Wystarczy przejechać kładką przez Stopień Wodny Kościuszko i udać się na trasy między Piekarami a Czernichowem. Owszem, nie będzie Tyńca i Bielan, nie będzie Przegorzał, ale za to nowe krajobrazy Wisły ujawnią się z całą mocą
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.