środowiska wstępne zainteresowanie wyjazdem do Puszczy Białowieskiej wyrazili tylko delegaci z Finlandii - chcieli jednak, by obecni byli także przedstawiciele organizacji pozarządowych. Ostatecznie wycieczka została odwołana.
Wielkie nerwy przed decyzją w sprawie Puszczy Białowieskiej. Ministerstwo Środowiska zaprasza delegatów na wycieczkę do Białowieży, a polscy delegaci rozdają ulotki o kornikach zagrażających drzewom. W sprawie puszczy miała być decyzja bez dyskusji. Polska wciąż walczy o odsunięcie jej w czasie.
Była dyskusja, a po niej decyzja. Na trwającej w Krakowie sesji UNESCO ważyły się losy Puszczy Białowieskiej.
Kilkaset osób wzięło udział w dwóch demonstracjach przed Centrum Kongresowym w Krakowie. W pierwszej z nich wzięli udział obrońcy Puszczy Białowieskiej. Chcieli oni zwrócić uwagę uczestników szczytu UNESCO na problem wycinki drzew. W drugiej, zorganizowanej naprędce - zwiezieni autokarami pracownicy Lasów Państwowych z rodzinami. Obok nich stali uczestnicy miesięcznic smoleńskich z Ryszardem Majdzikiem na czele.
- Racja jest po stronie ministra Szyszko, ale będę go namawiał do tego, żeby z otwartą przyłbicą stanąć wobec tej części środowiska akademickiego, która krytykuje naszą politykę, byśmy wspólnie skrzyżowali argumenty - powiedział wicepremier Jarosław Gowin.
Przed Centrum Kongresowym ICE spotkały się dwie demonstracje: jedna w obronie Puszczy Białowieskiej, druga - leśników i zwolenników ministra Jana Szyszki.
Komitet Biologii Środowiskowej i Ewolucyjnej PAN w liście otwartym do ministra nauki i szkolnictwa wyższego - Jarosława Gowina "wyraził głębokie zaniepokojenie brakiem merytorycznej, naukowej dyskusji na temat skutecznej ochrony Puszczy Białowieskiej." Naukowcy apelują, by minister wreszcie zabrał głos w sprawie i zwołał międzynarodową debatę.
Ekolodzy i aktywiści przyszli na Rynek Główny, by oprotestować namiot Lasów Państwowych. Po południu pod Centrum Kongresowym manifestować będą dwie grupy: przeciwników wycinki w puszczy oraz jej zwolenników wspomaganych przez ruch smoleński.
Adam Wajrak zaprasza na demonstrację w obronie Puszczy Białowieskiej i polskiej przyrody pod Centrum Kongresowym ICE Kraków. Początek o godzinie 16. Przyjdź i podaj dalej zaproszenie w serwisach społecznościowych!
W środę podczas sesji UNESCO w Krakowie zostanie podjęta decyzja o powtórnym wysłaniu misji ekspertów do Puszczy Białowieskiej. Może ona zaowocować za rok wpisaniem puszczy na Listę Dziedzictwa Zagrożonego.
- Pochodzę z Krakowa. Moje miasto bardzo wiele zawdzięcza UNESCO - mówił prezydent Andrzej Duda, otwierając na dziedzińcu wawelskim 41. sesję Światowego Komitetu Dziedzictwa, która po raz pierwszy odbywa się w Polsce. Jej uczestnicy mają podjąć ok. 200 decyzji, m.in. w sprawie Puszczy Białowieskiej.
Organizacje ekologiczne nie dadzą zapomnieć o wycince w Puszczy Białowieskiej delegatom UNESCO goszczącym w Krakowie. 4 lipca przed Centrum Kongresowym ICE, gdzie odbędą się obrady, organizują wielki happening.
Z całej Polski do Puszczy Białowieskiej jadą ludzie, którzy bronią jej przed wycinką. A z Krakowa jadą rowerzyści! W kilka dni chcą pokonać kilkaset kilometrów. Wciąż można się do nich przyłączyć - "Ride for Puszcza" startuje 30 czerwca. Rozmowa z Maciejem Ochałkiem, współorganizatorem rajdu do Puszczy Białowieskiej.
Kilkaset osób zebrało się na krakowskim Rynku, by zaprotestować przeciwko wycince drzew w Puszczy Białowieskiej, którą Ministerstwo Ochrony Środowiska tłumaczy walką z kornikami. "To nie kornik, Szyszko szkodnik!" - skandowali protestujący.
Do Białowieży powinna zostać wysłana powtórna misja ekspertów. Sprawdzą, czy Puszczy Białowieskiej nie należy wpisać na Listę Dziedzictwa Zagrożonego - taki jest oficjalny projekt decyzji, która ma zapaść na lipcowej sesji UNESCO w Krakowie. Jest też wezwanie, by natychmiast przerwać wycinkę drzew.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.