Podczas wspinaczki na skałkach w Dolinie Będkowskiej pod Krakowem 50-letni mężczyzna spadł z wysokości ok. 100 m. Nie udało się go uratować.
Z krajobrazu Jury Krakowsko-Częstochowskiej znika bezpowrotnie ważny element dziedzictwa kulturowego tego regionu: stare, przeważnie drewniane budynki mieszkalne i gospodarcze.
Śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala zabrany został turysta, który w niedzielę (1.05) podczas wspinaczki w Dolinie Będkowskiej upadł z dużej wysokości.
Jedna z kolejowych tras prowadzących z Centralnego Portu Komunikacyjnego na południe Polski ma przeciąć krakowskie dolinki jurajskie i okolice Pustyni Błędowskiej. Protestują mieszkańcy i samorządowcy.
Wapienne ostańce, jaskinie i zamki, wyjątkowa fauna i flora - to Jura Krakowsko-Częstochowska. Mieszkańcy regionu, jego miłośnicy i samorządowcy chcą, żeby wpisać obszar na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Po dyskusji, jaka wybuchła wokół zlikwidowanego szlaku przez Dolinę Kluczwody, PTTK broni się przed zarzutami wytyczenia wadliwego szlaku. Jednocześnie przestrzega: jak tak dalej pójdzie, to zamknięte zostaną szlaki w kolejnych Dolinkach Krakowskich.
Turystyczny szlak w Dolinie Kluczwody - w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej - został zamknięty. Prywatny właściciel działki na ścieżce postawił bramę zamykaną na klucz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.