Zimowa aura na dobre zapanowała w ostatnich dniach lata w Tatrach. Śniegu jest tyle, że TOPR ogłosił pierwszy stopień zagrożenia lawinowego.
W pierwszych dniach czerwca w wyższych partiach Tatr w wielu miejscach zalega jeszcze śnieg. Mimo to 27 maja TOPR zawiesił wydawanie komunikatów lawinowych.
Ze względów przyrodniczych od 14 maja zamyka się dla wszelkich form narciarstwa cały obszar Tatr z wyłączeniem szlaku: Morskie Oko - Rysy - ogłosił Tatrzański Park Narodowy.
W słowackich Wysokich Tatrach doszło we wtorek po południu do zejścia lawiny, która porwała ojca z synem. Mężczyzna potłukł się, chłopcu nie się nie stało.
Na nizinach wiosna w pełni, ale w Tatrach jest jeszcze pełno śniegu. Na początku kwietnia w Dolinie Pięciu Stawów Polskich odbędzie się szkolenie lawinowe. Dochód z niego zostanie przekazany na pomoc Ukrainie.
Na tatrzańskich szlakach panują trudne warunki turystyczne - ostrzega TOPR. W górach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego.
Kilka dni z opadami śniegu i w góry wróciła prawdziwa mroźna zima z temperaturami przekraczającymi minus 10 stopni Celsjusza. W dzień mróz dalej trzyma, ale już nie jest tak silny, gdyż temperatury dochodzą do 5 stopni poniżej zera. Nadchodzący weekend zapowiada się słonecznie, co ucieszy narciarzy.
W sobotę ratownicy TOPR mieli pełne ręce roboty. Choć na szczęście obeszło się bez poważnych wypadków, kilka razy startował ratowniczy śmigłowiec, który przetransportował do szpitala kilku pechowych turystów.
W sobotni wieczór śmigłowiec TOPR przetransportował do zakopiańskiego szpitala turystę, który zsunął się kilkadziesiąt metrów po zboczu z Błyszcza. Mężczyzna prawdopodobnie pod naporem silnego wiatru został zepchnięty z grani.
Pędzące masy śniegu niszczyły wszystko, co napotkały na swojej drodze. O skali zniszczeń dokonanych w Dolinie Roztoki w Tatrach przez ostatnie lawiny przekonamy się późną wiosną. Na razie na dnie doliny zalegają zwały śniegu wymieszane z powalonymi drzewami.
Od czwartku spodziewany jest w Tatrach porywisty wiatr. Wzrasta też zagrożenie lawinowe. TOPR odradza wychodzenia w góry w ciągu najbliższych dni.
Setki - jeśli nie tysiące - drzew zniszczonych, część szlaków uszkodzona - to wstępny bilans trzech lawin, do których doszło przed kilkoma dniami w Dolinie Roztoki w Tatrach.
TPN udrożnił po lawinach szlak do Doliny Pięciu Stawów Polskich. Uwaga, niektóre szlaki w Tatrach nadal są zamknięte.
Zarówno po polskiej, jak i słowackiej stronie Tatr obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Przez kilka dni na tatrzańskich szczytach ma wiać ponad 120 km/godz.
Według meteorologów słoneczna aura w Tatrach utrzyma się przez cały weekend. Mimo to droga do Morskiego Oka, Doliny Pięciu Stawów oraz schroniska w Dolinie Roztoki nadal pozostaje zamknięta. Według nieoficjalnych informacji w połowie przyszłego tygodnia znowu będzie można zwiedzać najsłynniejsze tatrzańskie jezioro.
Lawiny mogą wystąpić w rejonie wąwozu Homole, Szopczańskiego oraz Drogi Pienińskiej - ostrzega GOPR.
Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe w czwartkowym komunikacie przestrzega turystów przed wychodzeniem w góry.
Od wtorku po słowackiej stronie obowiązywać będzie najwyższy możliwy w Tatrach, czwarty poziom zagrożenia lawinowego. W związku z wyjątkowo niebezpieczną sytuacją lawinową także po polskiej stronie zamknięte zostają kolejne szlaki turystyczne.
Lawina w Kotle Goryczkowym - wywołana przez przejeżdżającego obok narciarza. Według wstępnych ustaleń nikt nie odniósł obrażeń.
Po nocnych intensywnych opadach śniegu na wniosek TOPR zamknięta dla ruchu turystycznego została droga z Palenicy Białczańskiej do Morskiego Oka. Zamknięta jest także droga do Doliny Pięciu Stawów Polskich.
Na Słowacji w tym tygodniu ostrzeliwano masy śniegu, które w przypadku gwałtownego zejścia mogły zagrozić ośrodkowi narciarskiemu. Po polskiej stronie gór, ze względu na ochronę przyrody, nie prowadzi się takich akcji.
Pogoda. W Tatrach panują ekstremalnie trudne warunki turystyczne - ostrzega Tatrzański Park Narodowy.
Raport TOPR opisuje sobotnie lawiny, które zeszły w Tatrach. W obu zginęli narciarze skiturowi.
W sobotę w Tatrach zeszły dwie lawiny. Pierwsza w Kotle Gąsienicowym porwała narciarza, który zmarł potem w szpitalu. Druga lawina zeszła w rejonie Pięciu Stawów Polskich - tu śmierć poniosła jedna osoba.
Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego podają więcej szczegółów trudnej akcji ratunkowej na Kopie Kondrackiej. Okazuje się, że turyści byli kompletnie nieprzygotowani do podróży - nie mieli nawet raków czy czekanów.
Powyżej 1700 m obowiązuje lawinowa "trójka". W niższych partiach Tatr - mimo dużej śnieżycy - zagrożenie jest nieco niższe.
Do wypadku doszło po słowackiej stronie Tatr. w lawinowej pułapce znalazło się trzech skialpinistów, którzy zjechali do Kamienistej Doliny. Gdy przejeżdżali przez koryto, które zwęża się u dołu i tworzy pułapkę terenową, uwolnili lawinę.
W poniedziałek w górach spadło ponad 20 cm śniegu. Jest bardzo niebezpiecznie, na stromych stokach lawiny mogą schodzić samoistnie. Zarówno ratownicy TOPR, jak i przyrodnicy TPN odradzają wyjścia w Tatry.
Pomimo ostrzeżeń o trudnych warunkach panujących w górach, miłośnicy tatrzańskich wycieczek wychodzą w szczytowe partie gór.
Ładna, słoneczna pogoda sprawiła, że wielu turystów wybiera się w wyższe partie Tatr, nie zdając sobie sprawy z czekających ich trudności. We wtorek po południu w góry wyleciał śmigłowiec TOPR. - Ratownicy polecieli po turystę, który utknął w rejonie Granatów - mówił Piotr Konopka, ratownik dyżurny TOPR.
Kilkanaście godzin intensywnych opadów spowodowało, że na szczycie Kasprowego Wierchu leży 90 cm śniegu, na dodatek temperatura spadła do minus 15 stopni. Takie warunki pozwalają na poruszanie się na nartach w Tatrach.
Lawina zeszła w poniedziałek, 13 grudnia w paśmie Wielkiej Fatry na Słowacji. Wczoraj ratownicy znaleźli ciało 46-letniego skialpinisty. Akcję trzeba było wieczorem jednak przerwać z uwagi na ciemności i zagrożenie kolejnymi lawinami. Ciało drugiego z narciarzy odnaleziono dzisiaj.
Sporo pracy mieli w ostatnich godzinach ratownicy TOPR. Szlaki w Tatrach pokryte są warstwą śniegu, pod którą może zalegać lód. Niski pułap chmur ogranicza widoczność, w dodatku padający śnieg znacznie utrudnia orientację w terenie.
Przez cały poniedziałek w Tatrach pada śnieg. Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ogłosiło pierwszy stopień zagrożenia lawinowego - po raz pierwszy tej jesieni.
Lawina, która zeszła na wysokości 4700 m n.p.m. z Kazbeku, porwała pięć osób: dwójkę Polaków i trójkę Ukraińców. Do akcji ruszyli polscy ratownicy, którzy działają na Kaukazie w ramach programu Bezpieczny Kazbek.
Tegoroczny maj nie rozpieszcza pogodą: kilkudniowe opady deszczu, a w górach śniegu, spowodowały, że jego pokrywa się powiększyła. Na Kasprowym Wierchu biała kołdra ma ponownie 160 cm.
TOPR-owcy ostrzegają przez zagrożeniem lawinowym w Tatrach. W górach jest mglisto, a wiele szlaków przykrył śnieg. - Warunki do uprawiania turystyki są trudne - przyznają ratownicy.
W piątek w Tatrach zeszło co najmniej sześć lawin, wszystkie zostały wywołane przez skiturowców lub snowboardzistów. Na szczęście nie było ofiar ani obrażeń.
Ostatnie dni w Tatrach przyniosły intensywne opady śniegu. Z tego powodu ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego ogłosili 3. stopień zagrożenia lawinowego. Obowiązuje on powyżej 1600 m n.p.m.
Wraz z końcem Świąt Wielkanocnych przyszła zmiana pogody. Ochłodzenie i silne wiatry, a w Zakopanem śnieg. TOPR informuje o zagrożeniu lawinowym.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.