Szpital na Klinach kojarzy się przede wszystkim z operacjami robotycznymi raka prostaty. Dwa lata temu taki zabieg przeszedł w Krakowie Krzysztof Zieliński. Dziś 70-letni emeryt z Warszawy jest dumny z tego, że na tyle powrócił do zdrowia, że znów pływa w basenie, jeździ na nartach i na rowerze.
Kłótnia w centrum miejscowości Wolbrom (pow. olkuski) w Małopolsce zakończyła się tragicznie dla 30-latka. Ciężko ranny od ciosu nożem został przewieziony do szpitala w Krakowie. Sprawca jest zatrzymany.
Dr Krzysztof Czarnobilski, znany geriatra i internista, był zastępcą dyrektora ds. lecznictwa szpitala MSWiA w Krakowie. Zmarł w niedzielę 28 kwietnia, po długiej i ciężkiej chorobie.
Pielęgniarki bez magistra i specjalizacji to najbardziej atrakcyjne dla dyrektorów szpitali i przychodni pracownice - alarmowało środowisko. To się jednak zmienia - może się okazać, że jeszcze atrakcyjniejsze na rynku pracy są dziś opiekunki medyczne.
Nawet jeśli w szpitalu są lekarze, którzy powołują się na klauzulę sumienia, dyrektor ma obowiązek zapewnić pacjentkom dostęp do terminacji ciąży. Albo nie dostanie kontraktu z NFZ - Ministerstwo Zdrowia kończy pracę nad przepisami, które zakażą placówkom medycznym powoływania się na klauzulę sumienia. Co się w nich znajdzie?
Szpital powiatowy w Chrzanowie, szpital im. Żeromskiego w Krakowie oraz szpital Medikor w Nowym Sączu - to tam znajdują się najlepiej oceniane oddziały ginekologiczne w Małopolsce. W rankingu ogólnopolskim znajdują się jednak poza pierwszą dziesiątką najlepiej ocenianych szpitali.
Beata Szydło została odwołana z funkcji przewodniczącej rady społecznej szpitala wojskowego w Krakowie - poinformował wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk. Wcześniej byłą premier z funkcji odwołało muzeum w Oświęcimiu.
- Liczba odwiedzających pacjenta to maksymalnie dwie osoby. Czas odwiedzin to maksymalnie 15 minut - informuje na swojej stronie szpital.
Podhalański Szpital Specjalistyczny w Nowym Targu pochwalił się, że otrzymał certyfikat "Bezpieczny szpital to bezpieczny pacjent". Przyznano go niespełna pół roku po tym, jak w szpitalu z powodu wstrząsu septycznego zmarła ciężarna Dorota.
Miejscy kontrolerzy, którzy weszli do szpitala im. Narutowicza w Krakowie, badają okoliczności śmierci jednego z pacjentów.
Pierwszy publiczny szpital w Małopolsce rusza z operacjami raka prostaty i raka trzonu macicy z użyciem robota. Będą one bezpłatne dla pacjentów, bo krakowski szpital im. Rydygiera rozliczać je będzie poprzez NFZ.
Podczas najbliższych obrad zarząd powiatu podejmie decyzję w sprawie utrzymania bądź wycofania nagrody dla dyrektora szpitala w Nowym Targu, w którym zmarła pacjentka w piątym miesiącu ciąży. To reakcja starostwa po artykule zakopiańskiej "Wyborczej".
Marek Wierzba otrzymał wysoką nagrodę roczną, mimo że na terenie zarządzanego przez niego szpitala umarła ciężarna kobieta, która nie doczekała się interwencji lekarzy.
- Pacjenci, którzy trafią do szpitala w przeddzień wyborów parlamentarnych, będą mogli oddać tam głos - potwierdza Państwowa Komisja Wyborcza. Wystarczy 15 pacjentów, by szpital utworzył w placówce obwód wyborczy. - Ale nie zawsze wygląda to tak prosto - mówi nasza czytelniczka.
Władze powiatu nowotarskiego postanowiły nagrodzić dyrektora lecznicy za "kreowanie pozytywnego wizerunku zakładu".
Dziesięciu lekarzy odeszło z oddziału ginekologicznego nowotarskiego szpitala po śmierci 33-letniej Doroty. To efekt konfliktu z dyrektorem placówki. "Wszystkie pacjentki, które potrzebują pomocy i które chcą u nas rodzić, są przyjmowane" - uspokaja Marek Wierzba, dyrektor placówki.
"Jak był covid, to klaskali, dziś podwyżki nam zabrali" - przypominają o sobie pielęgniarki, które uważają, że zarabiają zbyt mało. Protestują we wszystkich szpitalach regionu, zarzucając dyrektorom bezprawne zaniżanie wynagrodzeń. Sprawdziliśmy, ile w rzeczywistości zarabiają małopolskie pielęgniarki.
Prokuratura wszczęła śledztwo wobec pracowników medycznych za narażenie kobiety na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia oraz nieumyślne spowodowanie śmierci nienarodzonego dziecka - informuje prokurator Kinga Okoń z krakowskiej prokuratury okręgowej.
- Jestem przeciwko aborcji dobrowolnej - stwierdziła minister zdrowia Katarzyna Sójka. Ale wiadomo, że PiS tematu aborcji do wyborów ruszać nie chce. Właśnie zdecydowano o wydłużeniu pracy zespołu przy resorcie zdrowia, który miał ustalić wytyczne przerywania ciąży dla szpitali.
Dziesięciu lekarzy specjalistów złożyło wypowiedzenia z pracy na oddziale ginekologiczno-położniczym Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego w Nowym Targu. To pokłosie zmian, jakie dyrekcja chciała wprowadzić w placówce po śmierci Doroty w piątym miesiącu ciąży.
Tylko 440 miejsc i 550 podań o przyjęcie na staż podyplomowy. Już w tym roku był ogromny problem, by dla wszystkich lekarzy i dentystów po studiach znaleźć miejsce stażu. - A w przyszłym będzie jeszcze trudniej - uprzedza dr Mariusz Janikowski z Okręgowej Rady Lekarskiej w Krakowie, który odpowiada za organizację staży.
Najpierw kobiety słyszą, że poród jest jak wypychanie arbuza przez dziurkę od klucza, a potem każe im się rodzić bez znieczulenia zewnątrzoponowego, choć jest ono w Polsce refundowane przez NFZ i przysługuje każdej rodzącej.
Choć znieczulenie zewnątrzoponowe podczas porodu jest świadczeniem refundowanym przez NFZ, w ponad połowie polskich szpitali w ogóle się go nie wykonuje. Tylko w jednym szpitalu w Polsce odsetek porodów ze znieczuleniem przekracza 80 proc. To "Siemiradzki" w Krakowie.
Chodzi o nagrody pieniężne na łączną kwotę 4,8 mln zł, które władze Szpitala Powiatowego w Zakopanem przyznały lekarzom, pielęgniarkom i ratownikom medycznym w latach 2015-2019.
Dwa największe miejskie szpitale - Żeromskiego i Narutowicza - czekają konkursy na dyrektorskie stanowiska. Czy to jest równoznaczne ze zmianą nazwisk ich dyrektorów? Niekoniecznie...
W chirurgii robotycznej świat uciekł Polsce, a Polska Krakowowi. Szpitale chcą połączyć siły, żeby nadgonić opóźnienia.
Dyrekcja zakopiańskiego szpitala w latach 2015-2019 wystawiała faktury z opisami świadczeń medycznych, do których nigdy nie doszło.
Lekarz: - Dla własnego bezpieczeństwa będę teraz nagrywać wizyty policji w szpitalu. Żeby już nigdy policjanci nie mogli kłamać, że chodziło im o życie pacjentki, gdy tak naprawdę ścigali ją za aborcję.
- Chciałam pomóc pani Joannie. Nie ukrywałam informacji o aborcji, bo było dla mnie oczywiste, że pani Joanna nie zrobiła nic złego. Miała prawo wziąć tabletki. Nie spodziewałam się, że policja może się tak zachować wobec osoby potrzebującej pomocy - mówi lekarka, która zadzwoniła pod numer alarmowy, o sytuacji Joanny z Krakowa
Godność człowieka jest nienaruszalna - przypomina dyrektorom krakowskich szpitali miejskich wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig. Prosi też dyrektorów szpitali miejskich o natychmiastowe informowanie władz miasta o wszelkich naruszeniach praw pacjenta
"Wyborcza" dotarła do kilkunastominutowego nagrania z wnętrza Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Szpitalu Wojskowym w Krakowie, do którego trafiła pani Joanna. Wyraźnie słychać na nim, jak policja najpierw próbuje uciszyć stającego w obronie pacjentki lekarza, a potem legitymuje go i innych medyków.
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro na antenie Polsat News bronił działań policji w sprawie pani Joanny. W identycznym tonie wypowiadają się inni politycy prawicy.
- Pojawienie się policji nie było związane z podejrzeniem próby samobójczej, tylko z tym, że pani Joanna wzięła tabletkę wczesnoporonną - komentuje działania służb w sprawie pani Joanny była policjantka, dziś krakowska radna Alicja Szczepańska.
Podstawowa pensja to średnio ponad 6 tys. zł, do tego dodatki za dyżury w weekendy i święta oraz za noce. A i tak prawie 400 pielęgniarek ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie zapowiada pozwy do sądów, bo przy takich samych zawodowych kwalifikacjach zarabiają mniej niż ich koleżanki ze szpitala dziecięcego.
Krakowski szpital im. Rydygiera - jako jedyny w regionie - został wyróżniony w konkursie organizowanym przez Onkofundację Alivia. Żeby zdobyć taka nagrodę, placówka musi być ceniona za jakość leczenia przez samych pacjentów chorych na raka
- Wiele mogę znieść, ale ten ból był nie do wytrzymania. Poprosiłam o coś na uśmierzenie, ale nic nie dostałam, od pielęgniarki usłyszałam: "Jak żeś dała, to teraz cierp".
Władze szpitala, w którym zmarła ciężarna Dorota, w momencie rozpoczęcia protestu w Nowym Targu poinformowały, że pacjentka na bieżąco była informowana o stanie zdrowia. Co innego twierdzą bliscy oraz mec. Jolanta Budzowska, reprezentująca rodzinę zmarłej.
Niestety żyjemy w czasach, gdzie musimy zamanifestować w obronie kobiet, które zdecydowały się na powiększenie swojej rodziny, a bezlitosne prawo zagraża życiu żon i matek, które zdecydowały się na dziecko - powiedział Krzysztof Pierchlak, organizator spotkania. W czasie manifestacji szpital wydał oświadczenie, które dotarło do dziennikarzy.
Rzecznik praw pacjenta stwierdził, że doszło do naruszenia praw pacjentki w szpitalu w Nowym Targu. Minister zdrowia powołuje zespół ekspertów i ekspertek, który ma doprecyzować wytyczne postępowania wobec pacjentek i zapowiada konsekwencje prawne i finansowe dla szpitala, w którym zmarła ciężarna Dorota z Bochni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.