Minęło 40 lat od chwili, gdy dwóch polskich skoczków stanęło na podium w zawodach PŚ na Wielkiej Krokwi. Powtórzyli to Kamil Stoch, który zwyciężył i Dawid Kubacki, który był trzeci. Drugie miejsce zajął Austriak Stefan Kraft.
Stolica polskich Tatr znów zwariowała na punkcie skoków narciarskich. Przy okazji okazało się, że życie nie znosi próżni.
100 tys. zł - to specjalna nagroda dla Dawida Kubackiego za zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni. Premier Morawiecki lubi nagradzać sportowców, choć droga od deklaracji do przelewu bywa długa.
Reprezentacja Niemiec wygrała konkurs drużynowy podczas Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem. W stawce dziewięciu drużyn Polacy zajęli piąte miejsce.
W sobotę konkurs indywidualny, w niedzielę - drużynowy. Zakopane jak co roku na jeden weekend zmieniło się w stolicę skoków narciarskich.
Kwadrans po godz. 8 rozpoczął się protest mieszkańców Krzyszkowic, którzy żądają przebudowy skrzyżowania na zakopiance. Mimo spodziewanych utrudnień droga jest przejezdna. Doszło do jednego incydentu - kierowcy w większości rozumieją racje protestujących.
W dniach 24-26 stycznia Zakopane gościć będzie najlepszych skoczków narciarskich. Zawodnicy rywalizować będą na Wielkiej Krokwi w zawodach Pucharu Świata. Policja przypomina kibicom o zasadach, jakie obowiązują podczas imprezy.
- Niechże sobie chłop chwilę odpocznie - usłyszeliśmy w Szaflarach, rodzinnej wsi Dawida Kubackiego. Świętować jego sukces będą po zakończeniu sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich.
Medale i puchary są na górze, w pokoju Dawida. Modele samolotów i helikopterów na dole, w piwnicznej pracowni. Dawid więcej czasu spędza na dole.
Po licznych protestach TVP wycofała się z organizacji sylwestra pod Wielką Krokwią, tuż przy granicy z Tatrzańskim Parkiem Narodowym. Protestujący chcą teraz zwrócić uwagę, by i podczas innych imprez - m. in. Pucharu Świata w skokach narciarskich - w tym miejscu nie było zbyt głośno.
- To będzie ciekawy sezon. Marzy mi się, żeby Polacy ponownie zdobyli Puchar Narodów - mówi Jakub Kot, były skoczek narciarski. To możliwe, bo nowy trener kadry Michal Doleżal elitę skoczków już ma, a chce też powalczyć o zawodników "z zaplecza". Inauguracja Pucharu Świata w ten weekend w Wiśle.
- Sukcesy w lecie budują pewność siebie, dają pozytywnego kopa. A to przed startem zimowego sezonu jest szalenie ważne - przekonuje Dawid Kubacki, zwycięzca tegorocznego Letniego Grand Prix.
- Kiedy Stefan Horngacher dla nas pracował, mówili, że mamy najlepszego trenera na świecie. A teraz można usłyszeć hasła typu: "a może lepiej, że sobie poszedł?". To brak szacunku - uważa Rafał Kot, ekspert, były fizjoterapeuta polskiej kadry
Po raz drugi tego lata najlepsi skoczkowie narciarscy na świecie przyjadą do Polski, aby rywalizować w zawodach FIS Grand Prix. Konkursy najwyższej rangi już w najbliższy weekend rozegrane zostaną na Wielkiej Krokwi w Zakopanem.
Maciej Kot chce zapomnieć o poprzednim sezonie. Czy najbliższy będzie przełomowy? - Czuję się znacznie lepiej niż zimą. Wróciłem do sprawdzonych metod - przyznaje 28-letni skoczek.
W Zakopanem rozpoczęła się wytęskniona przez trenerów przebudowa Średniej Krokwi. - Na razie idzie jak krew z nosa, ale ten remont to była konieczność - słyszymy na Podhalu.
- Ciężko pracujemy przez cały rok, nie tylko zimą. To nic nowego. Pomysł na przygotowania do sezonu też się nie zmienił, choć reprezentację prowadzi nowy trener - rozmawiamy z Dawidem Kubackim, skoczkiem z Nowego Targu.
Skoczek Dawid Kubacki wziął ślub. Uroczystość odbyła się w ulubionym kościele sportowców na Bachledówce.
Po owocnym sezonie dla Dawida Kubackiego, mieszkańcy jego rodzinnych Szaflar w dowód uznania ulepili 7-metrowego "Skoczusia", a skoczkowi wręczyli akt własności. Bałwan się roztopił, a małopolska konserwator zabytków wszczęła postępowanie. Gminie grozi teraz kara w wysokości nawet pół miliona złotych.
Polscy skoczkowie mają za sobą kolejny udany sezon. - Teraz czeka nas pyszny obiad. A co do większej imprezy: może wybierzemy się na jakąś wspólnie z Dawidem Kubackim? - zastanawia się Bronisław Stoch, ojciec Kamila.
- Wiadomo, że fani w Oslo nigdy nie zawiodą. Szkoda trochę, że my nie mogliśmy się odwdzięczyć - w stolicy Norwegii porozmawialiśmy z Adamem Małyszem, dyrektorem ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w PZN.
- Dawid jest bardziej pracowitym niż utalentowanym skoczkiem. Perfekcjonista? Zdecydowanie tak - Edward Kubacki, ojciec Dawida, opisuje, jak jego syn doszedł do mistrzostwa świata na skoczni normalnej w Seefeld.
- Duże emocje. Po pierwszym skoku był niedosyt, bo wylądował dopiero na 27. miejscu. "No trochę szkoda" - pomyślałem, ale te warunki były, jakie były. Skoczył, na ile mógł. Jak oddał drugi skok, myślałem, że będzie dobrze, że pójdzie do przodu, że zmieści się w dziesiątce. Ale jak już przyszło szóste, piąte, czwarte i trzecie miejsce, to byłem szczęśliwy. A jak już tych dwóch chłopaków przeskoczył, to była pełnia radości - opowiada Edward Kubacki, ojciec mistrza świata w skokach narciarskich.
- Nie brylujemy w skokach kobiet, ale dobrze, że już w nich jesteśmy. Udało nam się nawet wyłowić perełkę: jestem przekonany, że Kamila Karpiel będzie w czołówce światowej - przekonuje Krystian Długopolski, trener żeńskiej kadry w Tatrzańskim Związku Narciarskim. W sobotę na mistrzostwach świata w Seefeld odbędzie się konkurs drużyn mieszanych. Polskę będą reprezentować Kamila Karpiel i Kinga Rajda.
Siedmiometrowy bałwan Skoczuś stanął we wsi Szaflary pod Nowym Targiem - gdzie mieszka Dawid Kubacki - niedaleko zakopianki. Skoczek otrzymał oficjalny akt własności śniegowej postaci.
Najpierw był wielki tumult, a za chwilę jeszcze większe rozczarowanie. W tym roku kibice skoków narciarskich wracają z Zakopanego nienasyceni.
W dniu pogrzebu Pawła Adamowicza, podczas sobotniego, drużynowego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich na Wielkiej Krokwi nie było wielkiej, hucznej zabawy, do jakiej zwykle zachęcała zakopiańska zimowa impreza. Większość kibiców wczuła się w nastrój żałoby i w sposób stonowany dopingowała najlepszych skoczków świata.
- Dawno nie było takiego konkursu - zaciera ręce skoczek Maciej Kot. Polacy stanęli na trzecim stopniu podium konkursu drużynowego.
Choć polscy skoczkowie stanęli na trzecim stopniu podium konkursu drużynowego, to w sobotę pod Wielką Krokwią więcej było zadumy niż euforii.
Zakopane znów zalała biało-czerwona fala kibiców skoków narciarskich. Atmosfera podczas konkursów Pucharu Świata tym razem jest trochę inna niż w poprzednich latach.
- Będzie to artystyczny sprzeciw wobec ludzkiej głupoty, nienawiści i przemocy - mówią organizatorzy Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem. W sobotę konkurs drużynowy w nietypowej atmosferze (godz. 16.15), w niedzielę - indywidualny (godz. 16).
- Zwracam się z prośbą o pozostawienie samochodów przy domach/pensjonatach i w miarę możliwości poruszanie się pieszo lub korzystanie z komunikacji miejskiej - z takim apelem do kibiców, którzy w nadchodzący weekend przyjadą do Zakopanego na puchar świata w skokach narciarskich, zwrócił się burmistrz Zakopanego.
Nie Kamil Stoch, nie Piotr Żyła, a Dawid Kubacki okazał się najlepszym z Polaków podczas zakończonego niedawno 67. Turnieju Czterech Skoczni. Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego Związku Narciarskiego, zaciera ręce: - Do mistrzostw świata jeszcze dwa miesiące, a Dawid ciągle robi postępy.
Za nami inauguracja Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle. Niedzielny konkurs wygrał Jewgienij Klimow, triumfator tegorocznego Letniego Grand Prix. Tuż za podium uplasował się Kamil Stoch. - To da mi dobrą pozycję wyjściową na kolejne starty - podkreśla.
Udany początek Pucharu Świata w wykonaniu polskich skoczków narciarskich. W sobotę w Wiśle stanęli na najwyższym stopniu podium konkursu drużynowego, ale nie obyło się bez stresu. - Gdybym nie czuł tremy, trzeba by było kończyć karierę - przekonuje Kamil Stoch.
- Z inicjatywą rozmów o skokach nie wychodzę, Maciek ma trenerów i swój rozum. Ale widziałem, jak bardzo przeżywał poprzedni sezon. Myślę jednak, że zrozumiał, że w skokach wygórowane ambicje trochę przeszkadzają - rozmowa z Rafałem Kotem, ojcem Macieja, byłym fizjoterapeutą reprezentacji w skokach narciarskich.
Skoczek z Nowego Targu najlepszy na igelicie. W sobotę na Wielkiej Krokwi najdalej latał Dawid Kubacki i to on został mistrzem Polski w skokach narciarskich.
Zima coraz bliżej, a w sobotę na Wielkiej Krokwi skoczkowie narciarscy wystartują... w letnich mistrzostwach Polski. To jeden z ostatnich testów polskiej kadry przed startem Pucharu Świata.
Kiedy były skoczek narciarski ogłosił start w wyborach samorządowych, przeczytał o sobie w internecie, że w tej sytuacji nie zasługuje nawet na uścisk dłoni. - Niestety wizerunek każdego sportowca ucierpi na wejściu w politykę - komentuje Jagna Marczułajtis-Walczak, była snowboardzistka i posłanka.
Na Średniej Krokwi im. Bronisława Czecha w Zakopanem odbył się w sobotę pierwszy Puchar Tatr w skokach narciarskich dla najmłodszych zawodników i zawodniczek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.