TOPR przestrzega, że na przełomie maja i czerwca w wyższych partiach Tatr turyści wciąż natrafią na śnieg. Brak odpowiedniego ekwipunku może doprowadzić do tragedii. W ostatni weekend życie stracił mężczyzna, który poślizgnął się na śniegu. Przez cały weekend TOPR pomocy udzielił 15 osobom.
Długa zima w Tatrach spowodowała, że lodowa kra wciąż utrzymuje się na tafli Morskiego Oka - największego tatrzańskiego jeziora. Wciąż są tu widoczne ślady potężnych lawin, które schodziły ostatniej zimy. W pobliżu lawinisk wędrują też niedźwiedzie.
Według mojej opinii wybór trasy przez ojca dziewczynek nie był właściwy w tych warunkach. Z chwilą, kiedy ojciec uznał, że warunki są coraz trudniejsze, wezwał jednak pomoc i było to działanie jak najbardziej właściwe - napisał Jan Krzysztof, naczelnik TOPR, po akcji uratowania pod Szpiglasową Przełęczą ojca z dziećmi w wieku 7 i 9 lat.
Przez prawie siedem godzin ratownicy TOPR sprowadzali spod Szpiglasowej Przełęczy ojca, który z dwójką swoich kilkuletnich dzieci utknął w głębokim śniegu. Sprawę bada policja.
Zima w Tatrach nie odpuszcza. Kilka dni przed majówką w górach jest sporo śniegu. Po ostatnich opadach na Kasprowym Wierchu grubość warstwy śniegu wynosi około 160 cm, a na Hali Gąsienicowej - 70 cm.
Potężna lawina zeszła do Doliny Żarskiej w Tatrach Zachodnich, po słowackiej stronie gór. Zasypała drogę do schroniska. Jedna z kamer monitoringu w Tatrach uchwyciła moment zejścia lawiny. Ratownicy przeszukali masy śniegu.
Na Podhalu śnieżyca. Tuż przed Wielkanocą powinno stopniowo się ocieplać, ale w Tatrach krokusy są przykryte warstwą śniegu.
Urwane koła, zgnieciony przód maski czy lądowanie w rowach - tak część kierowców o wtorkowym poranku zakończyła swoją jazdę na Podhalu.
Ochłodzenie, które przyszło nad Podhale i Tatry, przyniosło kolejne opady śniegu. W Zakopanem znowu zrobiło się biało, na Kasprowym Wierchu i w Dolinie Pięciu Stawów Polskich termometry wskazały minus 10 stopni C.
Powrót zimy w Tatrach. Wysoko w górach spadnie nawet 30 cm śniegu. Biało zrobi się także na Podhalu.
W Polsce wciąż są znakomite warunki narciarskie - na stokach w rejonie Kasprowego Wierchu, w kotłach Gąsienicowym i Goryczkowym. Po naturalnym śniegu zjeżdżać będzie tu można jeszcze w kwietniu. To propozycja dla w miarę sprawnych narciarzy, nie tych stawiających głównie na wygodę.
Jedne lawiny pędzą z prędkością nawet 360 km/godz., niosąc ze sobą śnieżny pył. Inne są nieco wolniejsze, za to z bardzo ciężkim śniegiem. 20 lat temu, tuż przed Wielkanocą, lawina przysypała 19 osób w rejonie Kasprowego Wierchu. Cudem nikt nie zginął.
Choć to już ostatni weekend kalendarzowej zimy, warunki narciarskie są wyśmienite dzięki intensywnym opadom śniegu w styczniu i lutym. Stacje narciarskie już tydzień temu wprowadziły wiosenny cennik.
To jeszcze nie koniec śnieżyc na Podhalu i w Tatrach. Po silnym halnym w najbliższych dniach w górach może spaść kolejne kilkanaście centymetrów śniegu. Wzrasta zagrożenie lawinowe.
Przypadek turysty, który w ostatni weekend z wyłączonym detektorem lawinowym w rejonie Wielkiej Siklawy w Tatrach został zasypany przez masy śniegu, przypomina, że nie wystarczy być posiadaczem dobrego sprzętu. Trzeba jeszcze należycie się nim posługiwać.
Kobieta natrafiła sondą poszukiwanego i zaczęła odkopywanie jeszcze przed przylotem śmigłowca TOPR. Po 20 minutach od zgłoszenia wypadku ratownicy dokopali się do mężczyzny, który po chwili odzyskał przytomność.
Wybrałem się do Białki Tatrzańskiej - z obleganymi stokami narciarskimi i termami - w samym środku warszawskich ferii. Wiem, że tłoku całkowicie nie uniknę - w końcu to czas zimowej laby, i to młodzieży ze stolicy - ale staram się ułożyć wyjazd optymalnie.
Turysta spędził pod śniegiem 35 minut. Po długiej reanimacji udało się przywrócić mu funkcje życiowe. Od tamtego czasu przebywał w zakopiańskim szpitalu.
Stabilizują się warunki śniegowe w Tatrach. Przez ostatnie trzy dni nie było opadów, dlatego TPN zdecydował się udrożnić drogę do Morskiego Oka. W czwartek na trasę ruszą pługi, przed otwarciem szlaku trzeba uprzątnąć także powalone drzewa.
Aż cztery wielogodzinne akcje ratunkowe przeprowadzili w sobotę ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR. W niedzielę rano ruszyli natomiast po turystów, którzy spędzili noc w śnieżnej jamie na Babiej Górze.
Samochód utknał w śniegu, koła buksują. Ona za kierownicą, on pcha auto i przeklina, dzieci jedzą śnieg. Ale w sumie są zadowoleni, bo "przynajmniej młodzi zobaczą, co to znaczy zima". Wypoczynek w Zakopanem w ten weekend to sport ekstremalny.
Zamknięte zostały stacje narciarskie w Tatrzańskiej Łomnicy, w Szczyrbskim Jeziorze oraz w Jasnej w Niżnych Tatrach.
Trzy tatrzańskie schroniska odcięte od świata. To efekt intensywnych opadów śniegu i ogłoszonego w czwartek czwartego stopnia zagrożenia lawinowego.
Sypiący od kilku dni śnieg i wiejący wiatr spowodowały, że warunki nie tylko turystyczne w Tatrach są bardzo trudne. Ratownicy TOPR w mediach społecznościowych wystosowali apel do turystów i narciarzy.
W przyszłym sezonie słowacki ośrodek Rohacze-Spalena w Tatrach Zachodnich zaoferuje nową trasę zjazdową. Będzie alternatywą dla słabiej jeżdżących narciarzy i snowboardzistów, którzy boją się pokonywać krótki, ale stromy odcinek głównej, mierzącej 1600 m trasy.
Pokrywa śnieżna w Tatrach powyżej 2000 m n.p.m. wynosi już 120 cm - i stale rośnie. Do tego dochodzi jeszcze wiatr wiejący z prędkością nawet 100 km/godz.
Ponad sto tysięcy domów było odciętych od prądu - to bilans weekendowych uszkodzeń. Mimo napraw w Małopolsce bez prądu nadal jest 24 tysiące odbiorców. Tauron nie nadąża z naprawami, do pracy zostały już skierowane siły z sąsiednich województw i firmy zewnętrzne. Gdzieniegdzie prąd wróci, jednak nie wcześniej niż w nocy.
W nocy zelżały opady śniegu, mimo to na podhalańskich drogach dalej zalega śnieg i błoto pośniegowe. Wiele chodników nie jest odśnieżonych. W Tatrach nadal obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego.
Na drogach ślisko, a będzie jeszcze trudniej - IMGW ostrzega przed kolejnymi intensywnymi opadami śniegu.
Tym razem zima nie zaskoczy kierowców? W związku z intensywnymi opadami śniegu i deszczu oraz zapowiadaną mroźną pogodą w Krakowie zwołano posiedzenie akcji "Zima". W gotowości jest 226 jednostek MPO rozstawionych w różnych częściach miasta.
Trzeci stopień oznacza duże ryzyko zejścia lawiny. Może to się stać nawet przy niewielkim nacisku. TOPR odradza wycieczki w wyższe partie Tatr.
W ciągu kilku godzin w niektórych miejscach na Podhalu spadło ok. 15 cm śniegu. Część dróg stała się biała i nieprzejezdna, doszło także już do pierwszych wypadków.
Najlepsze warunki do uprawiania narciarstwa panują w Tatrach, a także w Zakopanem, Bukowinie i Białce Tatrzańskiej. Im dalej od gór, tym sytuacja jest trudniejsza - na niektórych wyciągach działa tylko część tras, inne stacje pozostają nieczynne.
Po gwałtownej odwilży zima na Podhalu została uratowana. W Tatrach spadło ok. pół metra śniegu, a w podgórskich miejscowościach do 30 cm. Synoptycy zapowiadają kolejne opady i lekki mróz nocami.
Przed organizatorami Pucharu Świata w skokach narciarskich od dawna nie piętrzyło się tyle trudności. Najpierw były kłopoty z zepsutym wyciągiem, potem z topniejącym śniegiem. Trzeba go przewozić na zeskok Wielkiej Krokwi ze średniej skoczni.
Po kilkunastu dniach odwilży i opadów deszczu w nocy na Podhalu ochłodziło się i pojawił się śnieg. W Tatrach sypie już od wczoraj, co znacznie pogorszyło warunki do uprawiania turystyki.
Kasprowy Wierch, Nosal, Galicowa Grapa - to przykłady nowych planowanych inwestycji narciarskich w polskich górach. Mimo że interes jest coraz droższy, nadal się opłaca.
Kraków tonie w śniegu. Po zachwycie spowodowanym zimą, jakiej dawno tu nie było, mieszkańcy miasta zaczynają mieć dość spóźnionych autobusów i ciągłego odśnieżania. Według synoptyków nadchodzący tydzień przyniesie odwilż.
Od rana w Krakowie i Małopolsce pada śnieg. Na drogach warunki są bardzo trudne, z powodu śliskiej nawierzchni MPK skraca trasy podkrakowskich autobusów. Wieczorem w centrum doszło do awarii sieci trakcyjnej.
Unimog - tak nazywa się nowy, wielofunkcyjny pojazd techniczny, zaprezentowany w czwartek przez krakowskie MPK. Może się poruszać po drogach i torowiskach tramwajowych, jest też w stanie holować krakowiaki.
Copyright © Agora SA