Na "Sylwestrze marzeń" w Zakopanem bawiło się ponad 20 tys. osób. Większość z nich mimo upomnień organizatorów nie miała maseczek. Znacznie więcej widzów zgromadziło się poza barierkami. Słuchali gwiazd disco polo, Maryli Rodowicz i Jasona Derulo. - Korona to jest jedna wielka ściema! Wreszcie możemy się wybawić jak trzeba - mówił nam pląsający 40-latek.
Zakopane zostało sparaliżowane przez imprezowiczów, którzy przyjechali z całej Polski, by bawić się pod Tatrami. Na Krupówkach właściciele sklepów zasłonili witryny płytami OSB - to w obawie przed sylwestrowymi fajerwerkami. O godz. 18 otwarto bramki na teren imprezy na Równi Krupowej, gdzie stoi scena "Sylwestra marzeń" TVP. Tłumów przed 19 jednak nie było.
Na dobę przed rozpoczęciem "Sylwestra marzeń" TVP Zakopane zostało sparaliżowane. Tłum kłębi się na Krupówkach, drogi dojazdowe są zakorkowane.
Białego misia z zakopiańskich Krupówek nie wyparły smerfy czy pokemony ani nawet Kubuś Puchatek. Jest w bardzo dobrej formie i szykuje się do świętowania 100-lecia swego istnienia. Właśnie powstaje opowieść o jego fenomenie. Każdy może dodać własne zdjęcia z jubilatem do tej historii.
W niedzielę o godz. 19 - tak jak w wielu miastach Polski - na zakopiańskich Krupówkach rozpoczął się protest przeciwko "lex TVN" i w obronie wolnych mediów.
W piątek wieczorem rozbłysły lampki na bożonarodzeniowej choince na Krupówkach w Zakopanem. Obecni podczas wydarzenia burmistrz Zakopanego i prezydent Sopotu wymienili między sobą deski: kitesurfingową na snowboardową. To znak, że sezon zimowy w Tatrach wystartował.
W 2022 r. minie 100 lat od udokumentowanej działalności białego misia z Krupówek w Zakopanem. Z tej okazji założycielki Oficyny Wydawniczej "Oryginały" przygotowują album i wystawę.
Zakopiańscy policjanci szacują, że w miniony długi weekend wieczorami na Krupówkach gromadziło się po kilka tysięcy osób. Jednocześnie funkcjonariusze musieli interweniować średnio 75 razy dziennie.
Około stu osób zebrało się w niedzielę wieczorem na Krupówkach w Zakopanem, by zaprotestować przeciwko ostatniemu wyrokowi kontrolowanego przez PiS Trybunału Konstytucyjnego.
Każdy weekend to przynajmniej 50 interwencji w sprawie awantur, bójek, zakłócania ciszy nocnej - mówią zakopiańscy policjanci. W ostatni weekend trzeba było zatrzymać agresora, który na Krupówkach bez żadnego powodu uderzył pięścią w twarz 26-letniego turystę.
Małopolscy policjanci zatrzymali w Kaliszu w woj. wielkopolskim sześć osób, które mogą mieć związek ze sprawą śmiertelnego pobicia 25-latka na Krupówkach w Zakopanem.
Całą noc trwała akcja ratunkowa: TOPR-owcom udało się sprowadzić siedmioro turystów z Litwy, którzy kompletnie nieprzygotowani ruszyli w Tatry i utknęli pod Zawratem.
- Najnowszy nasz projekt jest o misiu, tym białym. Ten miś to mit! Obecnie poszukujemy zdjęć z białym niedźwiedziem, które macie Państwo w swoich albumach - informują założycielki Oficyny Wydawniczej "Oryginały".
Około 100 osób, głównie mieszkańców Zakopanego i Podhala, protestowało na Krupówkach przeciw "lex TVN". - To zamach na wolne media w Polsce - mówili.
Podhale przeżywa najazd turystów. Tłumy na Krupówkach, brak miejsc na parkingach, tłok na szlakach. Zakopiańska policja czuwa nad bezpieczeństwem przyjezdnych i miejscowych.
Tłumy przyszły w czwartek na zakopiańskie Krupówki, na których znana restauratorka Magda Gessler otworzyła lodziarnię.
W Zakopanem chętnych do zaszczepienia się na koronawirusa jednodawkową szczepionką Johnson & Johnson nie brakuje. W kolejce na Krupówkach trzeba czekać nawet 2,5 godziny.
Marcin Kubica z Bielska-Białej i Mirosława Witkowska z Zakopanego zostali mistrzami Polski w skyrunningu. Zwyciężyli w tegorocznym Wysokogórskim Biegu im. dh. Franciszka Marduły w Tatrach.
W długi czerwcowy weekend Zakopane przeżywa najazd turystów. Ulice są zakorkowane, przy wejściach na popularne tatrzańskie szlaki stoją długie kolejki.
Zamknięcie kolejnego sezonu turystycznego będzie dla naszej branży turystycznej wyrokiem śmierci - mówią górale z Zakopanego na temat zbliżających się wakacji. - Nadzieje są ogromne. Pół roku byliśmy zamknięci. Jesteśmy wypompowani, wydrenowani nie tylko z pieniędzy, ale także zmęczeni psychicznie.
Nawet o jedną trzecią - w porównaniu do miesięcy przed pandemią - poszły w dół miesięczne czynsze za stoiska z oscypkami na Krupówkach. Są jednak lokale, gdzie dzierżawcy nadal muszą płacić kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie. Niektórzy przedsiębiorcy nie wytrzymują spirali cenowej i coraz więcej obiektów - po raz pierwszy od niepamiętnych czasów - świeci pustkami.
Pogoda pokrzyżowała plany tym, którzy przyjechali do Zakopanego: jest chłodno, a przelotny deszcz nie nastraja do spacerów. Na Krupówkach pustki.
Tylko w sobotę zakopiańscy policjanci musieli interweniować 75 razy.
W sobotnią noc turyści zorganizowali dyskotekę na Krupówkach. Była głośna muzyka, ale zabrakło dystansu i maseczek.
Tegoroczne Święta Wielkanocne mijają na Podhalu spokojnie. Przyjechało bardzo niewielu turystów, głównie z Małopolski. Można ich spotkać przede wszystkim w Kuźnicach - tu rozpoczynają górskie wędrówki, głównie na skiturach.
Ponadstuletni budynek Dworca Tatrzańskiego przy Krupówkach zamienił się w "Park Iluzji", w którym będzie można m.in. zobaczyć "symulację burzy na Giewoncie lub wiatru halnego". Były najemca - który przed laty organizował tu spotkania kulturalne - uważa, że zabytek zamieniono w lunapark.
6 na 10 Polaków uważa, że zachowanie uczestników imprez w Zakopanem było przejawem skrajnej nieodpowiedzialności - wynika z badań SW Research. Jednocześnie połowa badanych przyznaje, że dobrze rozumie potrzeby osób biorących udział w tego typu zabawach.
Sprawdziliśmy, jak Polacy stosują się do obowiązku zasłaniania ust i nosa. W weekend na Krupówkach ponad połowa osób złamała zasady tego obostrzenia.
Na "zakopiance" w stronę Podhala gęstnieje ruch samochodów, a w samym Zakopanem i okolicach trudno o wolne miejsce noclegowe. Rząd przestrzega przed trzecią falą pandemii, ale przedsiębiorcy i turyści bardziej obawiają się kolejnego lockdownu.
Przeczytałem w mojej gazecie, że sceny, do których doszło w ubiegły weekend na Krupówkach, "to był bunt mocniejszy od Strajku Kobiet, od marszów KOD, od manifestacji pod sądami. Był najmocniejszy, dlatego że absolutnie lekceważący obecną władzę. Jakby nie istniała". Tak napisał doświadczony dziennikarz i publicysta Jerzy Sawka.
Rząd nie wysłuchał nas, kiedy mówiliśmy, by nie kumulować ruchu i wydłużyć ferie. Woli działać na zasadzie włączania i wyłączania guzika, więc to, co działo się na Krupówkach, było do przewidzenia - mówi Agata Wojtowicz, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.
W sieci pojawił się fragment nagrania z sobotniej interwencji policji na Krupówkach w Zakopanem. "Czy tak powinni zachowywać się policjanci?" - dopytuje posłanka Koalicji Obywatelskiej.
Trudno powstrzymać się od ostrych komentarzy, gdy ogląda się roztańczony tłum ludzi na Krupówkach w Zakopanem. Przy takim podejściu do rządowego luzowania restrykcji z zamrożenia nie wyjdziemy nawet latem!
Poluzowanie obowiązujących obostrzeń spowodowało najazd turystów na Zakopane. Działające w reżimie sanitarnym hotele i pensjonaty nie były w stanie zapewnić miejsca wszystkim chętnym. Na Krupówkach tłum ludzi. W piątkowy wieczór bawiono się tam niczym podczas sylwestra.
Mimo wciąż obowiązujących zakazów w sobotę w południe na Krupówkach otwarła się pierwsza w Zakopanem restauracja - karczma Góraleczka. Zainteresowanie klientów było tak duże, że dostępne 120 miejsc (z 240) zapełniło się błyskawicznie, a na zewnątrz utworzyła się długa kolejka oczekujących na wejście.
Co roku do Zakopanego i na Podhale przyjeżdżało na święta Bożego Narodzenia mnóstwo turystów. W tym roku jest inaczej, turystów odstraszyły obowiązujące ograniczenia (formalnie w hotelu lub pensjonacie można zamieszkać tylko podczas podróży służbowej). W dodatku po świętach, 28 grudnia, zacznie obowiązywać "narodowa kwarantanna": miejsca noclegowe będą wtedy niedostępne również dla osób podróżujących służbowo. Przede wszystkim jednak zamknięte zostaną wszystkie stacje narciarskie, a w sylwestra dodatkowo będzie obowiązywał zakaz przemieszczana się.
Z powodu dużej liczy zakażeń koronawirusem przed tym weekendem powiat tatrzański został zakwalifikowany do żółtej, a nowotarski do czerwonej strefy zagrożenia. Ale nie wszyscy się przejęli.
Małopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków wpisał zakopiańskie Krupówki do ewidencji zabytków. Ma to chronić deptak przed zakusami deweloperów. Oto co warto zobaczyć na tej ulicy.
Tatrzański Park Narodowy dopiero od poniedziałku 4 maja otwiera wszystkie szlaki turystyczne. Do tego czasu dostępne są tylko cztery dolinki w rejonie Zakopanego: Białego, Strążyska, Za Bramką i Ku Dziurze. Z tego powodu w czasie majówki w Zakopanem nie ma tłumów. Owszem, na Krupówkach spotkać można turystów, podobnie w czterech otwartych dolinkach. Na Gubałówce jednak pustki.
Droga Krzyżowa w Niedzielę Palmową na ulicach Zakopanego to już wieloletnia tradycja. Licznie biorą w niej udział zarówno mieszkańcy, jak i turyści. W tym roku z powodu epidemii koronawirusa wyglądała jednak zupełnie inaczej.
Copyright © Agora SA