- Nie tak się umawialiśmy - twierdzi Czesław Michniewicz. - To on odsunął mnie, a nie odwrotnie - broni się Marcin Węglewski. Praca w Niecieczy rozbiła duet, który od lat z powodzeniem działał w ekstraklasie.
Już bez Czesława Michniewicza piłkarze Bruk-Betu Termaliki Nieciecza pojechali na mecz z liderem do Białegostoku (niedziela, godz. 15.30). Kolejna porażka może zepchnąć ich do dolnej ósemki tabeli.
Marcin Węglewski oficjalnie został pierwszym trenerem Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. Poprowadzi zespół w niedzielnym spotkaniu z Jagiellonią Białystok.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza nieoczekiwanie rozwiązała umowę z Czesławem Michniewiczem. Klub z trenerem rozwodzą się po pierwszej sprzeczce...
- Umowa z trenerem Czesławem Michniewiczem została rozwiązana - poinformował w środę klub z Niecieczy. Na razie nie wiadomo, kto zostanie nowym szkoleniowcem zespołu.
Bez transferów i bez nerwów. Bruk-Bet Termalica do rundy wiosennej przygotowuje się w błogim spokoju. - Ale awansu do grupy mistrzowskiej jeszcze nie możemy być pewni - twierdzi trener Czesław Michniewicz.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni, ale w grze było wiele mankamentów - mówi Czesław Michniewicz, trener Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, po wygranym meczu z Cracovią 3:2.
Trener Bruk-Betu Termaliki Nieciecza wychwala Bartosza Kapustkę. - W niedzielę kibice przyjadą na stadion także po to, by popatrzeć na jego grę - twierdzi Czesław Michniewicz przed kamerą klubowej telewizji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.