W najbliższych dniach Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska zdecyduje o losach budowy 4,5-kilometrowej linii tramwajowej do Górki Narodowej. Taką trasą mieszkańcy przejadą najprawdopodobniej w 2019 roku.
Jest ugoda z właścicielem salonu samochodowego przy ul. Opolskiej, którego odwołanie opóźniało wydanie decyzji środowiskowej dla budowy tramwaju do Górki Narodowej. Jej treść wciąż jednak utrzymywana jest w tajemnicy.
Na budowę linii tramwajowej do Górki Narodowej czekają tysiące ludzi z północy Krakowa. Prace przygotowawcze opóźnić może protest właściciela salonu samochodowego przy ul. Opolskiej, z którym miasto próbuje się dogadać. Nie zdradza, na jakie ustępstwa pójdzie.
Jeszcze w tym miesiącu powinna zapaść decyzja środowiskowa dla budowy tramwaju do Górki Narodowej. Projektant analizuje uwagi mieszkańców dotyczące m.in. skrzyżowania z ul. Opolską.
- To już nie są żarty. Miasto musi zabrać się do pracy, by nie było już więcej opóźnień w realizacji niezbędnych dla nas inwestycji - mówił podczas środowej manifestacji na al. 29 Listopada Michał Franusiak z Inicjatywy Górka Narodowa. Okoliczni mieszkańcy wyszli na ulicę, żądając ucywilizowania dojazdu do centrum miasta.
- Były naciski z ZIKiT, żeby nasz protest był mniej uciążliwy dla kierowców. Zdecydowaliśmy jednak, że będziemy manifestować w środę od godz. 15 do 18 na skrzyżowaniu al. 29 Listopada z ul. Banacha - mówią mieszkańcy Górki Narodowej. Zorganizowali protest, bo uważają, że inwestycje omijają północ Krakowa.
Protest będzie polegał na nieustannym przechodzeniu przez przejście dla pieszych przy skrzyżowaniu al. 29 listopada z ul. Banacha. Mieszkańcy Górki Narodowej 30 grudnia chcą w ten sposób wyrazić swój sprzeciw wobec opóźnienia w budowie linii tramwajowej.
- Mam świadomość, że oferta transportu publicznego mogłaby być lepsza, stąd propozycja budowy linii tramwajowej do Górki Narodowej. Rozmowa z Marcinem Korusiewiczem, dyrektorem Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
Na wysokości ul. Banacha mieszkańcy północnych osiedli zablokują wjazd do Krakowa. Chcą pokazać, jak bardzo mają dosyć czekania na budowę linii tramwajowej do Górki Narodowej, rozbudowę al. 29 Listopada i budowę ul. Iwaszki.
Zamiast realizować uchwaloną politykę transportową, radni chwytają się przypadkowych pomysłów. W środę na sesji radni głosować będą nad uchwałą, która ma zabezpieczyć pieniądze potrzebne na przygotowanie budowy linii tramwajowej na Rybitwach. Trasa ma biec od istniejącej pętli w Małym Płaszowie do ul. Wrobela tuż przy budowanej trasie S7.
Za 589 tys. zł urzędnicy zamówili koncepcję linii tramwajowej do ul. Weissa. Po zakończeniu pierwszego etapu kursować tam mają tramwaje dwukierunkowe. Potem powstać ma pętla przy galerii Bronowice.
Pod koniec roku miasto chce ogłosić przetarg na projekt i wykonanie linii tramwajowej do Górki Narodowej. Wciąż nie znamy kształtu węzła na ul. Opolskiej. Z wnioskiem o decyzję środowiskową przesłano starą koncepcję.
Copyright © Agora SA
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)