Dziadek miał 13 lat, kiedy przyjechał do Krakowa. Znalazł pracę u krawca. Potem poznał babcię, dostali mieszkanie w Nowej Hucie.
Najnowsza książka Dominiki Słowik "Samosiejki" to zbiór opowiadań, układających się jak tafla wody, w której przegląda się człowiek doby antropocenu. Co widzi? Nadciągającą katastrofę.
"Dlaczego nocą po ulicach chodzi naga dziewczyna? Czyje ciało wyłowiono z pobliskiego jeziora? Cukrówka ma przed swoimi mieszkańcami wiele tajemnic. Premiera "Zimowli" Dominiki Słowik w reżyserii Jakuba Roszkowskiego 12 marca na Scenie MOS.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.