Krakowscy śledczy skierowali do sądu akt oskarżenia w sprawie zakupu rękawiczek od kontrahentów z Włoch i Londynu. Oszustem okazał się mieszkaniec powiatu myślenickiego, który ukrywał się na terenie Włoch.
W siedzibie nowosądeckiego producenta pociągów pojawili się policjanci. Przyszli na zlecenie krakowskiej prokuratury, która prowadzi śledztwa związane z Newagiem.
Droga krajowa nr 94 w Sąspowie została zablokowana po nagłym zatrzymaniu krążenia kierowcy. W akcji ratunkowej wzięło udział Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Występują utrudnienia w ruchu.
Do wypadku doszło po godzinie 10. Niewielki drewniany budynek, w którym znajdowała się wypożyczalnia nart, został całkowicie zniszczony.
Oficer dyżurny został ukarany finansowo i dyscyplinarnie, kontrolera z powiatu uznano za winnego, ale od kary odstąpiono - to bilans przeszło dwumiesięcznego postępowania dyscyplinarnego, które od listopada toczyło się na andrychowskim komisariacie. 14-letnia Natalia zmarła zaledwie 500 m od tamtejszej komendy.
Policja wytypowała już miejsce, gdzie mogło zostać ukryte ciało 34-letniej Magdaleny z Limanowej zaginionej w 2016 roku. O pozbawienie życia kobiety policja podejrzewa osobę z jej bliskiego kręgu.
W trakcie kłótni rzucił się z nożem na kobietę i ciężko ją zranił. Śledczy z Krakowa postawili napastnikowi zarzut usiłowania zabójstwa.
RKS Garbarnia jest w poważnych finansowych tarapatach. Ratunkiem miała być sprzedaż działek przy ul. Rydlówka deweloperowi, ale możliwość inwestycji w tym miejscu zablokowali radni. Mieszkańcy, którzy sprzeciwiali się budowie bloków, teraz obawiają się o swoje bezpieczeństwo.
"Użycie przez policjantów broni odbyło się zgodnie z obowiązującymi przepisami służbowymi" - informuje krakowska policja. Wewnętrzna kontrola w policji została wszczęta po tym, jak niedoszły samobójca zaatakował policjantów nożem. Policja użyła broni.
Jedna osoba została ranna w wyniku zderzenia trzech samochodów na zakopiance w Libertowie, przy wjeździe do Krakowa. Na drodze utworzył się zator ciągnący się od strony Krakowa aż do Głogoczowa.
W sobotę rano na ulicy Kocmyrzowskiej (Nowa Huta) kierowca renault zjechał do rowu i rozbił się o drzewo. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.
Ponad 3 promile alkoholu mieli rodzice, którzy opiekowali się dwójką dzieci w wieku roku i ośmiu lat. Dzieci trafiły do rodziny zastępczej, a sprawą rodziców zajmie się policja.
Mężczyzna z obrażeniami nogi trafił do szpitala. Pomocy medycznej wymagała też policjantka ugodzona przez niego nożem w twarz.
4-letnia Alicja i 3-letni Marcel byli poszukiwani przez limanowską policję od środy. - Dzieci zostały odnalezione. Są całe i zdrowe - informuje policja.
Limanowska policja od środy (31 stycznia) poszukuje 4-letniej Alicji i 3-letniego Marcela. Dzieci nie wróciły do matki po pobycie u ojca.
Nagana z wpisem do akt - tak zakończyło się pierwsze z serii postępowań dyscyplinarnych wobec policjantów, którzy zajmowali się zaginięciem 14-letniej Natalii z Andrychowa. Ukarany został dyżurny policji w Kętach (tam dziewczynka się uczyła), który nie zareagował właściwie na informację i nie podjął natychmiastowych czynności - przekazuje "Wyborczej" Katarzyna Cisło z wojewódzkiej komendy policji.
O Arniego, owczarka niemieckiego z Nowej Huty, który pilnuje magazynów należących do właściciela sieci kebabów, od czterech lat walczą organizacje prozwierzęce z całej Polski oraz sąsiedzi. Wzywają na miejsce policję, urzędników, KTOZ. - Tyle że nie mamy podstaw, by psa właścicielowi odebrać - mówią zgodnie przedstawiciele tych instytucji.
34-letni lekarz przyjmował pacjentów na weekendowym dyżurze w szpitalu im. Szczeklika w Tarnowie pod wpływem narkotyków - potwierdza policja. To kolejna taka historia w tamtejszej placówce - dwa miesiące temu zatrzymano tam w podobnych okolicznościach ginekologa.
Nadmierna prędkość - 130 km/godz. w terenie zabudowanym - była bezpośrednią przyczyną tragicznego wypadku, do którego doszło latem w Harmężach k. Oświęcimia. Zginęło w nim trzech młodych mężczyzn. Po pięciu miesiącach prokuratura umorzyła sprawę.
Jestem skromnym facetem z Turcji, chciałem w Polsce stworzyć coś fajnego - mówi założyciel Słodkiej Lokmy, w której do niedawna można było spróbować orientalnych słodkości. Dziś lokal jest zamknięty, kilka dni temu znów interweniowała tam policja.
Trwa wymiana kadr na najważniejszych stanowiskach w polskiej policji. Do tej pory z funkcją pożegnali się między innymi komendanci wojewódzcy w Rzeszowie, Olsztynie, Szczecinie czy Katowicach. Teraz przyszła kolej na Małopolskę.
Wypił zbyt dużo alkoholu, nie miał świadomości tego, co robi - tak tłumaczył policji się 36-latek, zatrzymany za zniszczenie pomnika na terenie muzeum KL Plaszów. Do dewastacji użył zaparkowanej nieopodal koparki.
Dwie osoby zostały ranne po zderzeniu busa z samochodem osobowym w Przyborowie (pow. brzeski). Droga była zablokowana przez kilkadziesiąt minut.
Rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec stwierdził, że doszło do naruszenia praw pacjenta przez niektóre podmioty uczestniczące w udzielaniu pomocy Joannie z Krakowa. Policjanci kazali kobiecie rozebrać się w szpitalu, kucać, zabrali telefon i laptop, legitymowali lekarzy po tym, jak usłyszeli, że Joanna przeprowadziła aborcję.
Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez policjantów złożył do prokuratury w Krakowie ojciec 14-letniej Natalii z Andrychowa. Dziewczynka zmarła pod koniec listopada w centrum miasta.
Komenda Miejska Policji w Krakowie wszczęła postępowanie, które ma wyjaśnić, czy poszukiwania 60-letniej Ewy Potok, która zaginęła w piątek po południu, były prowadzone prawidłowo. To efekt zastrzeżeń, jakie do działań policjantów zgłaszają bliscy zmarłej kobiety.
Wraz z początkiem ferii na stokach narciarskich pojawiły się patrole narciarskie policji. Funkcjonariusze pilnują, by na stokach nie dochodziło do niebezpiecznych sytuacji, kontrolują także trzeźwość narciarzy.
Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące okoliczności śmierci i akcji poszukiwawczej 60-letniej mieszkanki Krakowa. - Ktoś mógł prowadzić w błąd policję w trakcie poszukiwań - uważa syn kobiety.
Mężczyzna zmarł na komisariacie Tarnów-Centrum w sobotę wieczorem. Prokuratura zbada okoliczności jego śmierci.
Pseudokibice pokazali właścicielowi mieszkania fałszywe legitymacje policyjne. Skuli go kajdankami i ograbili. Policja zatrzymała wszystkich uczestników napadu.
Gen. Mariusz Dąbek potwierdza "Wyborczej", że mail, który trafił do kilku redakcji w grudniu, spowodował utrącenie jego kandydatury na szefa polskiej policji. I kieruje prywatny akt oskarżenia przeciwko jego autorowi. - Nie jestem i nie byłem żadnym czyścicielem kamienic. Zostałem obrzucony błotem - mówi. Co zatem robił w kamienicy w Zakopanem?
Informację potwierdził nam Piotr Szpiech z krakowskiej komendy policji. - Ciało kobiety znaleziono w Kocmyrzowie, w rejonie pól uprawnych, z dala od zabudowań mieszkalnych - przekazał nam.
Zakończyły się poszukiwania 60-letniej kobiety, która zaginęła w piątek podczas powrotu z pracy.
Cztery zarzuty postawiono 40-latkowi, który w mediach społecznościowych zachwalał zabójstwo dwóch policjantów, zastrzelonych we Wrocławiu przez Maksymiliana F.
Czterech policjantów z Andrychowa, którzy zajmowali się sprawą zaginięcia 14-letniej Natalii, na razie nie spotka kara. Postępowanie dyscyplinarne wobec nich zostało przedłużone.
Organizatorzy nielegalnego procederu - 35-letni mężczyzna i młodsza o dwa lata kobieta - zostali zatrzymani na krakowskim Podgórzu. Prokuratura postawiła im zarzuty handlu ludźmi.
Tragiczny finał poszukiwań 89-letniej kobiety z Krakowa. Po dobie od zaginięcia ciało seniorki wyłowiono z Wisły.
Policja w Zakopanem w okresie świąteczno-noworocznym odnotowała wiele zgłoszeń od turystów, którzy zostali oszukani na tzw. wirtualne kwatery. Jedną z poszkodowanych spotkało to nawet dwukrotnie.
Kara dożywotniego więzienia może grozić 27-latkowi, który w trakcie zakrapianej imprezy zaatakował swojego 51-letniego kolegę. Agresor najpierw obrażał, potem bił i kopał po twarzy, a następnie podciął znajomemu gardło.
Zazdrość o jedną z uczestniczek imprezy miała być powodem, dla którego zamaskowany mężczyzna wdarł się w nocy na teren jednej z posesji w gminie Wieliczka i oddał strzały. 23-letni organizator domówki trafił do szpitala.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.