Miesięcznica smoleńska. We wtorek 18 stycznia na Wawel zjechało wielu prominentnych działaczy Prawa i Sprawiedliwości. Wyjazd próbowało im utrudnić kilkunastu aktywistów. Interweniowała policja.
Data podpisania umowy intencyjnej z Krakowem w sprawie organizacji Igrzysk Europejskim dziwnym trafem zbiegła się z kolejną miesięcznicą. Nic dziwnego, że na Wawelu stawiło się liczne grono polityków PiS.
Na początek - zagadka. Dla wielu będzie, owszem, trudna do rozwiązania, jednak warto spróbować. Pytanie brzmi: co w życiu publicznym łączyło lub nadal łączy Mateusza Morawieckiego z Joanną Muchą i Markiem Belką, Piotra Glińskiego z Tomaszem Lipcem, Elżbietę Jakubiak z Mirosławem Drzewieckim, Andrzeja Biernata z Adamem Korolem, Danutę Dmowską-Andrzejuk z Witoldem Bańką, Adama Giersza z Mirosławem Sawickim, a wszystkich wymienionych ze słynnym Jackiem Dębskim? I jeszcze jedno: co wspólnego z nimi ma ciacho prawicy Kamil Bortniczuk?
O łaskę pokoju dla całej ojczyzny modlił się w sobotę na Wawelu podczas mszy w intencji Marii i Lecha Kaczyńskich abp Marek Jędraszewski. Tradycyjnie, w mszy uczestniczyli prezes Jarosław Kaczyński i najważniejsi politycy PiS.
Grudniowa miesięcznica pogrzebu pary prezydenckiej niewiele różniła się od poprzednich: czołowych polityków PiS, z Jarosławem Kaczyńskim na czele, grupka osób witała pod Wawelem gwizdami, buczeniem i ostrymi hasłami na transparentach.
Kolejna miesięcznica pogrzebu pary prezydenckiej z wizytą polityków PiS w Krakowie. Na Wawelu witała ich w czwartek (18.11) grupka protestujących w maskach z serialu "Dom z papieru" oraz znakami zakazu wjazdu dla Jarosława Kaczyńskiego i abp. Marka Jędraszewskiego.
Politycy PiS świętowali Dzień Niepodległości w Krakowie. Ostatnim punktem wizyty premiera Mateusza Morawieckiego i członków rządu było spotkanie w budynku "Sokoła". - Idziemy pod górę z plecakiem pełnym kamieni, krętą drogą i ktoś z góry próbuje nas jeszcze jakimiś bosakami spychać w dół - opowiadał o trudach rządzenia premier Mateusz Morawiecki.
Mimo iż tegoroczny Marsz Niepodległości zyskał status wydarzenia państwowego, śmietanka polityczna PiS świętuje 11 listopada w Krakowie. Na Wawelu pojawili się m.in. premier Mateusz Morawiecki i prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Prywatni właściciele Doliny Chochołowskiej w Tatrach chcą negocjacji z rządem na temat planów centralizacji parków narodowych i powołania ich dyrekcji w Warszawie. Rozmowy z władzami ma prowadzić lokalny szef PiS-u, który też ma udziały w Dolinie Chochołowskiej i jest gotów interweniować u Jarosława Kaczyńskiego.
Kilkanaście osób protestowało w poniedziałek wieczorem w Krakowie pod Wawelem, gdzie prezes PiS Jarosław Kaczyński uczestniczył w kolejnej miesięcznicy pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich. Próbę zablokowania przejazdu kolumny oficjeli udaremniła policja.
"Chcemy, by nasze hasło - jedna Polska, jeden naród, jedna szansa, jedna godność - zostało zrealizowane. To jest nasze zadanie, nasze posłannictwo. Żaden przeciwnik, sam diabeł nas nie zatrzyma w walce o to, byśmy to posłannictwo zrealizowali!" - powiedział prezes i zarazem gwarant Polski dobrej i szczęśliwej, na konwencji PiS w Przysusze, w ramach nowego programu partii poświęconego rolnikom.
Zero procent - to wynik Porozumienia w najnowszym sondażu Ipsos. Spośród 650 osób deklarujących udział w wyborach głos na Porozumienie oddałaby jedna osoba - mężczyzna z Krakowa.
- Cały czas powtarzał, że nie pogodzi się z tym, że zrobili z niego złodzieja. Wcześniej wokół niego było wielu ludzi, przychodzili po pomoc, po radę. A tu nagle cisza, nikogo nie ma - mówi Bogumiła Kogut, żona senatora Stanisława Koguta.
Ks. Zdzisław Sochacki, proboszcz parafii archikatedralnej na Wawelu został pochowany na cmentarzu Rakowickim. W czasie mszy pogrzebowej prezydent Andrzej Duda odznaczył go pośmiertnie Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, a Jarosław Kaczyński dziękował za zgodę na pochówek pary prezydenckiej w tym miejscu i gorącą modlitwę za jego najbliższych i środowisko PiS.
- Zbyt wielu parlamentarzystów PiS nie mogło znieść, że koledzy i koleżanki, a nawet ich rodziny, dorobili się w spółkach skarbu państwa, a oni otrzymali jedynie obniżkę poborów - krakowski poseł Marek Sowa komentuje ogromne podwyżki dla posłów, senatorów i wysokich urzędników państwowych.
Od niemal roku kalendarz oficjalnych wizyt premiera Mateusza Morawieckiego układany jest tak, by szef rządu 18. dnia każdego miesiąca przebywał w Małopolsce. Tym razem weekendowa wizyta premiera zbiegła się z wizytacją planu budowy północnej obwodnicy Krakowa, a poprzedzona była spotkaniem z dziennikarzami w fabryce cukierków.
Nie ma już muralu przedstawiającego mężczyznę podobnego do Jarosława Kaczyńskiego, który tydzień temu pojawił się na krakowskim Kazimierzu. Ktoś go zamalował.
W Krakowie na Kazimierzu pojawił się mural z mężczyzną przypominającym Jarosława Kaczyńskiego unoszonym przez czerwony balonik w kształcie serca. Podobny mural, również w stylu Banksy'ego, pojawił się na tej samej ścianie równo rok temu. Wtedy sprawę badała policja.
Cytat z Biblii "Miłujcie się tak, jak ja was umiłowałem", bukiet czerwonych róż i podobizna Jarosława Kaczyńskiego - taki mural pojawił się pod wiaduktem kolejowym w Nowym Sączu.
18 czerwca to nie tylko miesięcznica pogrzebu Lecha i Marii Kaczyńskich, ale też rocznica urodzin byłego prezydenta. Jak co roku na Wawelu zjawił się Jarosław Kaczyński wraz z licznymi politykami PiS. Abp Marek Jędraszewski, który odprawił mszę, mówił w homilii: - Mamy prawo, by dziękować za to życie pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego i pana prezesa.
Róża Thun: - PiS pokazał całej Europie, że nie chce kontroli pieniędzy z UE. Oni by je złapali i fugas chrustas. Uciekliby. Będzie najprawdopodobniej, w końcu, użyty instrument "pieniądze za praworządność". A jak nie, to Parlament Europejski może zaskarżyć KE.
- Brak właściwych propozycji dla rolnictwa i wsi, niedowartościowane samorządy, zapomniano o edukacji, wymiarze sprawiedliwości - oceniał w Krakowie przedstawione przez Prawo i Sprawiedliwość propozycje w ramach tzw. Polskiego Ładu Władysław Kosiniak-Kamysz, szef Polskiego Stronnictwa Ludowego. I wzywał Kaczyńskiego i Morawieckiego do "prawdziwego dialogu".
W 11. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej na Wawelu zjawiła się liczna reprezentacja rządu i polityków PiS. Większość z nich widziano tylko przez szyby rządowych limuzyn, część bramę pokonała pieszo, witana przez protestujących.
W niedzielę odwiedzić Kraków mają m.in. Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki, Beata Szydło i Andrzej Adamczyk. Politycy PiS będą uczestniczyć w wieczornej mszy na Wawelu w 11. rocznicę pogrzebu Lecha i Marii Kaczyńskich.
Kalendarz oficjalnych wizyt premiera Mateusza Morawieckiego w Małopolsce zbiega się w czasie z miesięcznicami pogrzebu pary prezydenckiej na Wawelu. Szef rządu przyjeżdża do Krakowa 18. dnia niemal każdego miesiąca.
W imię walki z III RP Jarosław Kaczyński i Beata Szydło utorowali drogę do władzy człowiekowi, na którym ciążyły podejrzenia o działalność przestępczą.
W błyskawicznej karierze byłego wójta Pcimia Daniela Obajtka nie ma przypadku - niczym ludowy bohater PiS miał być przeciwwagą dla Donalda Tuska, gdyby ten zdecydował się wrócić do krajowej polityki. W rodzinnym Pcimiu wielu wciąż wierzy, że tak będzie. Ale już nie wszyscy.
Koleżanka z pracy w gminie Pcim - prezesem Lotosu, krewna wspólnika - wiceprezesem Energa-Obrót, kuzyn w Tauronie, a brat obecnego prezesa Orlenu - szefem Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku. Oto jak bliscy i znajomi Daniela Obajtka robią kariery za "dobrej zmiany"
- W oświadczeniach majątkowych prezesa PKN Orlen są gigantyczne dziury, a to wszystko dlatego, że Jarosław Kaczyński roztoczył nad nim parasol ochronny - mówią posłowie Koalicji Obywatelskiej i składają zawiadomienie do prokuratury. To pokłosie ujawnionych przez "Wyborczą" taśm.
Daniel Obajtek jako wójt Pcimia kierował z tylnego siedzenia lokalną firmą i chciał wykończyć konkurencyjną spółkę, należącą do wuja, z którym był w konflikcie. Jako samorządowiec nie mógł działać w biznesie, co więcej - skłamał w tej sprawie przed sądem. Dowodem są nagrania rozmów Obajtka, które ma "Wyborcza".
Jarosław Kaczyński, uruchamiając dyskusję ws. aborcji, chciał zepchnąć Platformę na rubieże lewicy, by samemu zachować elektorat w centrum. Teraz będzie na każdym kroku powtarzać, że PO jest za "aborcją na życzenie", choć to nie jest prawdą. Przestrzegałem przed tym - mówi poseł Ireneusz Raś, należący do konserwatywnego skrzydła PO.
- Mandat to za mała kara - usłyszały od krakowskich strażników miejskich trzy osoby, które zablokowały przejazd furgonetki antyaborcyjnej. O ich losie zdecyduje teraz sąd.
Były sędzia Wojciech Łączewski zeznawał w poniedziałek w Prokuraturze Krajowej w śledztwie dotyczącym katastrofy smoleńskiej.
- Pan minister Ziobro, któremu podlega prokuratura, usiłuje zrobić ze mnie bandytę. Dlaczego? Posiadam ogromną wiedzę o tym, co wyczyniało CBA za czasów Mariusza Kamińskiego, znam też zapis ostatniej rozmowy braci Kaczyńskich - mówi Wojciech Łączewski, były sędzia, przeciw któremu prokuratura wysłała do sądu akt oskarżenia.
Strajk kobiet. - Agresja wobec policji jest dla nich czymś normalnym. Zastanawiałam się jednak nad usankcjonowaniem agresji wobec kobiet. Doszłam do brutalnego wniosku, że w wielu polskich domach bicie kobiety jest oswojone - mówi Małgorzata Michel, pedagożka resocjalizacji z Uniwersytetu Jagiellońskiego, streetworkerka, badaczka ulicy.
Garstka "obrońców" pod krakowską kurią naprawdę nie rozumiała, co się dzieje i jak to możliwe, że "szmaciarze", którym "PiS" dał wszystko, "siedzą w domach". Mało to istotne. Ważniejsze, że czołowy zagończyk PiS-u niespodziewanie z prawicowego Kmicica stał się pośmiewiskiem.
Rząd na bruk! Chcemy dymisji! - skandowali studenci, którzy w wielotysięcznym tłumie przeszli ramach "Strajku Generalnego" przez Kraków. - Rząd krytykuje to, co dzieje się na Białorusi, a pan widzi, co u nas robi. Dlatego przyszedłem mimo swoich 60 lat - mówił pan Marek z Podgórza.
- Musimy bronić polskich kościołów za wszelką cenę - zaapelował we wtorek Jarosław Kaczyński. Kibice się podzielili. "Nie dopuścimy do rozlewania się lewackich fekaliów w naszym mieście" - piszą ci z Unii Tarnów. "Żaden normalny kibic nie będzie walczył z kobietami" - ustaliła Armia Białej Gwiazdy z Krakowa.
To trudny czas, gdy kończy się 25-letnia przyjaźń - mówi nam Jadwiga Emilewicz, była wicepremier. Dlaczego opuściła Porozumienie Jarosława Gowina, u którego politycznego boku stała od początku swej kariery?
W Krakowie w nocy z piątku na sobotę rozmawiali najważniejsi politycy PiS. - To tylko kolacja - zastrzegał Ryszard Terlecki. Spotkanie trwało jednak wiele godzin. Wychodzący milczeli lub zapewniali zdawkowo, że będzie dobrze.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.