Kiedy po raz pierwszy usłyszałeś o Goralenvolk? - pytają mnie znajomi spoza Podhala, na fali zainteresowania filmem "Biała odwaga" Marcina Koszałki, wiedząc że urodziłem się w Zakopanem. - Już w dzieciństwie - odpowiadam.
Po zablokowaniu przejścia granicznego w Barwinku na Podkarpaciu w piątek do protestu przystąpili także podhalańscy rolnicy. Na przejście w Chyżnem przyjechało 50 traktorów oraz 150 rolników. Granica została zablokowana ciągnikami oraz barierkami.
Dzięki wpisaniu na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego Lachowie i górale będą mogli otrzymać dodatkowe wsparcie finansowe na różnego rodzaju przedsięwzięcia.
Choć były protesty przeciwko filmowi Marcina Koszałki, to ja postanowiłem z nim popracować, by regionalizm został w nim należycie oddany. I uważam, że się udało - mówi Jan Karpiel-Bułecka, rodowity góral mieszkający w Zakopanem.
Zakopane dla turystów z Łodzi okazało się idealnym miejscem na rozpoczęcie przygody z narciarstwem.
W trakcie dwutygodniowego rządu Mateusza Morawieckiego klub hokejowy z Nowego Targu napotkał na problemy finansowe, a według relacji osób związanych z zespołem miał przestać otrzymywać przelewy od swojego sponsora tytularnego - spółki skarbu państwa. - Czy to zemsta na Podhalu za to, że nie stawiło się w 100 proc. za PiS-em? - pyta posłanka PO.
Średnie obłożenie w Zakopanem na czas warszawskich ferii wyniosło zaledwie 50-60 proc. To jeden z najgorszych wyników w ostatnich latach.
Obrzeża Białki Tatrzańskiej to prywatne kwatery i restauracje z prawdziwego zdarzenia. Centrum to z kolei bogate pensjonaty i jadłodajnie nastawione na narciarzy. Ile kosztuje pobyt w podhalańskim kurorcie narciarskim - sprawdziłem to osobiście.
W czwartek nad ranem z Zakopanego i Nowego Targu wyruszy 10 autokarów z sympatykami Prawa i Sprawiedliwości. Górale pod Sejmem będą protestować przeciwko "dyktaturze Tuska".
W marcu do kin trafi film "Biała odwaga", przeciwko któremu protestowali członkowie rządu PiS, uważając, że obraz poruszający temat Goralenvolk nie powinien być dotowany z publicznych pieniędzy. Z obecnego rządu nikt nie zamierza protestować.
Jednocześnie zakopiańscy radni przygotowali projekt uchwały w sprawie przeciwdziałania przemocy w rodzinie. Niewykluczone, że ma to związek z utratą władzy w Polsce przez PiS, które dotąd chwaliło władze Zakopanego za odrzucanie zapisów antyprzemocowych.
Jeszcze tylko nieliczni bacowie pozostali na halach. W nadchodzący weekend ostatni z nich powrócą do domu.
Kandydaci PO, którzy pracowali w publicznych jednostkach, dostawali telefony z szantażami: albo zrezygnują z listy wyborczej, albo zostaną zwolnieni z pracy. Dlatego nasza lista na Podhalu i w Nowym Sączu składa się z fighterów, którzy nie boją się powiedzieć publicznie, że nie zgadzają się z poczynaniami władzy.
Kierowcy, którzy podczas najbliższych weekendów wybiorą się na Podhale, muszą liczyć się z utrudnieniami na drodze. Początek października to bowiem czas, kiedy z hal do domów wracają pasterze, a z nimi stada owiec, liczące od kilkuset do nawet 1,5 tysiąca zwierząt.
Wojciech Czabanowski z Krakowa, doktorant filozofii UJ, zapisał się na kurs juhasowania. Myślał, że będzie to tylko wakacyjna przygoda, ale został na Podhalu na stałe. Ożenił się tu z Chinką, zakochaną w Podtatrzu. Teraz startuje do Sejmu z listy Trzeciej Drogi.
Jury festiwalu z polskich zespołów najwyżej oceniło Mszalniczan z Mszalnicy, którzy z Zakopanego wyjeżdżają ze Srebrną Ciupagą.
Podczas Święta Lasu na Siwej Polanie swoje umiejętności prezentowali ludzie na co dzień pracujący w lesie. A na Targach Cieśli w Chochołowie można było zobaczyć, jak pracują fachowcy w mszeniu i budowie domu.
Nie jest łatwo zdobyć tytuł mistrza Podhala w powożeniu. Nawet dla dorożkarzy z wieloletnim stażem jest to wyzwanie, podczas którego muszą pokazać cały swój kunszt.
50-lecie zespołu Krywań, koncert zespołu Fanfare Ciocarlia, jednej z najsłynniejszych bałkańskich orkiestr dętych, korowód ulicami Zakopanego i konkurs muzyczny o "Złotą ciupagę". Tak zapowiada się 54. Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich w Zakopanem.
Sprzedaż oscypków na Krupówkach ma wieloletnią tradycję. Bacowie mają jednak obawy, czy zostanie utrzymana.
Na szlaku nad Morskie Oko nie widzę klas społecznych ani różnic w wyglądzie, bo tu wszyscy wyglądają mniej więcej tak samo. Nie ma biednych ani bogatych, są średni. 9 zł wejście, więc każdego stać. A ci, których stać za bardzo, tutaj nie przyjadą, bo po co?
- Mam nadzieję, że nasz pomysł przyniesie pozytywne efekty - mówił Zbigniew Ziobro na spotkaniu z szefostwem Związku Podhalan o przekazywaniu tej organizacji pół miliona złotych rocznie bez konkursu. Wcześniej wspólnie protestowali przeciwko ministrowi kultury Piotrowi Glińskiemu, który broni dotacji na powstający film o czasach Goralenvolku.
Jaka jest definicja górala piszącego? Kozdy górol pise, jako fce. Słowniki gwary góralskiej zostały jednak spisane.
Po raz 57. przez Bukowinę Tatrzańską przejechał korowód instrumentalistów gawędziarzy, otwierający Sabałowe Bajania. - Tu ładuje się akumulatory - mówi Bartek Koszarek, dyrektor domu ludowego, organizator konkursu.
Giewont. Najsłynniejsza góra Podhala, fantastycznie widoczna niemal z każdej podhalańskiej wioski, symbol polskich Tatr, a może nawet Polski.
Czy za nazwanie przez górala turysty ceprem gość pod Tatrami powinien się obrazić? I czym różnią się dutki od pieniędzy? Sprawdzaliśmy to w podhalańskim terenie.
Gdy wspominamy Tytusa Chałubińskiego, pierwszym uczuciem jest zazdrość. Tatry jego czasów to dzika, bezludna kraina, a wyprawy górskie... Tak, to były prawdziwe wyprawy.
Spod Tatr do stolicy Polski wyruszają górale, którzy obawiają się o losy demokracji w naszym kraju. Część protestujących zamierza też wziąć udział w demonstracji zaplanowanej w Krakowie.
Licząca ok. 150 m długości konstrukcja wznosi się na przyrodniczo cennej Polanie Sywarne pod Tatrami - donosi Onet. W połowie maja bawić się tam będzie ponad dwa tysiące pracowników Rossmanna z całego świata.
Od poniedziałku turyści zaczęli tłumnie zjeżdżać pod Tatry. Zakorkowały się drogi, wydłużyły kolejki do podhalańskich atrakcji.
Barbara Caillot i Aleksandra Karkowska z Oficyny Wydawniczej "Oryginały" - które mają już za sobą m.in. poszukiwanie dawnych zdjęć z białym misiem na Krupówkach - przy wsparciu Podhalańskiej Lokalnej Grupy Działania rozpoczynają nowy projekt. Ma łączyć pokolenia pod Tatrami.
W tym roku do Zakopanego przyjechało oprócz gości z Polski bardzo dużo turystów ze Słowacji i Czech. Pod Tatrami świętują także Azjaci pracujący w Polsce.
Ostre słowa w stronę ateistów, mediów, a nawet polityków Prawa i Sprawiedliwości padły w trakcie obotniego marszu w Nowym Targu. Proboszcz jednej z podhalańskich parafii przyrównał polskich dziennikarzy do Josepha Goebbelsa, a wierni modlili się w intencji "świętokradców, bluźnierców oraz tych, którzy nic nie rozumieją".
"Nie możemy pozwolić na podważanie autorytetu św. Jana Pawła II, atak na papieża to atak na naszą społeczność" - przekonywali górale, wspierani przez małopolskich samorządowców oraz podhalańskich parlamentarzystów PiS.
"My, wierzący, jesteśmy teraz w szczególnie trudnym momencie. Jesteśmy teraz gotowi mu oddać cześć i pójść w obronie jego dobrego imienia" - przekonują podhalańscy radni.
Słabnie poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości pod Tatrami. Coraz większym zainteresowaniem górali cieszą się inne partie, m.in. Konfederacja. - Nie spodziewajmy się na Podhalu przesunięcia sympati politycznych ku ugrupowaniom progresywnym - mówi prof. Janusz Majcherek.
Śniegu na stokach narciarskich pod Tatrami wciąż nie brakuje. Górale twierdzą, że zimowa aura uratowała część podhalańskich biznesów przed bankructwem. Zakopane i Białka Tatrzańska cieszyły się dużym zainteresowaniem ze strony turystów.
Wybrałem się do Białki Tatrzańskiej - z obleganymi stokami narciarskimi i termami - w samym środku warszawskich ferii. Wiem, że tłoku całkowicie nie uniknę - w końcu to czas zimowej laby, i to młodzieży ze stolicy - ale staram się ułożyć wyjazd optymalnie.
Na przełomie lat 60. i 70., była taka akcja dziennikarzy warszawskich, namawiająca turystów, by nie jeździli do Zakopanego, tylko np. w Karkonosze. Zakopiańczycy irytowali się, że w kolejkach po chleb i kiełbasę zwyczajną stoją rzesze turystów i zjadają to, co się należało mieszkańcom - mówi Maciej Pinkwart, autor książki "Mit Zakopanego i mity zakopiańskie", pierwszy kustosz Muzeum "Atma".
Badanie alkomatem wykazało 1,5 promila alkoholu w organizmie woźnicy wracającego z kuligu. Góral otrzymał mandat w wysokości 2,5 tys. zł.
Copyright © Agora SA