Miasto planuje ułatwić przejazd przez niektóre skrzyżowania z sygnalizacją świetlną. To dobra wiadomość. Zła jest taka, że nie nastąpi to prędko
Pewnie niektórym ciężko w to uwierzyć, ale samochodów w Krakowie (a przecież są jeszcze liczne samochody o rejestracjach innych niż KR!) jest zwyczajnie za dużo. Kierowcy nie stoją w korkach - kierowcy TWORZĄ korki - pisze w liście pan Grzegorz K. Marek.
Kraków w sporej mierze korkuje się nie dlatego, że jakieś rozwiązania są złe, czy też konieczne jest dostawienie kolejnych znaków. Kraków korkuje się, bowiem panuje powszechne przyzwolenie na "drobne" łamanie przepisów. Dwa przykłady tylko z dzisiaj - pisze w liście do redakcji pan Grzegorz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.