Wiadomości z Krakowa
- Środowisko LGBT ma jeden cel. Zniszczyć świat, w którym żyjemy, i na ruinach tego świata zbudować swój świat neobarbarzyński - te słowa Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty, powiedziała na antenie Radia Maryja. Ubolewała też nad odwołaniem łódzkiego kuratora, który na antenie tego samego radia mówił o "wirusie LGBT".
Ze względu na pandemię koronawirusa tegoroczny Marsz Równości przyjmie formę demonstracji na Rynku Głównym, uczestnicy nie przejdą ulicami Krakowa. Początek o godz. 17 w sobotę.
Jan Kanthak złoży zawiadomienia do prokuratury w związku z wpisem na Twitterze o jego wizycie w klubie gay-friendly w Krakowie i propozycji seksu oralnego, którą rzekomo miał złożyć innemu mężczyźnie. "Będzie zawiadomienie z art. 212 o zniesławienie" - zapowiedział poseł na antenie Onetu Rano.
Burza w internecie po wpisie lewicowego działacza o obecności Jana Kanthaka w krakowskim klubie gay-friendly.
Ponad 100 klepsydr z nazwiskami osób LGBT, które z powodu dyskryminacji popełniły samobójstwo, zawisło w Małopolsce. "Chcemy pokazać, że nie ma ideologii LGBT - za każdą z liter stoją konkretni ludzie. Ludzie, którzy co dnia stają się ofiarami spirali nienawiści nakręcanej przez rząd, media publiczne i polski Kościół" - tłumaczą autorzy nekrologów.
Za słowa o "wirusie LGBT" został odwołany łódzki kurator oświaty Grzegorz Wierzchowski. Czy rządzący nie słyszą, co od lat opowiada Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty? Słowa Wierzchowskiego przy tym to małe piwo.
Nazistowski gest nasycony jest nienawiścią. Użycie go w Polsce, gdzie ideologia niemieckiego nazizmu przyniosła tyle cierpienia, jest szczególnie bolesne - napisały władze Muzeum Auschwitz w reakcji na marsz nacjonalistów w Katowicach.
- Czytały panie "Mein Kampf"? - takie pytanie mi i mojej redakcyjnej koleżance zadał emerytowany fizyk. Rozmawialiśmy w pierwszych dniach marca, pod drzwiami klasztoru redemptorystów w Tuchowie. - Mój kolega historyk czytał. I cytował, że nawet jak się wszystkich gejów powystrzela, to i tak odrodzą się nowi. Dlatego musimy się strzec przed tymi ideologiami - rzucił i przeprosił, że już musi kończyć. Jechał odebrać wnuczkę ze szkoły.
Tęczowa flaga zawisła na budynku, w którym urzędują miejscy radni z Edynburga. Jak piszą, to wyraz solidarności z osobami LGBT w Krakowie. Edynburg jest bowiem jednym z partnerskich miast stolicy Małopolski.
Pod pomnikiem Adama Mickiewicza na Rynku Głównym w Krakowie przeciwko "antycywilizacji LGBT" protestowali narodowcy i Młodzież Wszechpolska. Kilkaset metrów dalej, przy kościele św. Wojciecha, przeciwko nacjonalizmowi i dyskryminacji osób LGBT demonstrowały Queerowy Maj i krakowska lewica. Kontrdemonstracja była liczniejsza i głośniejsza.
Jeden z dwóch podejrzanych o napad na grupę osób pod klubem gejowskim w centrum Krakowa i pobicie kilku z nich zatrzymany. Mężczyzna został aresztowany. Policja szuka drugiego napastnika.
Będzie wsparcie polskiego rządu dla gmin, które ogłosiły się strefami wolnymi od LGBT i tym samym stały się przedmiotem prześladowań ideologicznych przez Komisję Europejską - zapowiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Krakowscy policjanci zakończyli trwające tydzień postępowanie w sprawie zakłócenia porządku publicznego przez młodego mężczyznę, który zawiesił tęczową flagę na rzeźbie Smoka Wawelskiego. - Szkodliwość czynu była tak znikoma, że zdecydowano o umorzeniu sprawy - potwierdza Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.
29 sierpnia zapraszamy na pierwszy w historii Marsz Równości na krakowskim Rynku - informuje Stowarzyszenie Queerowy Maj. Marsz miał po raz 16. przejść ulicami miasta w maju - z powodu pandemii przeniesiono go na koniec wakacji. Środowiska narodowe już zapowiedziały kontrmanifestację.
W internecie krąży zdjęcie tęczowej flagi zawieszonej na krzyżu na Giewoncie. To kolejny gest solidarności z Margot i aresztowanymi tydzień temu aktywistami.
- Wyciągajmy rękę do zgody, bądźmy gotowi do pojednania i przebaczenia, świadomi, że trzeba zaczynać od siebie, od osobistego nawrócenia - mówił kard. Stanisław Dziwisz w Kalwarii Zebrzydowskiej. Były papieski sekretarz i metropolita senior archidiecezji krakowskiej odniósł się m.in. do akcji wieszania tęczowych flag na pomnikach.
W listopadzie 2017 grupa uczestników Marszu Niepodległości zaatakowała kobiety, które stanęły na ulicy z transparentem "Faszyzm stop". Kobiety były kopane i opluwane. Sprawcy ataku pozostali bezkarni, a zarzutów prokuratorskich i procesu doczekały się pokojowo protestujące kobiety.
Po proteście podczas tzw. tęczowej nocy krakowscy policjanci spisali 12 osób. Niektórych wylegitymowano kilometr od miejsca protestu - wytypowano ich po tęczowych emblematach.
"Kraków dzisiejszej nocy był strzeżony, przez co sodomskie flagi nie zawisły na wartościowych pomnikach" - napisali Małopolscy Patrioci. Nacjonaliści bronią monumentów w Krakowie przed tęczowymi flagami i nawołują w internecie do "regularnych nocnych spacerów" po mieście. Ostatniej nocy obok najbardziej znanego krakowskiego pomnika - Adama Mickiewicza na Rynku - stał radiowóz.
Krakowska policja wyjaśnia szczegóły sobotniego happeningu, podczas którego młody mężczyzna zawiesił tęczową flagę na pomniku Smoka Wawelskiego i przez ok. 20 minut stał obok z transparentem "Murem za Margot". Piotr Szpiech z policji: - Sprawa badana jest pod kątem ewentualnego zakłócania porządku publicznego.
- Prezydent nie wyrazi zgody na zawieszenie tęczowej flagi na budynku magistratu. Chcemy uniknąć wrażenia, że jakakolwiek grupa społeczna jest przez nas wyróżniana - przekazała nam rzecznik prasowa Jacka Majchrowskiego Monika Chylaszek. O tęczową flagę i gest solidarności z zatrzymanymi aktywistami LGBT po piątkowych zamieszkach w Warszawie apelowała m.in. Partia Razem.
Dwaj znani pisarze, Łukasz Orbitowski i Szczepan Twardoch, pojawili się w piątek na manifestacji solidarnościowej z Margot i aresztowanymi w Warszawie aktywistami LGBT. "Na każdy grzbiet znajdzie się pałka i paragraf. Margot (...) nie zasłużyła w żaden sposób na dwumiesięczne zamknięcie" - napisał Orbitowski.
- W poniedziałek będziemy rozmawiać z prokuraturą o tym, jaki ciąg dalszy będzie miała sprawa sobotniego zawieszenia tęczowej flagi na pomniku Smoka Wawelskiego. W poniedziałek zdecydujemy, czy będą im stawiane zarzuty - mówi w rozmowie z "Wyborczą" Katarzyna Cisło z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
"Złaź stamtąd i nie pajacuj", "Teraz ja protestuję, chcę dziecku zrobić ze smokiem zdjęcie", "Nie może pan jakoś inaczej protestować, a nie w miejscu publicznym?" - wykrzykiwały do młodego aktywisty rodziny w sobotę pod Wawelem. Mężczyzna zawiesił na Smoku Wawelskim tęczową flagę. Policjanci spisali go za "zakłócanie porządku publicznego".
W Tarnowie grupka ok. 30 osób demonstrowała przeciwko brutalności policji i władzy wobec Margot, zatrzymanej w piątek na dwa miesiące aresztu. W Tarnowie protestowano pod starostwem powiatowym, którego włodarz - Roman Łucarz - był inicjatorem wprowadzenia w powiecie "strefy wolnej od LGBT".
"Równe prawa to podstawa!", "Aktywistki, nie kryminalistki!", "Homofobia - to się leczy!" - wykrzykiwał kilkusetosobowy tłum, który w sobotę zgromadził się pod komisariatem policji przy ul. Szerokiej na krakowskim Kazimierzu. To znak solidarności z zatrzymanymi w piątek 47 demonstrantami, którzy stanęli w obronie przewiezionej do aresztu aktywistki LGBT Margot.
- Dowódca akcji zapewniał mnie, że ściągają mediatorów i nie użyją przemocy. 10 minut później do akcji wkroczyli mięśniacy, którzy brutalnie obezwładniali protestujących i popychali posłów i posłanki. To był pokaz siły - opowiada o piątkowym zatrzymaniu Margot i towarzyszących temu zamieszkach poseł Maciej Gdula z Lewicy.
- Nasza siostra w kłopotach, nie jesteś sama! Tyle się dzieje, że czujemy, że musimy się przewietrzyć, więc w sobotę, o godz. 17 idziemy na spacer na ul. Szeroką - ogłosił Queerowy Maj. Dziś w całej Polsce odbędą się demonstracje solidarnościowe z zatrzymaną aktywistką LGBT.
- Nie poddamy się szantażom i dla pieniędzy z Unii nie będziemy zaprzedawać swoich wartości - mówią radni Tuchowa. Rok temu ogłosili gminę "wolną od ideologii LGBT+". W lipcu z tego powodu stracili szansę na unijne fundusze.
Aktualności
Markowi M., który podczas gali finałowej Mr Gay Poland miał symulować zabójstwo metropolity krakowskiego, grozi do trzech lat więzienia. Prokuratura oskarżyła go o nawoływanie do zabójstwa i znieważanie katolików.
Wiadomości z Gliwic
Naczelny Sąd Administracyjny zbada dwie decyzje krakowskiego sądu administracyjnego o odrzuceniu skarg Rzecznika Praw Obywatelskich na samorządowe uchwały "anty-LGBT". Przełomem jest wyrok z Gliwic.
Obchody 76. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. - Raz jeszcze proszę tych, którzy w imię antychrześcijańskich ideologii chcą zburzyć duchowy ład naszej ojczyzny - mówił w Krakowie abp Marek Jędraszewski.
Wszystko - dyskusja i głosowanie - trwało zaledwie 19 minut. Niewiele, gdy weźmie się pod uwagę, że radni poświęcili tego dnia obradom bite sześć godzin. Niewiele, gdy zaczniemy liczyć wszystkie negatywne wzmianki o Tuchowie w europejskich mediach w ostatnich miesiącach.
Burmistrz Tuchowa prosi radnych o "rewizję" decyzji w sprawie ustanowienia w mieście tzw. strefy wolnej od LGBT. Powód? Tuchów nie dostał unijnego dofinansowania z Unii Europejskiej na organizację spotkań miast partnerskich.
- KE to jest coraz bardziej instytucja monoideologiczna, lewicowa, która próbuje tę ideologię narzucić, uciekając się właśnie do takich ewidentnie bezprawnych zabiegów - tak prof. Ryszard Legutko komentuje doniesienia o braku pieniędzy z UE dla "stref wolnych od LGBT"
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych złoży do prokuratury doniesienie ws. umieszczenia na krzyżu na szycie Giewontu. To reakcja na złożenie przez PiS doniesienia ws. tęczowej flagi na rzeźbie Chrystusa przed kościołem św. Krzyża w Warszawie.
Małopolski Tuchów nie dostał unijnego dofinansowania na organizację spotkań miast partnerskich. Środki te otrzymywał corocznie od 15 lat. Powodem wyrzucenia z listy beneficjentów może być rezolucja tuchowskich radnych o "strefie wolnej od LGBT".
Radni ze szkockiego Edynburga zapowiedzieli zrewidowanie współpracy z Krakowem, za to, że - jak mylnie twierdzą - miasto okrzyknęło się "strefą wolną od LGBT". Prezydent Jacek Majchrowski wystosował do edynburskiego ratusza dementi, a wkrótce podobne listy trafią do wszystkich miast partnerskich.
Ludźmi niewykształconymi się łatwiej manipuluje - stwierdził na wtorkowym spotkaniu w Krakowie Borys Budka, przewodniczący Platformy Obywatelskiej. Partia ma stawać po stronie ludzi ciężko pracujących i pomagać osobom o niższym statusie społecznym. Według Budki nie ma lepszych czy gorszych wyborców. Nie ma lepszej czy gorszej części Polski. - Każdy jest równy - podkreślał.
Małopolska - jako województwo, którego sejmik przyjął deklarację o "zagrożeniu ideologią LGBT" - może mieć trudności z pozyskaniem środków unijnych na wiele projektów. Tak wynika z zapisów Komisji Europejskiej.
Copyright © Agora SA