Krótka, ale intensywna burza ze śniegiem spowodowała sporo utrudnień na drogach Krakowa i Małopolski. Część jest blokowana przez powalone drzewa, część przez stojące tiry, są też problemy z siecią trakcyjną i tramwajami.
World Snow Day, czyli Światowy Dzień Śniegu, to kolejne w tym roku wydarzenie sportowe na mapie Zakopanego. Przez dwa dni młodzi adepci narciarstwa biegowego, narciarstwa alpejskiego oraz snowboardu razem z rodzicami będą rywalizować na specjalnie przygotowanych trasach pod Nosalem.
TOPR ostrzega turystów przed zalodzeniem pokrywy śnieżnej w Tatrach i prosi o ograniczenie aktywności do terenów o małym nastromieniu.
Po tym, jak w święto Trzech Króli opady śniegu i oblodzenie jezdni spowodowały drogowy paraliż na wielu krakowskich ulicach, MPO zdecydowało się wydać specjalne oświadczenie. - Jedyna informacja o możliwym oblodzeniu została przysłana do MPO, gdy śnieg już padał - czytamy.
Nocą krakowskie ulice zamieniły się w lodowisko. Marznący śnieg z deszczem spowodował skrajnie trudne warunki na drodze, poważnie korkując miasto. Od piątkowego poranka (7.01) sytuacja na drogach poprawiła się.
Mokre nawierzchnie dróg i chodników mogą zamarzać - ostrzega IMGW. Kierowcy już muszą mierzyć się z trudnościami podróżując po całej Małopolsce.
Na Podhalu wskutek trwających od wczesnych godzin porannych opadów śniegu, w sobotę (25.12) znacznie pogorszyły się warunki na drogach i w górach.
Meteorolodzy z IMGW zapowiadają, że w Wigilię w Małopolsce możemy spodziewać się nawet 6 st. C. Kolejne dni przyniosą jednak spadek temperatury; w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia będzie poniżej zera.
Nawet kilkanaście kresek poniżej zera wskazywały termometry w czwartkowy poranek w Małopolsce. W wielu regionach zza chmur wygląda słońce, ale przy okazji znów wiele do życzenia pozostawia jakość powietrza.
Dziś w godzinach porannych na Łomnicy zmierzono minus 21 st. C, co przy wietrze ponad 100 km na godz. dało odczuwalną temperaturę minus 42 st. C - informują meteorolodzy. Tymczasem święta Bożego Narodzenia na Podhalu upłyną pod znakiem odwilży. Słupki rtęci pokażą nawet 7 st. C!
Kilkanaście godzin intensywnych opadów spowodowało, że na szczycie Kasprowego Wierchu leży 90 cm śniegu, na dodatek temperatura spadła do minus 15 stopni. Takie warunki pozwalają na poruszanie się na nartach w Tatrach.
Na Podhalu i Sądecczyźnie zima w pełni, na drogach pogorszyły się warunki. Ostatniej doby na terenie powiatu nowotarskiego doszło do dwudziestu kolizji.
W wyżej położonych podhalańskich miejscowościach od początku grudnia mamy prawdziwą zimę. Przed Bożym Narodzeniem może jeszcze dosypać śniegu.
Wezwanie przyszło od dwóch turystów we wtorek po godz. 16. Mężczyźni z powodu ciemności i śniegu utknęli w rejonie Kozich Czub na Orlej Perci. Nie byli w stanie samodzielnie zejść.
Sporo pracy mieli w ostatnich godzinach ratownicy TOPR. Szlaki w Tatrach pokryte są warstwą śniegu, pod którą może zalegać lód. Niski pułap chmur ogranicza widoczność, w dodatku padający śnieg znacznie utrudnia orientację w terenie.
Przez cały poniedziałek w Tatrach pada śnieg. Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ogłosiło pierwszy stopień zagrożenia lawinowego - po raz pierwszy tej jesieni.
Ciemne chmury spowiły Małopolskę. Synoptycy zapowiadają, że poniedziałek upłynie nam pod znakiem dużych zachmurzeń i niskich temperatur. Szczególnie uważać powinni kierowcy - na jezdni może być ślisko.
Na Podhalu prawdziwie zimowa aura. A niskie temperatury pozwoliły już na uruchomienie armatek śnieżnych.
Wiejący obecnie halny ma być zapowiedzą dużych zmian w pogodzie - informują meteorolodzy. Od soboty przez cały kolejny tydzień w Tatrach i na Podhalu mają pojawić się opady śniegu.
W wyższych partiach Tatr turyści mierzyć się będą z opadami śniegu i wiatrem w porywach osiągającym 60 km/godz. Śmiertelne niebezpieczeństwo mogą stanowić oblodzone szlaki.
Białe święta Bożego Narodzenia? Jest szansa, chociaż nie wszędzie. IMGW przedstawił prognozę pogody na najbliższe miesiące.
Już od połowy października miejskie służby są w pełnej gotowości do walki z zimą. Sprawdzono sprzęt, przetestowano komunikację interwencyjną, skontrolowano wykonawców.
Śnieg na dachach i samochodach w Zakopanem, biało w Tatrach - na Podhale powoli wkracza zima.
Po kilku słonecznych dniach na Podhale nieśmiało wkracza zima. W środę rano w Zakopanem i okolicznych miejscowościach na dachach domów, trawnikach, samochodach pokazała się kilkucentymetrowa warstwa śniegu. Temperatura spadła do 0 stopni.
W wyższych partiach Tatr nocą temperatura spadła poniżej zera. Sypie śnieg. Warunki do uprawiania turystyki są bardzo niekorzystne.
Zimno w całej Polsce, a w Tatrach spadł śnieg. Tak żegnamy się z latem.
Ze względu na niekorzystne warunki do uprawiania turystyki na tatrzańskich szlakach panują pustki. Tymczasem przyrodnicy TPN przestrzegają przed wychodzeniem w góry.
Z każdym kolejnym dniem temperatura w Tatrach i na Podhalu będzie znacząco spadać. W niedzielę wysoko w górach pojawi się śnieg, natomiast w przyszłym tygodniu biało może zrobić się m.in. w Zakopanem.
Opady śniegu w Tatrach latem - choć w te wakacje dosyć obfite - nie są niczym nadzwyczajnym. Są w Tatrach miejsca, gdzie mamy śnieg przez cały rok.
W rejonie najwyższego szczytu Polski spadło kilkadziesiąt cm śniegu. Tymczasem już jutro (1 września) ma ruszyć remont czerwonego szlaku prowadzącego na Rysy. Wszystko wskazuje na to, że prace potrwają dłużej, niż zakładano.
Opady śniegu w wysokich partiach Tatr zaczęły się w piątkowe południe (27 sierpnia). W ostatnich godzinach na Łomnicy spadło aż 25 cm! TPN odradza turystom wycieczki.
Na Łomnicy zaczęły się zapowiadane przez synoptyków opady śniegu. W ciągu następnych dni w wyższych partiach gór może spaść nawet do kilkunastu centymetrów białego puchu.
Kolejne dni w Tatrach będą chłodne i deszczowe, a maksymalna temperatura w tygodniu nie przekroczy 10 stopni Celsjusza.
W Tatrach w nocy z wtorku na środę spadł pierwszy śnieg. W najwyższych partiach gór temperatury spadły poniżej zera.
Według najnowszych prognoz od soboty (7 sierpnia) temperatura w Tatrach ma znacząco się obniżyć. Powyżej 2300 m n.p.m. synoptycy przewidują minusowe temperatury, możliwe są tam opady śniegu.
Mimo upalnej pogody wysoko w górach nadal panują trudne warunki do uprawiania turystyki. W niedzielę ratownicy TOPR polecieli śmigłowcem w rejon Wrót Chałubińskiego. Udzielili pomocy turyście, który poślizgnął się na płacie śniegu i zsunął kilkadziesiąt metrów w dół, doznając urazu nogi.
Ratownicy TOPR przetransportowali do kostnicy w Zakopanem ciało turysty, który najprawdopodobniej skoczył z Kościelca.
We wtorek 15 czwerwca zaczyna się sezon wysokogórski w słowackiej części Tatr. Turyści mogą poruszać się po szlakach znajdujących się powyżej schronisk. Jednocześnie słowaccy ratownicy apelują o ostrożność: wysoko w górach trwa zima.
W Tatrach wciąż jest sporo śniegu. Turyści na początku wakacji natkną się na białe połacie w wyższych partiach gór. Ratownicy TOPR radzą, by nadal wybierać się tam z zimowym ekwipunkiem.
Tegoroczny maj nie rozpieszcza pogodą: kilkudniowe opady deszczu, a w górach śniegu, spowodowały, że jego pokrywa się powiększyła. Na Kasprowym Wierchu biała kołdra ma ponownie 160 cm.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.