Zaprzyjaźniony festiwal Bielska Zadymka Jazzowa w Bielsku-Białej kończy w tym roku 25 lat. Świętować będzie podwójnie - zimą i latem. Zimowa odsłona już się zaczęła i potrwa do soboty (4 marca). Organizatorzy zapraszają m.in. na tradycyjny koncert w schronisku na Szyndzielni (1026 m n.p.m) i korowód po mieście.
Avishai Cohen, Nik Bärtsch, Bobo Stenson, Paweł Mykietyn, Marcin Masecki i Tomasz Dąbrowski. Z większością tych artystów współpracował Tomasz Stańko, jeden z najwybitniejszych polskich trębaczy. Usłyszymy ich podczas 20. Jazzowej Jesieni pod jego patronatem, w zaprzyjaźnionym z Krakowem Bielsku-Białej.
Letni ogród, pełnia Księżyca, magia chwili oraz nieśmiertelna muzyka Zbigniewa Wodeckiego w wykonaniu gwiazd. Tak zapowiada się koncert Wodecki Twist z udziałem m.in. Ani Rusowicz, Sławka Uniatowskiego i Kuby Badacha. Artystów posłuchamy 31 października w ICE Kraków.
Kilkudziesięciu artystów, koncerty w schronisku na Szyndzielni (1026 m n.p.m.) i pod ziemią w zabrzańskiej kopalni Guido (320 m p.p.m.), muzyka jazzowa w plenerze i prestiżowych salach koncertowych, parada nowoorleańska przez centrum miasta. Tak zapowiada się letnia odsłona 24. Bielskiej Zadymki Jazzowej w zaprzyjaźnionym z Krakowem Bielsku-Białej (20-26 czerwca).
Kardynał Stanisław Dziwisz z muchomorem na głowie jest z pewnością jednym z najchętniej komentowanych obrazów roku. "Królestwo grzybów" Tomasza Kokotta, a także dzieła laureatów oraz uczestników 45. Biennale Malarstwa "Bielska Jesień 2021" można oglądać do 12 stycznia w Galerii Bielskiej BWA.
Wielki finał 22. Lotos Jazz Festivalu Bielska Zadymka Jazzowa. Przed miłośnikami jazzu koncerty na trzech poziomach - morza, w schronisku górskim na Szyndzielni (1028 m n.p.m.) oraz pod ziemią. Do tego popis rezydenta festiwalu, Rona Cartera, w katowickim NOSPR-ze.
Ron Carter w roli rezydenta i dwie premiery młodych, zdolnych saksofonistek - Lakecii Benjamin oraz Marty Wajdzik. W poniedziałek w zaprzyjaźnionym Bielsku-Białej rozpocznie się 22. Lotos Jazz Festival Bielska Zadymka Jazzowa.
Przedstawiciele stowarzyszenia Beskidzki Dom złożyli w środę petycję w urzędach marszałkowskim i wojewódzkim w Katowicach. Chcą, żeby województwo śląskie stało się śląsko-małopolskim. Ale tylko z nazwy, bez przesuwania granic.
Copyright © Agora SA
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)