Nigdy w życiu nie przyszło mi do głowy pochwalenie się w mediach społecznościowych świadectwem ani innymi sukcesami mojego dziecka. Gdybym to zrobiła, miałabym z nim na pieńku. Większość młodych takie zachowania rodziców przyjmuje z zażenowaniem. Przyznam, że i mnie lekko żenują.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.