Trzy pokoje, na ścianie w głównym wielka tapeta z trybuną ze stadionu Wisły Kraków - tak mieszkał Paweł M. ps. Misiek. Mieszkanie byłego lidera "Sharksów", bojówki kiboli Wisły Kraków, skarbówka wystawiła na sprzedaż. Jaka cena wywoławcza?
Prokuratura Krajowa postawiła zarzuty Robertowi B. spowodowania uszkodzeń ciała - podała Gazeta Krakowska. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany.
Paweł M. ps. Misiek, lider kiboli Wisły, został zwolniony z aresztu. Sąd przyjął od niego poręczenie majątkowe. Według naszych informacji wyniosło ponad półtora miliona złotych.
Paweł M., ps. Misiek, domniemany lider sharksów, bojówek kiboli Wisły, pozostanie areszcie. Choć sąd obniżył mu kwotę poręczenia, to i tak nie stać go dalej na opłacenie kaucji gotówką.
Paweł M. ps. "Misiek", w przeszłości lider kiboli Wisły Kraków, nie wpłaci 850 tys. zł poręczenia, by wyjść na wolność. - Mój klient nie jest w stanie tyle wpłacić w gotówce - mówi "Wyborczej" adwokat "Miśka" mecenas Andrzej Mucha. Złożył zażalenie i wniosek o obniżenia kwoty kaucji.
Czy Paweł M. ps. Misiek, boss Sharksów, miał informatora w szeregach policji? Sam temu zaprzecza, ale przyznaje, że kibolom mogli donosić policjanci dorabiający "na bramkach" w klubach.
Kiedy oficerowie CBŚP z Katowic znaleźli broń czarnoprochową należącą do pseudokibiców z Krakowa, zarząd towarzystwa sportowego Wisła wydał oświadczenie, iż należy ona do sekcji strzeleckiej. - Śmialiśmy się z tego, policja i media kupiły tę historię - mówił śledczym Paweł M., ps. Misiek, przywódca kibolskiego gangu Sharks.
Paweł M. ps. Misiek, najsłynniejszy polski pseudokibic, potwierdził oficerom CBŚP, że podczas Euro 2016 kibole Wisły oraz Ruchu Chorzów skatowali Krzysztofa Sz., szalikowca Cracovii. To miała być zemsta za to, że mężczyzna kilka lat wcześniej brał udział w zabójstwie.
Paweł M., ps. "Misiek", jeden z nieformalnych liderów wiśłackich sharksów, będzie świadkiem w procesie ostatniego oskarżonego o udział w śmiertelnym pobiciu pzred laty Tomasza C., ps. "Człowiek". Misiek ma zeznawać we wtorek w sądzie.
Wisła Kraków prowadzi rozmowy z Pawłem M. dotyczące umowy na wynajem hali. Szymon Jadczak, dziennikarz "Superwizjera", podał, że do rozwiązania umowy dojdzie z datą 1 stycznia 2019 r.
"Kasa, kłamstwo i afera. Nieważne fakty, tylko kariera" - flagę z takim napisem rozwinęli na stadionie Legii Warszawa kibice Wisły Kraków. Do tego wywiesili na trybunie pozdrowienia dla Pawła M., pseudonim "Misiek", podejrzewanego m.in. o usiłowanie zabójstwa.
Zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz handel dużymi ilościami narkotyków postawiła w sobotę krakowska prokuratura Pawłowi M. ps. Misiek, nieformalnemu liderowi kiboli Wisły. Paweł M. nie przyznał się do winy.
Liderowi wiślackich bojówek zostanie dzisiaj prawdopodobnie postawiona część zarzutów.
Paweł M. ps. "Misiek" jest już w Polsce. - Policjanci elitarnego Wydziału Konwojowego Komendy Głównej Policji przekazali zatrzymanego policjantom CBŚ, którzy dopilnują, aby cały i zdrowy został przekazany do dyspozycji Prokuratury - poinformowała policja o godz. 22.30 na Twitterze.
Paweł M., ps. "Misiek", został zatrzymany przez włoską policję, gdy stawił się w komisariacie w ramach dozoru - dowiaduje się "Wyborcza". Włoscy adwokaci lidera Sharksów walczą o zablokowanie ekstradycji do Polski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.