- Naród nie może żyć bez dzieci, a dzieci nie mogą żyć bez małżeństwa rozumianego jako związek kobiety i mężczyzny - stwierdził abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski, podczas uroczystości 100-lecia konsekracji kościoła Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Białce Tatrzańskiej.
Spośród wszystkich pięciu województw zagrożonych utratą unijnych funduszy Małopolska ma największe szanse, by szybko wrócić do rozmów z Komisją Europejską i otrzymać zamrożone miliony euro - słyszymy w Brukseli. Nie wiadomo, czy KE zdąży do końca roku przeanalizować dokumenty, które pozostałe regiony przyjęły w miejsce uchwał anty-LGBT. I czy te otrzymają zielone światło.
Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty, nazywa ich "siedmiorgiem sprawiedliwych, co honoru bronili". Oni sami Unię Europejską żenią z terrorem i szantażem, a jej zwolenników nazywają "zdrajcami polskiej sprawy". W kuluarach sejmiku zyskali przydomek małopolskich "polexitowców", którzy zagłosowali przeciwko uchyleniu uchwały anty-LGBT w imię walki z "brukselskim wrogiem".
"W sytuacji, gdy człowiek dźwiga na plecach wielki wagon, napięcie jest" - komentował na antenie Radia Kraków poniedziałkowe wydarzenia wokół uchwały anty-LGBT marszałek Witold Kozłowski. Zapowiedział też, że nie zrezygnuje ze stanowiska.
Po wielotygodniowych rozmowach o uchwale anty-LGBT i zapowiedziach jej nowelizacji radni uchylili dyskryminującą deklarację. Zjednoczona Prawica wstrzymała się od głosu, jednocześnie dając zielone światło opozycji. - To kapitulacja marszałka - komentuje gest radnych prawicy triumfująca opozycja.
Zarząd województwa usunął z uchwały anty-LGBT wszystkie fragmenty dotyczące sprzeciwu wobec "ideologii LGBT". Czy to wystarczy, aby otrzymać unijne środki dla regionu? Bruksela ostrożnie zapowiada: nowy dokument to kolejne miesiące rozmów. Głosowanie nad nowelizacją zaplanowano na poniedziałek.
Artysta wizualny Krzysztof Wodiczko przejmie krakowskie niebo. W ten weekend nad Rynkiem Głównym będą latały drony. Usłyszymy z nich głos przedstawicieli środowisk LGBT. I zobaczymy ich przestraszone oczy.
Uchwała anty-LGBT nie była reakcją na żadne zagrożenie. Radni prawicy sami zbudowali wroga publicznego, a następnie postanowili z nim walczyć.
PiS planuje wycofać z tzw. uchwały anty-LGBT zapisy, które dyskryminują społeczność. Deklarują jednak, że samego dokumentu nie uchylą, a pozostawią w nim zapisy dotyczące rodziny i tradycji. Maciej Gdula, poseł Lewicy, twierdzi, że to za mało. - Dokument po prostu trzeba uchylić - apeluje.
W poniedziałek, na najbliższej sesji sejmiku, zarząd województwa małopolskiego złożony z polityków Zjednoczonej Prawicy zaprezentuje nowelizację tzw. uchwały anty-LGBT. Z dokumentu mają zniknąć wszystkie zapisy dotyczące tej społeczności - dowiaduje się "Wyborcza".
- Pudrowanie uchwały anty-LGBT nic nie da. Trzeba ją uchylić! - apelują radni i posłowie KO przed kolejnym głosowaniem w sejmiku małopolskim ws. dyskryminujacej uchwały, przez którą region może stracić środki unijne.
Nie jestem synem marnotrawnym, jestem konsekwentny - mówił o sobie na antenie Radia Kraków były poseł PO, Ireneusz Raś. Na pytanie o uchwały dot. LGBT, do wycofania z których wezwał wiceminister rządu PiS Waldemar Buda, odpowiada: "Trzeba zapytać, dlaczego nie posłuchał arcybiskupa Jędraszewskiego".
"Homoseksualizm jest w znacznym stopniu zjawiskiem zaraźliwym" - stwierdza w wywiadzie dla "Newsweeka" Jan Duda, ojciec prezydenta RP i przewodniczący sejmiku małopolskiego. Ale jednocześnie podkreśla, że PiS nikogo nie dyskryminuje i zamiast polexitu chce wzmocnić UE.
Władze małopolski zamierzają zmienić tzw. uchwałę anty-LGBT - poinformowało radio RMF FM, opierając się na nieoficjalnych doniesieniach. Obstawanie przy uchwale oznacza stratę 11 mld zł unijnego dofinansowania dla regionu.
Emocje po Mastercard OFF Camera jeszcze nie opadły, a Kino Pod Baranami już zaprasza na kolejny festiwal. Tym razem, na miłośników kina czekają najgłośniejsze filmy ostatniego sezonu pokazujące queerową społeczność. Seanse w ramach LGBT Film Festivalu od dziś na krakowskim ekranie.
Dotarliśmy do maila, którego przedstawicielka KE wysłała do wicemarszałka Łukasza Smółki. Pisze w nim wprost, że powołanie pełnomocnika i rady ds. równego traktowania nie uratuje unijnych środków dla Małopolski. I zaznacza: "Usunięcie wszystkich dyskryminacyjnych uchwał i zapisów pozwoli na powrót do rozmów".
Na biurka samorządowców w całym kraju trafiły prośby o "podjęcie stosownych modyfikacji" w przyjmowanych deklaracjach noszących znamiona dyskryminacji. Chodzi o uchwały anty-LGBT, które mogą stanąć na drodze wypłatom unijnych dotacji na lata 2021-2027.
Temat uchwały anty-LGBT ma wrócić na sesję 27 września. - Chcielibyśmy, aby zarówno pełnomocniczka, jak i rada ds. równego traktowania poparły wówczas nasze starania o uchylenie tej deklaracji - mówi Krzysztof Nowak z KO. Tymczasem rada wciąż nie jest powołana.
Arłukowicz, Ochojska, Hubner - to jedyni europosłowie z Koalicji Obywatelskiej, którzy razem z Lewicą i PSL powiedzieli "tak" związkom partnerskim i małżeństwom dla osób LGBT. Poparła je równiez Różą Thun. Reszta zespołu Platformy wstrzymała się od głosu. Dlaczego? "Bo to zbyt daleko idące poprawki" - tłumaczy jeden z europosłów PO Tomasz Frankowski.
Rada ds. Równego Traktowania i Praw Rodziny ma uspokoić Komisję Europejską i zapobiec utracie przez Małopolskę miliardów euro z Unii. Informacja o powstaniu rady już dotarła do Brukseli - choć jej skład to na razie tylko trzy z ośmiu zapowiadanych osób.
Nie będzie kasy na remonty dróg, nowe żłobki, wymianę kotłów. Ojciec prezydenta RP przekonuje, że Unia Europejska i tak wkrótce odkręci kurek z pieniędzmi, dlatego próbuje wywierać na Polsce presję ideologiczną. Ale bilans strat tylko się wydłuża. - Trudno to nazwać inaczej niż okradaniem ludzi z pieniędzy - mówi Mirosława Makuchowska z Kampanii przeciw Homofobii.
Jan Duda przekonuje na łamach "Dziennika Polskiego", że kontekst przyjęcia uchwały anty-LGBT przez małopolski sejmik był związany z atakami na kościoły podczas Strajku Kobiet. Dla przypomnienia: do przyjęcia uchwały głosami radnych PiS doszło wiosną 2019 r., do kilku incydentalnych aktów wandalizmu - jesienią 2020 r.
Projekt Krzysztofa Wodiczki "Niebo nad Krakowem. LGBT mówi. Dronowy pokaz na Rynku Głównym" to artystyczna próba publicznego oddania głosu osobom ze środowisk LGBT.
Empatia jest silniejsza niż homofobia - przekonują artyści z Teatru Barakah i zapraszają na kolejną odsłonę cyklu "Uwaga! Strefa LGBT". Warsztaty antydyskryminacyjne z prelekcją na temat skutków dyskryminacji społeczności LGBTIQ w ten weekend przy Paulińskiej 28.
Władze Małopolski odpowiedzą na ponaglające pisma Komisji Europejskiej ws. uchwały anty-LGBT, ale uchylać jej nie zamierzają. Decyzję, co dalej, zostawiają stronie rządowej.
Na biurko Marcina Wiącka, rzecznika praw obywatelskich, trafił wniosek o wniesienie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skargi na deklarację sejmiku województwa małopolskiego, zwanej uchwałą anty-LGBT. Pismo złożyli opozycji radni miasta i powiatu.
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski napisał list do Komisji Europejskiej, w którym odcina się od dyskryminującej osoby LGBT polityki władz Małopolski i apeluje, by nie pozbawiać "miasta dumnego z różnorodności" unijnych środków - dowiedziała się "Wyborcza".
Według Jana Dudy, przewodniczącego sejmiku małopolski, a prywatnie ojca prezydenta RP, wystarczy "kosmetyczna zmiana" uchwały anty-LGBT, by uspokoić Komisję Europejską i ocalić dotacje unijne. PiS samej uchwały nie zamierza uchylić. - Dlaczego mamy wycofywać się z deklaracji, jeśli nie chcemy, by takie środowiska wywierały taką presję, również przemocą? - mówi stanowczo Jan Duda.
Nowy pawilon dla SOR przy szpitalu Żeromskiego, kampus przy Szpitalu Uniwersyteckim, Centrum Muzyki, Nowa Huta Przyszłości i setki innych inwestycji - Małopolska może stracić ponad 12 mld euro na inwestycje z powodu deklaracji anty-LGBT i sporów Polski z KE o praworządność.
Sejmik województwa małopolskiego opublikował porządek obrad najbliższej, piątkowej sesji. Na liście znajdują się tylko punkty dotyczące odwołania Tomasza Urynowicza z funkcji wicemarszałka. - Punkt dotyczący uchwały anty-LGBT prawdopodobnie zostanie wprowadzony w ostatnim momencie. PiS nie chce rozgłosu, stara się wyciszyć dyskusję - słyszmy od opozycji.
Sprawa uchwał anty-LGBT może skomplikować sytuację Polski w Unii. Komisja grozi oddaniem sprawy do TSUE. A PiS, zamiast z uchwały się wycofać, próbuje dla niepoznaki usunąć "LGBT" z dokumentów.
Dotychczas były tylko ostrzeżenia, teraz już naprawdę zaczynamy tracić pieniądze z UE. Nawet 47,5 mld zł przepadnie, jeśli samorządowcy nie wycofają się z uchwał anty-LGBT.
Na biurka marszałków Małopolski, Podkarpacia oraz województw łódzkiego, świętokrzyskiego i lubelskiego trafiły pisma z Komisji Europejskiej. Przekaz jest stanowczy: dopóki uchwały anty-LGBT nie zostaną uchylone, kurek z kasą w ramach programu REACT-EU pozostanie zakręcony. Tylko w przypadku Małopolski to ponad 33,5 mln euro.
Wieczorem, w dniach 24-26 września, nad Rynkiem Krakowskim ma unieść się sieć dronów. Każdy z nich będzie wyposażony w głośnik oraz ekrany wyświetlające jedną parę oczu. Wszystko to za sprawą artysty Krzysztofa Wodiczko. W swoim projekcie pragnie on, aby głos osób LGBT został usłyszany oraz lepiej zrozumiany przez nasze społeczeństwo.
W przyszłym tygodniu sejmik Małopolski ma odwołać ze stanowiska wicemarszałka Tomasza Urynowicza. Nieoficjalnie mówi się, że zastąpić go może kurator Barbara Nowak lub były wicewojewoda Zbigniew Starzec. W PiS słyszymy, że brakuje porozumienia w tej sprawie.
Radni sejmiku małopolskiego mieli w poniedziałek zająć się sprawą uchwały anty-LGBT. Tematu jednak nie podjęli - głosowanie i dyskusja zostały odsunięte w czasie o osiem dni. Jak nieoficjalnie dowiaduje się "Wyborcza", to czas potrzebny, by przygotować jedną, ponadregionalną uchwałę dla wszystkich województw, które wcześniej przyjęły taką deklarację.
Kurator Barbara Nowak czy może były wicewojewoda małopolski Zbigniew Starzec? W PiS trwa dyskusja o tym, kto zastąpi wicemarszałka z Porozumienia Tomasza Urynowicza. Jak dowiadujemy się nieoficjalnie, do jego odwołania może dojść 7 września, a nie na poniedziałkowej sesji sejmiku.
Tomasz Urynowicz zwołał na piątek konferencję prasową - swą ostatnią w charakterze wicemarszałka małopolskiego, jak sam przyznał. - Gdybyśmy byli w stanie wówczas, w czasie tych napięć społecznych roku 2019, przewidzieć, jakie skutki może za kilka lat to przynieść dla Małopolski, myślę, że nikt z nas by za tą deklaracją nie zagłosował - mówił o deklaracji anty-LGBT.
Komisja Europejska stawia Polskę pod ścianą. Chce wycofania się z homofobicznych deklaracji przyjętych m.in. przez Małopolskę. Tymczasem radni PiS próbują zasłony dymnej - według opozycji dojdzie do "przypudrowania" deklaracji.
"Odszedłem z PO, bo się zmieniła, a ja nie. Jak PiS zaczęło za bardzo skręcać, to też powiedziałem dość. Jestem stały w poglądach". Rozmowa z Tomaszem Urynowiczem, wicemarszałkiem małopolskim, członkiem zarządu Porozumienia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.