Sprawa kwalifikacji śmierci Pyjasa jest kluczowa. Póki nie mamy choćby poszlak, że to była zbrodnia, nie powinniśmy się zagłębiać w analizy, kto zabił - pisze Maciej Gawlikowski.
Jeśli esbecki dygnitarz twierdzi, że w sprawie Pyjasa bezpieka nie dopuściła się żadnych nieprawidłowości, to w pisanej współcześnie książce poświęconej tajemnicy śmierci Pyjasa nie należy takich słów pozostawiać bez komentarza - pisze publicysta.
To nie jest katalog wystawy. Za autora tej książki uważam siebie. Sprawą, która najbardziej mnie interesuje, jest obsługa i konstrukcja mitu - tak na spotkaniu z okazji promocji książki "Wokół sprawy Pyjasa" w Pałacu Potockich w Krakowie mówiła Maria Anna Potocka, dyrektor MOCAK-u.
Kilkadziesiąt osób zebrało się pod Domem Studenckim "Żaczek" by uczestniczyć w obchodach odsłonięcia pomnika Stanisława Pyjasa. Monument postawiono na skwerze przed kilkoma miesiącami - jednak dopiero w rocznicę śmierci studenta oficjalnie zaprezentowano go krakowianom.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.