Wisła zakończyła wypożyczenie Ze Manuela z FC Porto. Skrzydłowy wiosną zagra w portugalskim CD Feirense.
Michał Buchalik wrócił na murawę po dziewięciu miesiącach przerwy. Wisła ma w kadrze trzech doświadczonych bramkarzy, ale żaden nie podpisał jeszcze kontraktu na nowy sezon.
Michał Miśkiewicz ostatnio stracił miejsce w bramce na rzecz Łukasza Załuski. - To zaskakująca decyzja. Piłkarze na tej pozycji potrzebują pewności - komentuje Marek Holocher, który kiedyś bronił w Wiśle, a później trenował jej bramkarzy.
Wisła Kraków po siedmiu porażkach z rzędu wreszcie wygrała. - To był chyba ostatni moment, bo robiło się coraz gorzej - przyznaje po zwycięstwie 1:0 z Piastem Gliwice bramkarz Michał Miśkiewicz.
- To spotkanie traktujemy trochę jak porażkę. Jedyny plus jest taki, że dalej nie przegrywamy - mówi po remisie 2:2 z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza Michał Miśkiewicz, bramkarz Wisły Kraków.
W piłkarskim słowniku są hasła, które czasami trudno zrozumieć. Zawodnicy powtarzają np., że potrzebują zaufania trenera, by dobrze grać. Jeśli nie czują, że wierzy w nich z całych sił, to zawodzą na boisku. Tak właśnie Patryk Małecki tłumaczy przemianę.
- Nie czuję się bohaterem - mówi Michał Miśkiewicz, który obronił rzut karny w 90. min. meczu z Ruchem w Chorzowie. I zdradza, jak otuchy próbował mu dodać Zdenek Ondraszek.
Awans Wisły do grupy mistrzowskiej to już nie są marzenia ściętej głowy, tylko coraz bardziej prawdopodobny scenariusz! Krakowianie wygrali trzeci raz z rzędu, bo Ruch Chorzów w ostatniej minucie nie wykorzystał rzutu karnego!
Bramkarz Wisły, zwłaszcza w drugiej połowie, uchronił zespół od porażki. - Wolałbym byśmy wygrali 4:3. Indywidualna postawa jest mniej ważna - stwierdził
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.